Jeśli już dobrze grasz i znasz dość dobrze itemy to próbuj własne kombinacje
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Albo użyj strony wyżej, ale lepiej próbować robić własne kombinacje imo
Moderator: Zaklinacz Kostek
dmg tank (renekton, shen) albo range dps (ashe, tristana, ezreal) albo mag ze skilem do zabijania minionow (np. vladimir, kennen)Andrzej pisze:Na EU. Na razie gracze vs boty, może to dlatego... Zobaczę czy w następnych dniach problem będzie się powtarzał.
Acha, i na początek lepszy tank, mag czy jakiś łucznik?
Andrzej pisze:Na EU. Na razie gracze vs boty, może to dlatego... Zobaczę czy w następnych dniach problem będzie się powtarzał.
Acha, i na początek lepszy tank, mag czy jakiś łucznik?
Domino pisze:Fajnie się gra magami, ale ja na początku grałem meele dpsem. Jednak jest to na tyle proste, że chyba każdą postać będziesz w stanie ogarnąć po pewnym czasie gry. Nobrainowa jest Ashe, proste to-to wybitnie a potrafi przywalić. Ja gram na EU, co prawda tylko wieczorami, ale nigdy nie mam dc.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
2 miesiące grania i ogarniasz wszystkoAndrzej pisze:Hmm, spoko, dzięki za rady. Na razie grałem Ashą, super się nią trzepie kasę, ale jest też strasznie miękka. Teraz spróbuję, tak jak mówiliście, pograć jakimś magiem.
Nieco przeraża mnie fakt, że aby grać w miarę dobrze, trzeba ogarnąć umiejętności wszystkich herosów, tudzież itemy. Przecież tego jest w cholere
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Ashe jest bardzo nobrainowa, chyba nie ma prostszej postaci w obsłudzeFojtu pisze:Domino pisze:Fajnie się gra magami, ale ja na początku grałem meele dpsem. Jednak jest to na tyle proste, że chyba każdą postać będziesz w stanie ogarnąć po pewnym czasie gry. Nobrainowa jest Ashe, proste to-to wybitnie a potrafi przywalić. Ja gram na EU, co prawda tylko wieczorami, ale nigdy nie mam dc.
zadna postac w lolu nie jest no brainowa, a na pewno nie ranged carry, ktorym trzeba sie umiec dobrze ustawic w teamfightcie
ogolnie ja zaczalem od grania tankami, bo ich zawsze brakuje, teraz gram wszystkim po trochu, zalezy czego potrzeba w teamie
wszystko zalezy od poziomu na ktorym grasz jak juz napisal przelas. jak grasz przeciw sensownej druzynie, ktora focusuje carryego albo ma jakas postac anty carry to przezyc ashka jest dosc ciezko. tutaj wychodzi skill w postaci dobrego ustawienia sie i wiedzy kiedy strzelac a kiedy sie odsunacDomino pisze:Ashe jest bardzo nobrainowa, chyba nie ma prostszej postaci w obsłudzeFojtu pisze:Domino pisze:Fajnie się gra magami, ale ja na początku grałem meele dpsem. Jednak jest to na tyle proste, że chyba każdą postać będziesz w stanie ogarnąć po pewnym czasie gry. Nobrainowa jest Ashe, proste to-to wybitnie a potrafi przywalić. Ja gram na EU, co prawda tylko wieczorami, ale nigdy nie mam dc.
zadna postac w lolu nie jest no brainowa, a na pewno nie ranged carry, ktorym trzeba sie umiec dobrze ustawic w teamfightcie
ogolnie ja zaczalem od grania tankami, bo ich zawsze brakuje, teraz gram wszystkim po trochu, zalezy czego potrzeba w teamie
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Andrzej pisze:To ja mam pytanie natury technicznej. Jak to jest z dublowaniem przedmiotów? Np czy dwie pary butów dają x2 do prędkości? Czy dwa przedmioty +8% na krytyka dają +16? Jak to działa?
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Andrzej pisze:Czyli co, można mieć 110% szans na krytyk? I czy life drain działa podczas strzelania z łuku?
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.