
Gentleman s agreement i kontakt z orgami, jeśli już zachodzi kolizja wydają się wystarczające. Jeśli ktoś jednek zrobi imprezę, i to z przyczyn o jakich pisze Robson, to nie miziać się, tyko sprawę opisać na forum, może LL coś z tym zrobi (np. mocą swą sprawczą przegłosuje unieważnienie wyników takiego politycznego lokala). A i tak jak ktoś się uprze, to i zakazy poobchodzi.
Ponadto czasami nie da się inaczej - ktoś może mieć sztywne terminy dograne wcześniej niż ustalenie daty mastera itp.