Demony na Arenę [2800]

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Demony na Arenę [2800]

Post autor: JaceK »

Takie demoniczne maleństwo na Arenę:

Herald of Khorne @ 240.0 Pts
Battle Standard
Great Icon of Despair [75.0]
Armour of Khorne [15.0]
Firestorm Blade [25.0]

Herald of Tzeentch @ 165.0 Pts
General; Magic Level 2
Master of Sorcery-Shadow [25.0]
Spell Breaker [25.0]

Herald of Tzeentch @ 145.0 Pts
Magic Level 2
Power Vortex [30.0]

Herald of Slaanesh @ 115.0 Pts
Siren Song [25.0]

5 Chaos Furies @ 60.0 Pts
5 Chaos Furies @ 60.0 Pts
5 Chaos Furies @ 60.0 Pts

32+1 Bloodletters of Khorne @ 451.0 Pts
Standard; Musician; Bloodreaper
Icon of Endless War [25.0]

28+1 Daemonettes of Slaanesh @ 403.0 Pts
Standard; Musician; Allures
Siren Standard [25.0]

15+1 Pink Horrors of Tzeentch @ 210.0 Pts
Musician; Iridescent Horror @ [12.0] Pts

6 Flesh Hounds of Khorne @ 210.0 Pts

6 Fiends of Slaanesh @ 330.0 Pts

5 Flamers of Tzeench @ 175.0 Pts

5 Flamers of Tzeench @ 175.0 Pts

Total Army Cost: 2799.0



Ew. 1 Bloodzia/Demonetkę wymienię na sztandar Horrorów.
I generalnie się zastanawiam czy nie wrzucić drugiego Syreniarza.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2011, o 15:12 przez JaceK, łącznie zmieniany 1 raz.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Uważam, że to słaba i nieprzemyślana rozpa.
Przecież to bez sensu! #-o
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

A ja się nie zgadzam, bardzo dobrze skomponowana armia.
Ma co uderzyć, jest magia i strzelanie.
Thumbs up!
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

ale nuuuda... nie możesz np wrzucić dwóch greater demonów? :)
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Tylko 2 Demon Prince'ów, ale oni są słabi :)
Już kombinowałem przed poprzednią wersją Euro nad 2xDP, 2 Heroldzi Khorne'a na rydwanach + 1 na piechotę.
Ale potem mi Euro to obcięło i jakoś zrezygnowałem.

Zresztą to było takie 7-edycyjne ;)
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

kemot
Wodzirej
Posty: 737

Post autor: kemot »

A nie fajniej by bylo wrzucic drugi kloc do wakli (blodkow), kosztem zmiejszenia horrorow, jednych furi i psow khorna??
Bardzo mocna rospiska.

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Mam Shadowa, więc jestem w stanie pomóc Demonetkom niszczyć system.
Poza tym dają mi jednak 2 kluczowe narządzia taktyczne: Siren Song i Siren Standard.

A Bloodzie to tylko prymitywna siła.
Jeden oddział taki wystarczy.


Nikt 6 Fiendów w 1 unicie nie zauważył?
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Voodoo
Masakrator
Posty: 2988
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Jacku masz 6 Fiendów w jednym unicie!

Wywal Blodki, wstaw więcej horrorów tak do 40, żeby dobrze w hordzie biły.
Nie masz wagonu Seekerek oraz Screamerów #-o
Pomyślałbym o wstawieniu oddziału Bestii Nurgla zamiast Flamerów.
Obrazek

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

Wreszcie ktoś jakąś rozpę arenową do neta wrzucił i szkoda, że to doch :wink:

Ja pokombinowałem trochę podobnie, a jednak inaczej. Grałem na razie 1 bitwę i powiem Ci, że szkoda tak tej Kupy trochę.... :cry: niby nie schodzi z pitki, ale ja mam jakiś sentyment.

Jak zagrasz jakiś sparing to powiedz jak się 6ka fiendów sprawdza, no i sztandar czy nie za drogi. Mi została jeszcze 100 punktów i też się waham czy go nie wziąć jednak ;)

Drugi syreniarz Ci procentowo nie wejdzie, albo icona albo 2x syrena ;)


Tak sobie myślę jeszcze.... ta 6ka fiendów to jakie będzie miała zadanie w sumie?
Na hordy imo nie starcza, a na coś mniejszego to za dużo.
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Cauliflower pisze:Wreszcie ktoś jakąś rozpę arenową do neta wrzucił i szkoda, że to doch :wink:

Ja pokombinowałem trochę podobnie, a jednak inaczej. Grałem na razie 1 bitwę i powiem Ci, że szkoda tak tej Kupy trochę.... :cry: niby nie schodzi z pitki, ale ja mam jakiś sentyment.

Jak zagrasz jakiś sparing to powiedz jak się 6ka fiendów sprawdza, no i sztandar czy nie za drogi. Mi została jeszcze 100 punktów i też się waham czy go nie wziąć jednak ;)

Drugi syreniarz Ci procentowo nie wejdzie, albo icona albo 2x syrena ;)


Tak sobie myślę jeszcze.... ta 6ka fiendów to jakie będzie miała zadanie w sumie?
Na hordy imo nie starcza, a na coś mniejszego to za dużo.
Generalnie już zrezygnowałem z 6-ki. Powody, jak wyżej.
Syreniarz drugi to nawet po wywaleniu sztandaru nie wchodzi, a szkoda :(

Z GUO zrezygnowałem, bo jednak na ten format będą pewnie same defensy z dużym strzelaniem. Dziękuję, postoję.
Więc wezmę sobie mocniejszą trochę magię i lepszy ostrzał w zamian. Bo 2x Flamerów już coś tam realnego zrobi.

Na razie zagrałem ze Śmiechem i dość łatwo wygrałem (choć Wampir Lord nabił sam jedyny sporo punktów). Ale to było niemiarodajne, bo Śmiechu nie chciał rzucić dobrze w kluczowym momencie i to mu skomplikowało sytuację. No i on miał Smoka, a ja Pitkę.
Taka ta rozpiska miła i okrągła. I tyle.
Bez szału, ale powinienem dawać radę.

Ikonę wziąłem na wszystkie marudne armie nieodporne na psychologię. Zawsze łatwiej te bretońskie lance połamać ;)
Droga jak cholera, ale warto, bo czasem robi takie śmieszne rzeczy, jak 2 wampiry, które mogłyby uciec Bloodletterom, gdyby tylko test marszu zdały :)
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

Też myślałem z tym strzelaniem, ale teraz się waham, jednak GUO to jak oddział do walki ;)
Chociaż miło, kiedy w co drugiej bitwie nie gra się z na -650 od 2 tury :D

2x syrena się mieści, nawet mając 2 magów, kombinuj dalej ;) ;)


Ja jak zwykle złożyłem ze 12 rozpisek różniących się niby drobiazgami i pewnie decyzję podejmę w ostatniej chwili.

Już zapomniałem jaka to przyjemność z tym sztandarem kiedy trzeba feary zdawać ;)
Strata też już nie boli tak bardzo, bo progi inne.

Ja jeszcze myślę czy po prostu nie jechać ogranym patentem euro, ale te 400 punktów + brak ograniczeń to chyba niewyrównana walka, a i trening słaby bo zachwiane proporcje.


Myślałeś nad 3 nurglingów?
Niby fajne, ale chyba podobnie jak z tymi fiendami - ciężko o praktyczne zastosowanie.

W ogóle jakiegoś praktycyzmu się ostatnio nauczyłem.... to chyba przez Dębka :D


Z VC gra się łatwo, powiedz tylko co zrobiłeś z 3x30 ghulli??
i czy dostałeś darmowe 500 punktów we wraitach? :D
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Cauliflower pisze: Z VC gra się łatwo, powiedz tylko co zrobiłeś z 3x30 ghulli??
i czy dostałeś darmowe 500 punktów we wraitach? :D
Ghouli było 2x30. Na jedne spadła duża Pitka (zamiast smoka) i było ich chyba 12 mniej. A potem wpadłem Demonetkami i obniżyłem T o 2 :)
A w drugie wpadli Bloodlettersi i jakoś tak wyrżnęli większość :) a reszta w tej samej turze się sypnęła.
Generalnie Ghoule spadły w turę. I nawet Hełm nie pomógł.

A Wraithy wystrzelałem :)
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3369
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

akurat nie grałem tą samą rozpą co jest na forum.
Wraciaków mam mniej i jak wiadomo na demony to słaby deal.
Co do sytuacji z Pitką vs smok - jstem na nia narazaony raptem w pierwszej turze, jezeli przeciwnik zaczyna.
Pozniej mam wystarczajaca ilosc kosci by wsadzic bestie jakis oddział.

Co do Ghuli - troszke sie oszukałem z braku znajomosci zasad Overruna, przez straciłem 2 małe vampiry.
No i 2 Varghulfy które nie mogły sie przebić przez psy - zenua.

Biorac statystyke pod uwage to Jarkowi w tej bitwie powinny zostac tylko 1x Herald Slanesha, 1x Herald Khorna, Bloodki i Demonetki. reszta powinna zostac zbita - ja w straty wliczałem Ghule, Wrighty, 1x Varg, baty,

Co nie zmienia faktu ze itak przy moim mega pechu utrzymanie wyniku 14:6 jest git.

Mam jeszcze dwie opcje w ej rozpie, ale z tym musze sie jeszcze zastanowić.

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Smiechu pisze:...
Tylko, że zasady Overruna nie zmieniły się od dawna.
A co do smoka - upraszczasz. Jasne, że coś tam stracę, ale potem jest znów moja tura i smok dostaje znów pitkę na twarz.
No i zapominasz, że w combacie ze zbrzytwionym oddziałem Demonetek (co normalnie bym Ci zafundował) masz kiepsko.

Generalnie i tak wyciągnąłeś niezły wynik (15:5, bo progi Areny są co 220).

Myślę, że to Wraithy jednak mogłyby przeżyć.
Jeżeli już i tak wiesz, że mają słabo, to trzeba je było skitrać w narożniku, albo grać bardziej agresywnie :)
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Ja ostatnio nie wystawiam Pinków a w zamian za to wsadzam Herolda Tzentcha na rydwan z magią ognia i hitem z siłą 3 w base kontakcie. Zajefajnie mi się to sprawdziło w 4 ostatnich bitwach. Co prawda 3 razy wziął i umarł ale swoje zrobił i się zwrócił. Miałem dość Pinków bo nic nie robią . W CC są beznadziejne a czarodziej z nich żaden jeśli nie ma ich 30.... Też odchodzę od wystawiania wielkiego szefa bo to naprawdę spory stres jest jak na przeciw widzisz armaty i musisz się po jakiś dziurach chować ( o ile w ogóle jest się gdzie schować) :D Ale do rzeczy - Fajna rozpiska i widać ,że bardzo przemyślana ...
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Cauliflower
Ciśnieniowiec
Posty: 7659
Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat

Post autor: Cauliflower »

Na rydwanie??

-łatwiej go po prostu zabić
-sam rydwan wielkiej wartości bojowej nie wnosi
-nie masz cennego na B&G sztandaru
-ciężko to to schować, level 2
-tracisz channele
-nie zużywasz punktów corowych
-zużywasz niepotrzebnie punkty procentowe na innych herosów
-na rydwanie siedzie 1, a drugiego nie ma gdzie schować

ale to wszystko IMO ;)


Jacku, jeszcze 2 kwestie.

Jak Ci się sprawdza 6ka piesków?

Jak sobie radzisz bez liderki generała 9 na 18", ja grałem raz arenową rozpą i jednak furie się muszą pilnowac, bo inaczej nigdzie nie dolecą... :|


Dodam tylko, że lubię Twoje rozpiski, bo prezentują podobne myślenie do mojego, a jednak zawsze się trochę różnią.
Jak z tymi demonetkami - oczywiście można pchać samą siłę mięśni w Blodki, a potem trafia się DE czy HE i jest słabiuchno, a Sucze z WL nawet całkiem remisowo sobie radzą ;)
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Obrazek

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Cauliflower pisze:Jacku, jeszcze 2 kwestie.

Jak Ci się sprawdza 6ka piesków?

Jak sobie radzisz bez liderki generała 9 na 18", ja grałem raz arenową rozpą i jednak furie się muszą pilnowac, bo inaczej nigdzie nie dolecą... :|


Dodam tylko, że lubię Twoje rozpiski, bo prezentują podobne myślenie do mojego, a jednak zawsze się trochę różnią.
Jak z tymi demonetkami - oczywiście można pchać samą siłę mięśni w Blodki, a potem trafia się DE czy HE i jest słabiuchno, a Sucze z WL nawet całkiem remisowo sobie radzą ;)

No tak sobie się sprawdzają. Ja nimi grałem na początku 8ed., ale potem zrezygnowałem na rzecz Fiendów. Teraz trochę na te punkty nie miałem co innego włożyć.
Generalnie Fleshhoundy są na lekkie rzeczy, ale trochę twardsze niż te, które atakują Fiendy.

Aczkolwiek wrzucenie ich do WarBeastów, które nie są odporne na Stompy trochę je zabija. Ze Śmiechem, ta 6-ka przebiła 2 Varghulfy na raz, ale to na grubym farcie, bo oszukałem Śmiecha wardami.

Ale miałem taką logikę, że Furie (ze względu na mniejszy zasięg LD) są raczej do odginania, a nie łapania maszyn, więc muszę mieć więcej rzeczy lekkich do łapania śmieci i maszyn. Z drugiej też strony, w takiej sytuacji Flamery będą się mogły skoncentrować na ostrzale i zmiękczaniu oddziałów piechoty, a nie przeszkadzajek.

Więc LD małe mnie trochę boli, a Fleshhoundy szału nie robią.
Tak mi brakuje czegoś cięższego (czytaj bardziej odpornego), jak np. Bestie Nurgle'a. Ale nie za ich cenę i nie w Rare'ach :)

A...i bardzo dziękuję!
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3369
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

JaceK pisze:
Smiechu pisze:...
Tylko, że zasady Overruna nie zmieniły się od dawna.
A co do smoka - upraszczasz. Jasne, że coś tam stracę, ale potem jest znów moja tura i smok dostaje znów pitkę na twarz.
No i zapominasz, że w combacie ze zbrzytwionym oddziałem Demonetek (co normalnie bym Ci zafundował) masz kiepsko.

Noc chyba coś sie jednak zmieniło - zawsze mogłeś robić tylko jednego overa. W next turze po rozbicu przeciwnika poprostu stałeś w miejscu. (no chyba ze coś z czymś myle)

Smok - no Jacku przestań - możesz zucać Pitke do combatu?? No chyba nie, a jedyne oddziały przez które sie przebijałem w jedną ture moim smokiem to były flamery, psy i furie. Na reszcie musiałem dłuzej powalczyć: nawet findy zajmują 2 tury combatu. A co za tym idzie nie masz kiedy zucic tej pity. Zreszta sam widziałeś jaki był plan i zrobiłem jak chciałem: w pierwszej turze pita moze wejsc, a pozneij już nie masz jak zucac w smoka. Bo w 2. twojej siedziałem w findach, a w 3 twojej powinienem siedziec w horrorach i zabijac Ci klocek z bohaterami (co z reszta zrobiłem, ale ture pozniej i bez smoka).

No i odnosnie brzytwy - no chyba nie uwazasz ze jestem takim noobem ze pchałbym sie smokiem w horde która moze zostac zbostowana brzytwa. Tu akurat dałeś raczej słaby argument vs smok, no chyba ze Ty bys sie pchał tak czy inaczej.

Wiec uwazam ze wszystko było ok, poza Twoimi wardami na psach i moim pechu na szarzy, a no i na mojej niewiedzy odnosnie tych overów, b to wszystko by troszke zmieniło rozgrywke - jeszcze ten obelisk który okazał sie górką ;) tam to juz zadecydowało moje wystawienie.

Ale co tam - moja pierwsza bitwa z danonami i uwazam ze nie ma tragedii.

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

No jasne, że nie do combatu.
Ale generalnie, jeżeli nie wjeżdżasz w hordy, to lecisz w małe rzeczy, które masz spore szanse zjeść na raz. Czyli że mam swoją turę, gdzie ty nie masz combatu.
I tyle.

A ten overrun to nawet nie był potrzebny.
Wpadłem w Ghule, zjechałem i wjechałem w szkiele. W twojej je zjechałem, więc i tak szarżowałbym w małe Ghoule w swojej.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3369
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

JaceK pisze:No jasne, że nie do combatu.
Ale generalnie, jeżeli nie wjeżdżasz w hordy, to lecisz w małe rzeczy, które masz spore szanse zjeść na raz. Czyli że mam swoją turę, gdzie ty nie masz combatu.
I tyle.

A ten overrun to nawet nie był potrzebny.
Wpadłem w Ghule, zjechałem i wjechałem w szkiele. W twojej je zjechałem, więc i tak szarżowałbym w małe Ghoule w swojej.

Z Ghulami wszystko ok, ale Jacku chyba nie zrozumiałeś tego co mówiłem:
Pierwszy cel findy, bo je zjem na 100% i zajmie mi to na 100% 2 tury combatu. Next tura powinienem siedziec w horrorach z heraldami, ale ze nie wpadłem to poszła pita, a jezeli bym wpadł w nie (a powinienem bo do turlniecia miałem na 2 z 3 kosci 6") to pita by już nie poszła ani razu w smoka. Tu jest ten sek. Taka sama historia jest z kazda inna armią posiadajaca Pite.

ODPOWIEDZ