Matura 2011

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Matura 2011

Post autor: Klafuti »

krystian1wielki pisze:Co do pozytywizmu i lektur to po kiego grzyba standardowy mat-fiz mający w planach zostać powiedzmy architektem ma widzieć jakie kwiatki o jakiej porze roku i z której strony rosły w "nad Niemnem"? Jest kupa lektur które zajmują jedynie czas i zniechęcają uczniów do czytania innych bo ci przyzwyczaili się do streszczeń
Nom, u mnie w liceum prawie wszyscy ignorowali lektury na rzecz opracowań (juz nawet nie streszczeń), czego efekty były widoczne po sprawdzeniu wypracowań (które miały na celu wykształcenie umiejętności poprawnego toku myślenia i wypowiadania się, a przy okazji sprawdzenie znajomości książki). Co do samych lektur, w większości podobały mi się, nie licząc pozytywistycznego bełkotu o niczym, no może z wyjątkiem "Potopu", który przeczytałem w całości w dwa tygodnie. Najgorszą lekturą, z jaką się zetknąłem była "Lalka", według mnie zwykłe grafomaństwo faceta opisującego przerobioną na potrzeby fabuły rzeczywistość. Za to "Nad Niemnem" nie omawialiśmy w cale (chyba tylko jakiś mały fragment dla zasady), bo uwaga... polonistka się nie zgodziła. Jak podniosły się głosy, że może to być na maturze, to powiedziała, że nie ma takiej możliwości, bo w komisji też siedzą ludzie.
Ingen175 pisze:I o wiele bardziej wolę taką książkę jak romantyczne gnioty.
To ty chyba romantyzmu nie znasz. Tam to generalnie paranormal i przemoc.

PS. Może by tak wydzielić osobny temat na flejm o edukacji, umiejętnościach i wiedzy?
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

krystian1wielki pisze:Co do pozytywizmu i lektur to po kiego grzyba standardowy mat-fiz mający w planach zostać powiedzmy architektem ma widzieć jakie kwiatki o jakiej porze roku i z której strony rosły w "nad Niemnem"? Jest kupa lektur które zajmują jedynie czas i zniechęcają uczniów do czytania innych bo ci przyzwyczaili się do streszczeń
Tak można powiedziec praktycznie o wszystkim. Prawda jest taka, że mało jest ludzi, którzy w wieku kilkunastu lat już wiedzą czym będą się chcieli w życiu zajmowac. Ci, którzy myślą, że wiedzą bardzo często i tak zmienią ten plan kilkukrotnie. Dla przykładu ja znam tylko 1 osobę, która już w gimnazjum wiedziała jaki kierunek chce studiowac i rzeczywiście na niego poszła. Znam za to dużo osób, które po mat fizach wcale nie znalazły się na politechnice. Ba, niektóre nawet nie zdawały tych przedmiotów na maturze. Wtedy wiedza o głupich kwiatkach może się niestety okazac przydatna :wink:
Nie rozumiem tylko co tak wszyscy wsiedli na tą Orzeszkową, bo ci co obecnie piszą maturę, albo będą ją pisac to "Nad Niemnem" znają pewnie tylko z opowiadań rodziców, którzy musieli to "wspaniałe dzieło" przeczytac. Ja sam zdawałem maturę kilka lat temu i nie miałem tej przyjemnosci :wink:

Co do lektur i streszczeń to przede wszsytkim powinno się czytac w domu i stamtąd też wyniesc nawyk czytania, a nie jak zwykle zrzucac całą odpowiedzialnosc za szkołę. Nikt mi nie powie, że statystyczny Polak czyta pół książki rocznie tylko dlatego ze ma traumę bo w szkole mu kazali Orzeszkową czytac. Kanon lektur ma oczywiście trochę słabych pozycji, ale z 2 strony nie wiem jakie niby książki obecnie interesują uczniów (Zmierzchu przecież nikt nie będzie przerabiał :lol2: )

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Np "Medaliony" czy "Opowiadania" Borowskiego były bardzo ciekawe :)
Bestialski_Brokuł pisze:Nie rozumiem tylko co tak wszyscy wsiedli na tą Orzeszkową, bo ci co obecnie piszą maturę, albo będą ją pisac to "Nad Niemnem" znają pewnie tylko z opowiadań rodziców, którzy musieli to "wspaniałe dzieło" przeczytac.
Weź mi nie mów, moja polonistka była fanką Orzeszkowej i maglowała nas z Niemna przez około miesiąc :?
Ostatnio zmieniony 12 maja 2011, o 14:19 przez Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

Ok zwracam honor :wink: Mimo wszystko jednak nie jest to obecnie żelazna pozycja, więc podejrzewam że gdyby polonistka nie była fanką Orzeszkowej to by was nie męczyła :wink:

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Ja tam nic nie mam do "Nad Niemnem". Za to "Medaliony" były fajne. Ja generalnie mogłem czytać wszystko poza liryką modernistyczną i praktycznie całym romantyzmem. Romantyzmu nie znoszę (ale żeby nie było wszystko co trzeba było to przeczytałem), a już zwłaszcza Mickiewicza z tym jego mesjanizmem.

Awatar użytkownika
Kindol
Wałkarz
Posty: 51
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Post autor: Kindol »

Kozioł pisze:Jak wrażenia po fizyce ? Mi się rozszerzona bardzo nie podobała, mało do liczenie dużo do zgadywania :( prawie sama teoria :(
Fizyka w tym roku była zupełnie inna niz to do czego byliśmy przygotowywani przez 3 lata liceum, ciągle zadania, pomijana byla teoria żeby się wyrobić z materiałem... o tak drastycznych zmianach powinni informować wcześniej...

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Pfff, a jak wyglądała matma ? Też z tego co patrzyłem na rozszerzenie to była inna jak zwykle.
Zresztą wos też był inny. Coś w tym roku im z maturami się im popieprzyło.

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

CKE robi nas w tym roku w ch...a
Na podstawie też sama teoria

Awatar użytkownika
Domino
Falubaz
Posty: 1490

Post autor: Domino »

Kumpel mi mówił, że matury dla CKE robi prywatna firma, ogłaszany jest przetarg i ta firma, która go wygra, układa arkusz maturalny. W tym roku po prostu robiła to firma, która wcześniej nie miała z tym do czynienia, dlatego też te matury wyglądają nieco inaczej. Tak przynajmniej słyszałem.

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

No zaj... to już się boję historii. Czy w tym kraju na wszystko musi być przetarg ? Sami nie potrafią układać tych egzaminów.

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Nie bój się tylko zastanów czego nie było wcześniej na żadnej z matur a będziesz wiedział co będzie na tej :P

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Aha, good idea. Trzeba obczaić co tam CKE wymyśliło.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Ingen175 pisze:No zaj... to już się boję historii. Czy w tym kraju na wszystko musi być przetarg ? Sami nie potrafią układać tych egzaminów.
W sumie dobry pomysl na troling - wygrac taki przetarg i zrobic nietypowa mature ;)

Sent from my HTC Desire using Tapatalk
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Voodoo
Masakrator
Posty: 2988
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Ingen175 pisze:No zaj... to już się boję historii. Czy w tym kraju na wszystko musi być przetarg ? Sami nie potrafią układać tych egzaminów.
Spokojnie. Z tego co widziałem, w roku bieżącym jedyny przetarg dotyczył zespołu odpowiedzialnego za matematykę na poziomie podstawowym/rozszerzonym.
Obrazek

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

No i wszystko jasne :)
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Bestialski_Brokuł pisze:Ok zwracam honor :wink: Mimo wszystko jednak nie jest to obecnie żelazna pozycja, więc podejrzewam że gdyby polonistka nie była fanką Orzeszkowej to by was nie męczyła :wink:
najpierw przeczytaj, potem sie wypowiadaj.
sa duzo gorsze ksiazki niz "Nad Niemnem". da sie to lyknac w 2 wieczory 8)

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Jakby ktoś był ciekaw, to macie tu moją prezentacje z polskiego :)
Wrzuciłem ją tam, bo nikt tam nie zagląda i za parę dni ją wywalę.

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 80#p747180

Żeby się łatwiej czytało, skopiujcie ją sobie do warda, trochę się rozjechało :)
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Andrzej pisze:Żeby się łatwiej czytało, skopiujcie ją sobie do warda, trochę się rozjechało :)
3+, 4+, 5+? 3+ niby najlepszy, ale najtrudniej do niego skopiować.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Bestialski_Brokuł
Oszukista
Posty: 800

Post autor: Bestialski_Brokuł »

quas pisze: najpierw przeczytaj, potem sie wypowiadaj.
sa duzo gorsze ksiazki niz "Nad Niemnem". da sie to lyknac w 2 wieczory 8)
Jest też zapewne wiele lepszych niż "Nad Niemnem", nie widzę więc powodu dla którego miałbym ją czytac- tym bardziej, że tematyka jakoś mnie nie pociąga. Wystarczą mi relacje tych, którzy to czytali- nikt jej ciepło nie wspomina.

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Zakładając że byłbym twoim dobrym znajomym i powiedziałbym ci że Star Wars czy Kebab to dziadostwo nie uznałbyś za stosowne obejrzeć/spróbować ? Bo kolega tak mówi, a skoro mówi że jest kiepskie to nie warto tracić czasu.
Z pewnością "Nad Niemnem" nie jest szczególnie pociągające, więc zamiast jako lekturę można by to w szkołach po prostu oglądać. Film jest całkiem strawny, a do tego piękne krajobrazy. Film całkiem przyjemnie się ogląda, więc nie byłby to problem.

ODPOWIEDZ