Wyznania, w stylu Arya za ładna a Cersei ma niewłaściwą barwę włosów łonowych itd. trochę podchodzą pod nerd rage

Za najmniej przekonujące aktorsko uważam rodzeństwo Lannisterów, Cersei średniawa (raczej zgorzkniała niż manipulująco-diabelska), Jaimie też taki mało charakterystyczny. Z drugiej strony w książce Martina wszystkie postacie naprawdę są bardzo wyraziste i ciężko byłoby nawet wśród najlepszych gwiazd znaleźć obsadę, która by to wszystko bezbłędnie zagrała.