DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA DOLNEGO ŚLĄSKA!! Zdjęcia str16
Re: DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA DOLNEGO ŚLĄSKA!!
Ja będę na 99.9% - już jest team - zostałem przygarnięty przez waszych graczy
(będę miał z nimi d=sporo do pogadania, bo na forum to sie raczej słabo przekrzykiwać)
Ten 0.1% zostawie na zdazenie losowe po drodze :D:D:D
(będę miał z nimi d=sporo do pogadania, bo na forum to sie raczej słabo przekrzykiwać)
Ten 0.1% zostawie na zdazenie losowe po drodze :D:D:D
i gitara! zaczynam ogarniać zaplecze aastronomiczne jakies:) Nawet jak nie będzie kanjpy konwentowej, są tuż obok dobra pizzeria i naprawde niezła restauracja (co najwazniejsze nie droga)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
pracujecie dla NASA?
Dobra team mamy już kompletny, tajne forum założone:)
Nazywać się będziemy Turbo Warzywa, ale bez błędów:p
Będziemy na 100%
Nazywać się będziemy Turbo Warzywa, ale bez błędów:p
Będziemy na 100%
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Ja na pewno będę. Tylko czy ktoś przygarnie VC do drużyny? Wochu prawie na pewno nie będę miał wtedy pomalowanego, więc tylko wampiry wchodzą w grę.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Skoro team się sypie, to oficjalnie zgłaszam się jako wolny neutron do drużyny. Ofkors Bretonnia
Edit: spokojnie przekimam ze dwie cywilizowane osoby. Wanna, śniadanie zjedzone jak biały człowiek i moje niebanalne towarzystwo. Mieszkam przy samym rynku.
Edit: spokojnie przekimam ze dwie cywilizowane osoby. Wanna, śniadanie zjedzone jak biały człowiek i moje niebanalne towarzystwo. Mieszkam przy samym rynku.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
w kontekście Zamku w Leśnicy lokalizacja w Rynku nie jest super atrybutem:D
ale za to proponuje zrobic gdzies w okolicach Gniewkowej mety jakąs imprezę. Ostatnio z Kumkiem widzieliśmy jakie masz sąsiedztwo:D
ale za to proponuje zrobic gdzies w okolicach Gniewkowej mety jakąs imprezę. Ostatnio z Kumkiem widzieliśmy jakie masz sąsiedztwo:D
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Panowie, a będzie jakieś spanie już z piątku na sobotę na sali? Czy jakieś chlanie jeszcze przy okazji?
Jak to będzie wyglądało?
Jak to będzie wyglądało?
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
zapytam jak wygląda nocleg od piatku. Jezeli bedzie taka mozliwość, to impreza jak najbardziej.
Proszę tylko o deklaracje ludzi czy:
1. Miasto
a. dzikie baunsy
b. chlanie do rana
c. piwka i poker
2. Plener
a. "do gleby"
b. grill+do gleby
3. Sala
a. poker
b. chalnie "do gleby"
Proszę tylko o deklaracje ludzi czy:
1. Miasto
a. dzikie baunsy
b. chlanie do rana
c. piwka i poker
2. Plener
a. "do gleby"
b. grill+do gleby
3. Sala
a. poker
b. chalnie "do gleby"
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
2b sounds good,
grill + browarki, ale żeby w miarę na świeżości się rano zebrać.
Mój team + Lidder raczej byśmy się pisali
grill + browarki, ale żeby w miarę na świeżości się rano zebrać.
Mój team + Lidder raczej byśmy się pisali
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.