Na szczęście ten pan już nigdy nikomu armybooka nie zepsuje... Wywalili go...Infernal Puppet pisze:A zaraz potem autora podręcznika w ogóle.
Du Ju śpik inglisz? Noł? ETC po polsku
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: Du Ju śpik inglisz? Noł? ETC po polsku
Dobra, poprawiłem co mogłem na polskie nazwy, (zostały krasnoludzkie runy i jednostki DoC), poprawiłem również ortosy
muchozol, dzięki za link, nie znalazłem go wcześniej
A tam, ciężka praca zaraz, zajęło mi to trochę ponad godzinę, po prostu napisałem to po polskiemu
(przy okazji przyswajając te zasady dokumentnie
)
Skoro jest tłumaczenie i do tego link do drugiego, prosiłbym o przyklejenie tematu, coby ktoś go nie musiał szukać potem

muchozol, dzięki za link, nie znalazłem go wcześniej

A tam, ciężka praca zaraz, zajęło mi to trochę ponad godzinę, po prostu napisałem to po polskiemu


Skoro jest tłumaczenie i do tego link do drugiego, prosiłbym o przyklejenie tematu, coby ktoś go nie musiał szukać potem

Let the River of Blood flow...
Hmm, mi się kojarzy z Mark of Chaos, choć głowy nie damForest pisze:A jeśli chodzi o "Krwiopuszcze" to jest to tłumaczenie z Dawn of War

W Dawn of War nie ma żadnych Krwiopuszcz[ów/y?], bo swego czasu pogrywałem sporo w tą gierkę.
Swoją drogą inicjatywa ciekawa, ale nikt z odrobiną gustu nie strawi polskich translacji Warhammera

Ah, ten Gorejący Sztandar jeszcze ujdzie... no ale jak zobaczyłem gdzieś Błogosławionego Bohatera zamiast Exalteta to wymiękłem

It`s only fun if they run!
MUKER pisze:A klopy tylko dwa razy wziołem dwie (ostrzegano mnie, że to przynosi pecha - nie wierzyłem):
1) vs dwarf
ja zaczynam, faza magii pierwszy smitting klopa wybucha, drugi smitting druga klopa wybucha i tyle w tym temacie
dlatego wlasnie nazw wlasnych nie powinno sie tlumaczyc. bo wychodza rozne, dziwne "kfiatki".
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
"Krwiopuszcze" pierwszy raz widziałem w którymś numerze "Magii I Miecza", gdzieś w latach '90. Potem ta nazwa wystąpiła też w dodatku do WFRP, "Księga wiedzy tajemnej". I tak chyba były lepsze horrory jako "strachulce"...Mortyr pisze:Hmm, mi się kojarzy z Mark of Chaos, choć głowy nie damForest pisze:A jeśli chodzi o "Krwiopuszcze" to jest to tłumaczenie z Dawn of War![]()
W Dawn of War nie ma żadnych Krwiopuszcz[ów/y?], bo swego czasu pogrywałem sporo w tą gierkę.

Sry za offtop