W praktyce nikt Ci tego uscislal nie bedzie, bo sytuacja jest mega rzadka, wymaga perfekcyjnego ustawienia obtacle tak, by obronca musial zrobic close i wystarczyloby minimalne przesuniecie szarzowanego regimentu by oddzial nr 1 nie mogl dojsc w ten sposob z jednym wheelem. Teraz zgoda, dojdzie, ale to juz blad taktyczny, a za bledy sie placi.
Nie rozumiem ciaglych wymyslow Liddera w stylu "rzucamy rany po kolei" czy tutaj "rzucamy i mierzymy od razu". Nie ma tego w RB, manewr jest legalny, szkodliwosc spoleczna zadna. Nawet sie do "worstowych manewrow Barba" nie kwalifikuje.
Edit => Dla podparcia:
1) RB strona 19 "jezeli zasieg szarzy jest rowny lub wiekszy od odleglosci do jednostki przeciwnika, to szarza jest udana" + RB strona 20, 22 - domkniecie wykonuje sie od razu po zetknieciu szarzujacej, dopiero potem ruszam druga.
Chce zobaczyc kogos, kto mi w sytuacji podwojnej szarzy z close the door powie, ze szarza drugiej nie dochodzi, choc spelnia warunki i jest w zasiegu w momencie dostawiania.
2) Maksymalizacja jednostek w walce, str 23. Szarza "wg Furiona" jest nawet bardziej legalna niz normalna, bo w tej sytuacji daje wiecej dostawien

Drugi edit => ladna analogia:
Wrogi, spanikowany unit. Szarzuje na niego dwiema jednostkami, rzucam, 1wsza skutkuje flee w strone drugiej. Rzut drugiej nie wystarczal na zlapanie przed pierwszym flee, ale teraz wystarcza.
Lapie czy nie? Jesli nie, to niby czemu, skoro spelniam wszystkie warunki w momencie ruchu jednostki?