kurka ubiegl mnieJankiel pisze:Szóstka była miesiąc temu, teraz będzie siódemkato ja chce na SW6 challange!
A challenge bardzo chętnie.
HE 2500
Grałem wczoraj tą rozpiską z nowym imperium.
Bardzo zabawna i wdzięczna. Słaba, ale przez to dużo ciekawsza. Oczywiście za łuczników i swordmasterów lepiej by było dorzucic rydwanów. No ale wygladałoby to dużo mniej ciekawie.
Arcymag w pierwszej turze nie rzucił żadnego dubletu, w drugiej zaliczył miscasta, w trzeciej zniszczył czołg, w czwartej uciekł z terroru, w piątej się zebrał i skasował kawalerię, w szóstej Hellborga bodajże - trzy czary wystarczyły, żeby się zwrócił.
Piechota zaliczyła po strzale z rakietnicy i nie dała sobie rady z klockiem swordsmenów z Hellborgiem (mimo kombinowanej szarży 6 spearelfów z warbannerem na przód, rydwanu na bok i 8 swordmasterów na drugi bok - kontrszarża jednego detachmentu sprawiła, że przegrałem o 7...
Za to dragon princes z bsb i jeden oddział silverów przejechali bez problemów przez klocek z Karlem Franzem wygrywając o 9.
Łucznicy i skauci nic nie zrobili, ale fajnie wyglądają - zatem zostają. Może jedynie usunę jedną 10 łuczników i zrobię sobie 10 silverów - ale do tego bym musiał dokupic jeszcze 5 koników.
Nowe imperium jest śmieszne. Steamtanki to kompletna pomyłka - jeden celny strzał z bolta i stają się bezużyteczne. Nadrabiają to przegięci special characters - mam nadzieje, że prędzej czy później zostaną zakazani na turniejach limited. To jakiś absurd, żeby można było wykupic cesarza z zadającym d3 rany runefangiem, wardem na 4+, 10 ld i zasięgiem dowodzenia 18"... I jeszcze wrzucic go na smoka.
Partyzantka DE (grałem nimi drugą bitwę) była już dla imperium nie do przejścia, mimo straty dwóch RBT już w pierwszej turze.
Bardzo zabawna i wdzięczna. Słaba, ale przez to dużo ciekawsza. Oczywiście za łuczników i swordmasterów lepiej by było dorzucic rydwanów. No ale wygladałoby to dużo mniej ciekawie.
Arcymag w pierwszej turze nie rzucił żadnego dubletu, w drugiej zaliczył miscasta, w trzeciej zniszczył czołg, w czwartej uciekł z terroru, w piątej się zebrał i skasował kawalerię, w szóstej Hellborga bodajże - trzy czary wystarczyły, żeby się zwrócił.
Piechota zaliczyła po strzale z rakietnicy i nie dała sobie rady z klockiem swordsmenów z Hellborgiem (mimo kombinowanej szarży 6 spearelfów z warbannerem na przód, rydwanu na bok i 8 swordmasterów na drugi bok - kontrszarża jednego detachmentu sprawiła, że przegrałem o 7...
Za to dragon princes z bsb i jeden oddział silverów przejechali bez problemów przez klocek z Karlem Franzem wygrywając o 9.
Łucznicy i skauci nic nie zrobili, ale fajnie wyglądają - zatem zostają. Może jedynie usunę jedną 10 łuczników i zrobię sobie 10 silverów - ale do tego bym musiał dokupic jeszcze 5 koników.
Nowe imperium jest śmieszne. Steamtanki to kompletna pomyłka - jeden celny strzał z bolta i stają się bezużyteczne. Nadrabiają to przegięci special characters - mam nadzieje, że prędzej czy później zostaną zakazani na turniejach limited. To jakiś absurd, żeby można było wykupic cesarza z zadającym d3 rany runefangiem, wardem na 4+, 10 ld i zasięgiem dowodzenia 18"... I jeszcze wrzucic go na smoka.
Partyzantka DE (grałem nimi drugą bitwę) była już dla imperium nie do przejścia, mimo straty dwóch RBT już w pierwszej turze.