Skaveni żyją pośród nas.
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Skaveni żyją pośród nas.
A słyszeliście o pladze szczurów śniadych? Oglądałem o tym program. Otóż w Indiach, co 48 lat następuje gigantyczny wzrost populacji i dosłownie następuje piszcząca fala szkodników, pożerająca wszystko na swojej drodze. Dzieje się to na skutek cyklu wegetacyjnego bambusa, czy jakiejś innej rośliny, która dostarcza pożywienia szczurom.
Za to jak byłem w Szwecji, widziałem tam taki park linowy, gdzie wszystkie liny były poprzyczepiane do umieszczonych na drzewach skaveńskich trójkątów. Wyglądało to nieźle .
Za to jak byłem w Szwecji, widziałem tam taki park linowy, gdzie wszystkie liny były poprzyczepiane do umieszczonych na drzewach skaveńskich trójkątów. Wyglądało to nieźle .
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Nie no ludzie są w porządku, tylko szczury wpieprzają przyjezdnych.Ingen175 pisze:Jakiś straszny ten Poznań, a miałem tam jechać
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Przykład człowieka który nie miał przy sobie miotacza ognia w kontakcie z gryzoniami
nie wiem ska jesteś ale w kraku i wawie też są rozległe kanały/podziemia przynajmniej pod starym miastem gdzie szurów jest od pyty,tych większych egzemplarzy też. mój wujek jest archeologiem i pokazywał i zdjęcie jednego już martwego większego bydlaka w życiu nie widziałem
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
ja kiedys w Pasażu Niepolda we Wrocławiu w nocy potknąłem się o ogromniastego szczura. Ponad pół metra miał na luzie :p
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Moja przyjaciółka ma 12 szczurów w wielkiej klatce w pokoju. Szczury są niefajne jak stwierdzam po kilkukrotnym obcowaniu z nimi. Takie przerośnięte myszy i tyle.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mifa, albo załatw sobie korepetycje z języka polskiego, albo zamilknij.
@ Szczurki są cudowne! Przez większość życia hodowałam różne gryzonie, ale szczury zdecydowanie są moimi ulubieńcami
@ Szczurki są cudowne! Przez większość życia hodowałam różne gryzonie, ale szczury zdecydowanie są moimi ulubieńcami
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Właśnie, czegoś mi w jego wypowiedzi zabrakło. hmmm ... znaków interpunkcyjnych ?
A co do szczurków, nie wiem czy chciałbym mieć takowego. Na razie planuję gekona, a do tego brat ma papugę. Za dużego zwierzyńca to nie można mieć.
Mówicie ,że szczury takie cwane są ? A jakiś przykład ?
A co do szczurków, nie wiem czy chciałbym mieć takowego. Na razie planuję gekona, a do tego brat ma papugę. Za dużego zwierzyńca to nie można mieć.
Mówicie ,że szczury takie cwane są ? A jakiś przykład ?
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeden z moich, jak jeszcze był mały:Mówicie ,że szczury takie cwane są ? A jakiś przykład ?
(minusem są liczne podrapania, które wówczas miałam, co być może trochę widać na zdjęciu - no ale pazury i podrapania to nieodłączna część smutków i radości związanych ze szczurami)
A tak serio: szczury są mądre, szybko się uczą. Na imiona też mogą się nauczyć reagować, chociaż to wymaga nauki.
Jakos mnie odrzucaja gryzonie, zdecydowanie moje ulubione zwierzaki to koty
Tak z ciekawosci to jak wyglada kwestia z higiena i usposobieniem takich szczurow?
Tak z ciekawosci to jak wyglada kwestia z higiena i usposobieniem takich szczurow?
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Koty też lubię, ale mam alergię i nie mogłabym mieć.Akadera pisze:Jakos mnie odrzucaja gryzonie, zdecydowanie moje ulubione zwierzaki to koty
Tak z ciekawosci to jak wyglada kwestia z higiena i usposobieniem takich szczurow?
Co do higieny - szczury są generalnie dość czyste, myją się itd. Szczurze samce niespecjalnie chcą sobie czyścić ogony, ale jest takie mydło w płynie, które nam poleciła weterynarz i po nim wszystkie nieczystości schodzą bez śladu, raz na parę dni wystarczy wyczyścić. Ale poza ogonami w zasadzie nie ma problemu. No ale wiadomo, samce znaczą teren, chyba że się wykastruje. Klatkę czyści się jak w przypadku każdego gryzonia, raz na parę dni.
Z usposobieniem - nie wiem, jak inne szczury, ale moje są bardzo łagodne. Nigdy nikogo nie ugryzły. Czasem walczą ze sobą, ale też bez zębów, same zapasy Lubią kontakt z człowiekiem, rzadko coś je wystraszy, raczej ciekawskie z nich zwierzątka. Ale trzeba uważać na piwo, bo mi kiedyś szczur prawie wlazł do szklanki i przymierzał się do picia
Każda okazja jest dobraYudokuno pisze: po prostu chciałaś się cyckami pochwalić
Swoją drogą, słyszałam o dziewczynie, która kupiła sobie specjalnie dwa razy za duży stanik i przewozi w nim szczury - jeden w jednej miseczce, drugi w drugiej. Nie zazdroszczę podrapań