Zainspirowany artykułem o malowaniu washami w Młotkowym, postanowiłem spróbować tej techniki.
Praca nie skończona ale co sądzicie o rezultatach?
Proszę o porady.
Dziękuję i pozdrawiam.








Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Pewnie, że korzysta i na pewno nie tylko ja.Z dużymi powierzchniami trzeba uważać, bo jak wash zacznie spływać na dół, to się duże zacieki robią.
Poza tym fajnie, tylko dokończ pracę.
A ja w ogóle bym nie malował tarcz na kropierzach tym samym kolorem co kropierze.
Fajnie widzieć, że ktoś z tego korzysta