
W ogóle bawią mnie osoby pokroju Korwina, Palikota itp. ale taki urok demokracji. Rzucić klika haseł niczym nie popartych, trafić na dobry grunt (sfrustrowanych danym tematem) i jest te 200 tyś głosów (sic).
2. Po drugie o czym my w ogóle gadamy. Każdy chcę w Polsce reformy bo to jest złe tamto jest gorsze itp. Tylko szkoda, że każdy reformy chcę ale nie swoim kosztem. Za dużo urzędników to najlepiej wyjebać połowę ale z Wrocławia bo w Warszawie moja ciocia pracuje a w Poznaniu wujek. Zlikwidować wcześniejsze emerytury dla policjantów ale za trzy lata aby kuzyn się jeszcze załapał. Zlikwidować KRUS ale od 17,878 hektara wzwyż bo mój dziadek ma 17,877 i by się jszcze załapał. Zbudować obwodnice w moim mieście bo tiry jeżdżą jak po autostradzie... ale nie przy moim domu i nie tu bo to moja ojcowizna..........
I niestety to nie jest tylko wina polityków w Polsce, że nie ma reformy ale również ludzi, którzy chcą reformy tylko kosztem sąsiada.........