Gówno widzą. Wyszedł nowy rulebook i wszyscy najbardziej doswiadczeni gracze krzykneli:Bo jeśli są, to przecież nie trzeba rozegrać bitwy, by ocenić na ile coś jest mocne, większość doświadczonych graczy widzi to już na papierze.
- to nie edycja dla kawalerii, co teraz pocznie biedna breta
a potem przyszedł pewien master i 3 brety w top 5.
Ja po przeczytaniu rulebooka do 8 ed byłem załamany. Losowe szarże, bicie po inicjatywie, przeciez ja nie mam nawet co figsów wyciągać na stół, a potem okazało się, że potencjalnie "na papierze" słaba armia jest całkiem spoko. A doswiadczenia chyba mi nie brak.
Tak więc mity o doswiadczonych graczach, którzy cos tam widzą.....
Widzą, że brzytwa+50 ataków z hate niszczy system i w sumie maja rację bo na papierze: 50 ataków siła 10 z rerolem musi urywać jajca. W praktyce jednak okazuje się, że aby cos "zbrzytwić" to trzeba to najpierw złapać