Szybkie pytania

[General Baga]

Nie wiedziałem gdzie napisac wiec daje tutaj;
Kiedy skończę swoje VC (Na arene beda na tip top) zabiore sie za figuraski które leża w szafie.
A co tam jest?
ano 80 takich panów;

24 takich "kozaków"

10 takich oto panów z muszkietami (zamki kołowe)

i 30 takich panów;


I teraz pytanie do Was - miało być imperium, a dokładniej Nuln. Ale nie wiem czy pasuje. Bardziej figuraski pasują mi do Tilei (najemna armia Tileanska w imperium??), Celtowie oczywiście przerobieni na free company
Ew zabawa w dogs of war, wtedy niestety przeróbka broni palnej na kusze, a celtowie...sam nie wiem Morze jacyś bardziej ucywilizowani maruderzy z bliższej północy
No wiec czekam na jakieś pomysły i porady. A moze wy macie jakis pomysł??
Za imperium przemawia jak dla mnie;
- stem tank (mam mega pomysł na konwersie )
- gretswordzi (mam 20 metalowych cudnych modeli z Artizandesign)

DOW
- KLIMAT!!!!
- KLIMAT!!!
- I mam pomysł na inne modele

A wszystko w super cenie i 100% anty GW
Edit; zapomniałem dopisać; zdjecia oczywiscie ze strony producenta; www.warlordgames.co.uk

[Booxi]

GSy z Artizandesign faktycznie masakrycznie miażdżą nie tylko wyglądowo ale i cenowo !

[Motorek]

Mam pytanko,
Panowie poniżej, na plecach posiadają takie okrągłe wypustki na tarcze (żeby je dokleić), natomiast ja chce je zamienić na magnesiki 2x3 (sprawdzałem wypustka i magnesik mają prawie taki sam rozmiar) Moje pytanie brzmi, czy ktoś już coś takiego robił i jakie ma doświadczenia.

Bo ja myślę, albo uciąć piłką, albo nawierci wiertłem tak by średnica wiertła wystawała trochę za obrys wypustki.

Który sposób lepszy? Czy znacie lepszy?

Panowie:


A i jeszcze co dokleić na tarcze, żeby całość się trzymała?

[Booxi]

jeżeli nie naruszysz kuszy to ja sugeruję pracę z dremelem. Ja najpierw bym odciął wystający pin, później nawiercił. pytanie jesdnak jest czy przestrzeń jaką wtedy uzyskamy sprawi, że będzie się dało do tego tarczę przyczepić ? bo może tam być poprostu szpara, nie wiem jakie są te tarcze na które chcesz tam wsadzić. bo można by też przykleić do tarczy magnes (i nie wiem czy magnesy się trzymają figurek) wtedy tylko spiłować wypustkę. albo jeszcze nawiercić i jeden magnes w tarczę jeden w ludzika. Ale po co tak psuć stare modele?

[Motorek]

Ścięcie pina w teorii powinno wystaczyć (na równi z kuszą). Bo magnes ma mniej więcej tą samą grubość co odcięty kawałek.
A tarcze mają być te:


albo te :



Gdzieś były jeszcze jedne mi pasujące, ale wsiąkły

[EDIT]

A tarcze na magnesach po to, żeby WISIWIG był (czy jak to się tam nazywa)

[Rasti]

Ja proponuję po prostu odciąć pin i wsadzić na jego miejsce magnes. Tarcze bierz drugie, choć jak tam wolisz, mi bardziej drugie się podobają ;>

[Booxi]

tarcze są fajne, szkoda tylko że takie drogie o.O btw, wiesz, że jeżeli te tarcze mają 18mm to są wielkości całej figurki ? stare krasnale mają 2cm wysokości 2,8 z piórkami itp zależnie od modelu

[Motorek]

Te celtyckie faktycznie są duże. Dlatego myślę bardziej o krasnoludzkich. Niestety nie ma podanych ich wymiarów, ale jako, że jest ich więcej w opakowaniu podejrzewam, że są mniejsze. Natomiast, że tarcza jest wielkości modelu mnie nie przeraża. Bardzo mi się podoba okładka naszego AB z bodajże szóstej edycji:


I tutaj tarcze są praktycznie wielkości krasnoluda który ją niesie.

Wydaje mi się, że wyglądać to może naprawdę fajnie. Widzę inny problem. Tych tarcz nie będę wstanie dokleić do Hameresów bo oni niosą tarcze przy pasku, więc za nisko. A stare longi (z 5 edycji) mogą się nie mieścić (jeśli dobrze pamiętam to oni pin na tarcze mają z przodu.)

Natomiast w tym konkretnym oddziale, żadnego problemu nie przewiduje.

[Booxi]

no pewnei masz racje ja zastanawiam się jak by wyglądały na starych hammerersach http://solegends.com/citcat94/cat1994090-03.htm tutaj problem jest taki, że oni mają różnie te tarcze i czasami mogę one zasłonić całą figurkę niszcząc efekt wizualny jako taki

[wedge]

btw: kiedy malowałem slayerów używałem białego podkładu - wiadomo większość to skóra, później jasna broda do tego ja robie żółte lub czerwone spodenki - biały jest niezastąpiony. ale teraz przyszedł czas na hammerersów (stare wzory więc jak wiecie cali zakuci w metal) tutaj kolorowe są tylko pióropusze w wstążeczki. lepiej tym razem użyć czarnego / szarego podkładu ? czy mogę spokojnie polecieć na białym np wcześniej zwashowanym na czarno ? help

Ja bym na Twoim miejscu użył czarnego podkładu - metaliki dużo lepiej wyglądają niż na białym. Zresztą ja osobiście używam koloru czarnego do wszystkich krasnali z wyjątkiem slayerów właśnie

[Booxi]

dzięki, tak też myślałem jednak te modele mają takie prze wspaniałe kitki i piórka które mam zamiar pomalować na żółto (armia jest czerwono żółta z zielonymi dodatkami) obawiam się, że na czarnym podkładzie malując żółtym będę musiał położyć tyle warstw, że zatracę fakturę.

[Doman-]

daj pod żółty biały,a normalnie czarny podkład
to chyba nie problem

[wedge]

Czy ktoś mógłby na szybko podpowiedzieć jak wykonać stippling? Chodzi mi o to czy trzeba znać jakąś tajemną wiedzę przy stosowaniu tej metody czy po prostu "nakrapia" się model w wybranym miejscu. Czy znacie jakieś sensowne zastosowania tej metody? Myślę o wykorzystaniu jej przy malowaniu skrzydeł manticory DE ale nie wiem czy ten pomysł ma w ogóle sens.

[smiejagreg]

Ja bym na Twoim miejscu użył czarnego podkładu - metaliki dużo lepiej wyglądają niż na białym. Zresztą ja osobiście używam koloru czarnego do wszystkich krasnali z wyjątkiem slayerów właśnie

A ja nawet do slayerów używam czarnego podkładu... Kiedyś próbowałem malować slayerów na białym - wychodziły jakieś takie... cukierkowate, nie podobały mi się. Nie jestem zwolennikiem super-jasnoczerwonych-ryczących pióropuszy...

[General Baga]

Panowie rozwiązaniem dla was jest SZARY I skóra ładnie wyjdzie i metaliki
Różne odcienie szarości - szczególnie polecam środkowy w górnym rzędzie

[kisio]

Motorek> te drugie tarcze to raczej do broni drzewcowych. Dziwnie będzie to wyglądało z młotami czy toporami.

[Dr. Lobo]

Czy ktoś mógłby na szybko podpowiedzieć jak wykonać stippling? Chodzi mi o to czy trzeba znać jakąś tajemną wiedzę przy stosowaniu tej metody czy po prostu "nakrapia" się model w wybranym miejscu. Czy znacie jakieś sensowne zastosowania tej metody? Myślę o wykorzystaniu jej przy malowaniu skrzydeł manticory DE ale nie wiem czy ten pomysł ma w ogóle sens.

dzięki, tak też myślałem jednak te modele mają takie prze wspaniałe kitki i piórka które mam zamiar pomalować na żółto (armia jest czerwono żółta z zielonymi dodatkami) obawiam się, że na czarnym podkładzie malując żółtym będę musiał położyć tyle warstw, że zatracę fakturę.

Nie bardzo znam terminologię, jednak jeżeli jest to metoda polegająca na pryśnięciu na czarny podkład bielą z 1 kierunku (daje efekt wstępnego cieniowania) to ja bardzo polecam.
Stosuję taki myk na podkładzie i dopiero później maluję figurkę. Jest to również sposób dobry pod żółte odcienie. Tam gdzie jest cień naturalnie wyjdzie ciemniejszy odcień żółci.

[Arbiter Elegancji]

@Lobo, Koledze wedge nie chodziło o podkład tylko o technice polegającej na tworzeniu cieni za pomocą małych okrągłych plamek (czym więcej cienia tym więcej ciemnych plamek).


Technika ta jest pokrótce opisana w "How to Paint Citadel Miniatures", jest rzadko używana przez malarzy figurkowych.

[wedge]

Nie chodzi mi tu o metodę którą się stosuje za pomocą specjalnego pędzelka - taki z bardzo krótkim włosiem. Tu masz link http://www.games-workshop.com/gws/catal ... prod20031a

edit: Arbiter Elegancji: właśnie o tą metodę mi chodziło

[Tiger Brown]

Takiej techniki używało się jakieś 100 lat temu , kiedy mało kogo stać było na aerograf, do imitowania płynnego, natryskowego przejścia między plamami kamuflażowymi na pojazdach i lataczach. Tylko pędzelek samemu się przycinało.