Początkujący.... (Pytania/Pomoc)

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Knopers
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121

Re: Początkujący....

Post autor: Knopers »

A jaka armia jest polecana dla początkujących?? Skoro leśne są takie wymagające ? :)

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

Bretka, kurduple, chaos oba rodzaje - imho oczywiscie.
Z tych, co chciales - raczej vc.

Awatar użytkownika
Karlito
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3305
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Karlito »

WoCH wcale nie jest łatwą do grania armią na początek, myślę że Krasie, VC, HE, Bretka. Generalnie ja bym raczej wybrał armię, która mi się podoba, po co zbierać coś do czego nie jestem do końca przekonany :wink:
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454

Awatar użytkownika
Luc
Kretozord
Posty: 1567
Lokalizacja: z pokoju obok

Post autor: Luc »

Knopers pisze:A jaka armia jest polecana dla początkujących?? Skoro leśne są takie wymagające ? :)
Jako iż jestem świeżynka w WFB...ba ogólnie w figurkach, to może pomogę:

Może i są wymagające....ale ten klimat =D> :mrgreen: (pozatym ta radość z ugranych pkt ;) - bardziej cieszy niż IMBA armia jeżdżąca po wszystkim)
Figurki jedne z ładniejszych IMO ... (WoCH jeszcze ma super figsy)
2 główne powody dlaczego się zdecydowałem na WE
- KLIMAT !
- Piękne figurki!
trzecim powodem jest, że Elfy są genialne, zawsze! :mrgreen:

Jak chcesz pogłówkować grając, ciesząc się ze sprytnie ugranych pkt bierz Elfy ;)
Jeśli wolisz łatwiejszą drogę do zwycięstwa bierz inne armie ;)

PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie :P
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.

Awatar użytkownika
Andronicus
Chuck Norris
Posty: 566
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andronicus »

PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie :P
No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatu, a co najgorsze nagle wszyscy się na nią rzucą. Albo GW nagle se wymyśli, że zrobi osobną armię drewniaków i osobną elfów, jak to już bywało z chaosem i undedami :P Nie żebym wierzył w taki właśnie scenariusz, ale w GW wszystko się może zdarzyć.

Ja przy wyborze armii kieruje się zawsze takimi kryteriami:

-Modele, zwłaszcza te, którymi chcę grać, muszą mi się podobać.
-Klimat armii musi mi odpowiadać.
-Styl gry. Lubię armie szybkie i "manewrowne", dlatego krasie nie są dla mnie na ten przykład.
-Różnorodność. Lubię mieć możliwość wystawienia dużych potworków, machin wojennych, lataczy, dobrej piechoty, kawy, magii. Im więcej możliwości tym lepiej.
-Łatwość w malowaniu. Breta np. ma piękne figurki i fajny klimat, ale pochlastał bym się przy malowaniu heraldycznych wzorów na każdym kropierzu, a półśrodków nie toleruje :wink:

To czy armia jest uber w tej edycji czy nie, ma dla mnie najmniejsze znaczenie. Nawet wolę, gdy moja armia nie należy do czołówki, wtedy nikt nie zarzuci mi, że wygrywam bo mam łatwiej.

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

Imperium polecam

mocna magia, maszyny, potwory tez się znajdą
mnoga piechota, twarda kawaleria - jednym słowem wszystko.
IMO najciekawsza armia klimatycznie. Jeszcze WOCH, ale tu AL jest biedniejszy
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
Luc
Kretozord
Posty: 1567
Lokalizacja: z pokoju obok

Post autor: Luc »

Andronicus pisze:
PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie :P
No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatu, a co najgorsze nagle wszyscy się na nią rzucą.
Nie ma takiej opcji ;)
Andronicus pisze:Albo GW nagle se wymyśli, że zrobi osobną armię drewniaków i osobną elfów, jak to już bywało z chaosem i undedami :P Nie żebym wierzył w taki właśnie scenariusz, ale w GW wszystko się może zdarzyć.
Nie starczyłoby figurek na zapełnienie obu armii. (zbyt małe pole manewru)
Andronicus pisze: Ja przy wyborze armii kieruje się zawsze takimi kryteriami:
...
To czy armia jest uber w tej edycji czy nie, ma dla mnie najmniejsze znaczenie. Nawet wolę, gdy moja armia nie należy do czołówki, wtedy nikt nie zarzuci mi, że wygrywam bo mam łatwiej.
Znam takich co kierowali się statystykami [-X ...zgroza :/
Jakbym miał lecieć po statystykach to pewnie też bym Demony wziął :mrgreen:
Różnorodność. Lubię mieć możliwość wystawienia dużych potworków, machin wojennych, lataczy, dobrej piechoty, kawy, magii. Im więcej możliwości tym lepiej.
Pamiętaj im więcej tym gorzej.
Armia do wszystkiego = armia do niczego ;)
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

Andronicus pisze:
PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie :P
No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatu
Znaczy, że już tylko słabe armie mają "klimat"? Ludzie ktoś mógłby stworzyć jakąś definicję słowa klimat, bo wszędzie gdzie widzę, że coś jest "nieklimatyczne"/"klimatyczne"
znaczy tyle co "nie podoba mi się"/"podoba mi się"...


A co do armii of coz Skaven ;) - doskonałe machiny, świetne potwory no i ten dreszczyk emocji kiedykolwiek używasz czegoś potężnego - rozwali jemu pól armii czy mi pół armii :D

Awatar użytkownika
Andronicus
Chuck Norris
Posty: 566
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andronicus »

Znaczy, że już tylko słabe armie mają "klimat"? Ludzie ktoś mógłby stworzyć jakąś definicję słowa klimat, bo wszędzie gdzie widzę, że coś jest "nieklimatyczne"/"klimatyczne"
znaczy tyle co "nie podoba mi się"/"podoba mi się"...
A gdzie napisałem, że wykokszona to znaczy bez klimatu? :roll:
Andronicus napisał(a):
Cytuj:
PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie :P


No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatu, a co najgorsze nagle wszyscy się na nią rzucą.

Nie ma takiej opcji ;)
A dlaczego nie? Chaos przewrócili do góry nogami. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale imo podział armii na 3 jest sztuczny, a zapchanie slotów jednostkami typu forsakeni odebral klimatu chaosowi. Bestie maszerujące w równych klockach, to też nie to co w 6ed.
Z WE może być podobnie (ale wcale nie musi).
Andronicus napisał(a):
Albo GW nagle se wymyśli, że zrobi osobną armię drewniaków i osobną elfów, jak to już bywało z chaosem i undedami :P Nie żebym wierzył w taki właśnie scenariusz, ale w GW wszystko się może zdarzyć.

Nie starczyłoby figurek na zapełnienie obu armii. (zbyt małe pole manewru)
Pff, widać krótko siedzisz w warhammerach. Chaos udało im się podzielić nawet na 3 armie, jak jednostek jest mało to wymyślają nowe.
Cytuj:
Różnorodność. Lubię mieć możliwość wystawienia dużych potworków, machin wojennych, lataczy, dobrej piechoty, kawy, magii. Im więcej możliwości tym lepiej.

Pamiętaj im więcej tym gorzej.
Armia do wszystkiego = armia do niczego ;)
Aaa tam, ja nie narzekam :P

Knopers
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121

Post autor: Knopers »

Osobiście mnie również elfy i ich sękate stworki się podobają, wampiry średnio, choć odpycha mnie droga kawaleria w slocie speciali trochę mało różnorodny wybór :) Brakuje mi jakiegoś klocka piechoty humanoidalnej :)

Awatar użytkownika
Peroox
Mudżahedin
Posty: 204

Post autor: Peroox »

I ja się wypowiem.

A propos chaosu
Wojownicy Chaosu-no cóż. Jak lubisz mroczne krajobrazy, gdzie pełno zmutowanych stworów, a do tego walkę wręcz to najlepszy wybór.
Demony - musisz studiować pełno różnych zasad, które równoważą tą dziwną armię
A Bestie to też walka wręcz.

Nie zgadzam się z tym, że armie do wszystkiego są do niczego.

Może i nigdy nie grałem na większych turniejach(tylko domowych), ale nigdy moje Imperium nie było nastawione na strzelanie, a rozpiska zawsze była różnorodna. I jednak zawsze udaje mi się wygrać, mimo iż przeciwnicy godnie stawiają czoła wyzwaniu, a ich armie także są wyważone. Po prostu niewielu graczy potrafi zagrać armią, która jest różnorodna, bo nie zastosujesz tam jednej taktyki(np. powergamerskie rozpiski z samym strzelaniem).

Więc co do tego Luc nie masz racji.
Nigdy nie zapomnisz sytuacji, gdzie Generał z 20 zwykłej piechoty zadaje 3 rany smokowi, nie dostając ani jednej, po czym smok(z Królem Mrocznych Elfów) ucieka zabierając za sobą połowę armii.
For Sigmar and the Empire!

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

Dmtrij pisze:Imperium polecam

mocna magia, maszyny, potwory tez się znajdą
mnoga piechota, twarda kawaleria - jednym słowem wszystko.
IMO najciekawsza armia klimatycznie. Jeszcze WOCH, ale tu AL jest biedniejszy
widziałeś chociaż kodeks?? piechota mnoga ale bez wsparcia bardzo słaba, kawaleria to nic innego tylko realmy bretońskie z lepszym save'em ale bez warda; magia przeciętna, taka jak w kodeksie, bonus jest taki że można korzystać z wszystkich 8 domen; maszyny to podstawa tej armii i problem zarazem, trzeba tak ustawiać armię aby oddawać jak najmniej a nauka trwa dość długo, nie jest to armia którą było łatwo od początku, bo poza czołgiem (w 7ed) nie ma tu nic przegiętego a charakterzy broń borze nie są stricte walczący :wink:
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra
Obrazek
GALERIA

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Niestety w Imperium "walczący" bohater czasem nie dorównuje magom z innych armii :wink:
ciężko sie gra bo nie ma jednostek niezawodnych a tank w tej edycji to porażka, utrzymanie maszyn przy życiu to spory kłopot a bez nich nic nie robisz. Ten plus (przynajmniej z mojego punktu widzenia) że są trzy jednostki unbreakable i jeden tani stubborn ale za to są to jednostki które często przegrywają combaty i po prostu tam stoją czekając na śmierć

Knopers
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121

Post autor: Knopers »

To zadam ostatnie pytanie... A może beastmeni? Powiem szczerze, że nie zależy mi tak strasznie na tym, czy "wymiatają" czy są słabe, to zależy od tego jakim kto jest strategiem i jak wykorzystuje potencjał armii. Co o nich uważacie? Podobno szykuje się dodatek do nich w związku z wydaniem "Storm of Magic".

Kraggo
Chuck Norris
Posty: 585

Post autor: Kraggo »

Wezmę Imperium w obronę, bo zaraz się okaże, że tą armią nie da się wygrywać :wink: Myślę, że osobie, która pisała o wszechstronności tej armii mogło chodzić o to, że taki początkujący gracz ma spore możliwości, jeśli chodzi o różnorodne rozpiski - można złożyć na kawalerii, na piechocie, na maszynach, na strzelaniu. Pod tym kątem Imperium daje sporo możliwości. Inną sprawą jest jakość jednostek (i zasobność portfela, pozwalająca zrealizować każdy wariant), ale nie popadajmy w skrajności, bo poddani Sigmara też potrafią dać w kość :wink:

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Ne twierdzę że sie nie da- tylko wymaga to sporo treningu :P
Ale fakt co do składania rozpisek to świetna amia bo można ich złożyc mnóstwo i to każdą inną :D

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

ktoś tu napisał, że Breta jest dobra na sam początek. Gram już tą armią ze 2 lata. I uwierzcie mi, że trzeba się ostro nakombinować, żeby coś ugrać. Wyjątkiem jest chyba gniewko ze sfoim fartem w kościach.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Knopers
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121

Post autor: Knopers »

W moim przypadku problem w tym, że moim najczęstszym przeciwnikiem będzie właśnie Bretonnia :)

Myślicie, że Bestie będą dobrym wyborem?

Waldi
Masakrator
Posty: 2026

Post autor: Waldi »

Dla początkujących dobre są też Lizardy: mają wszystkiego po trochę: scouci, strzelanie, skirmishe, latacze, klocki do walki, kawalerię, potwory (stegadon, salamandry), diabelnie silną magię (Slanna).

Bestie - nie mam z nimi dużego doświadczenia, ale to dość fajna armia, nie za silna, chyba dość łatwa do skompletowania (3 bataliony i jakiś bohaterów i masz 60 ungorów, 30 gorów i 30 bestigorów.

Dodatek Storm of Magic dotyczy całego świata warhammera i będą nowe modele do np Chaosu, nie wiem czy Bestie dostaną wyłącznie coś dla siebie.

Awatar użytkownika
The WariaX
Falubaz
Posty: 1005
Lokalizacja: Rybnik i okolice

Post autor: The WariaX »

Dla początkujących dobre są też Lizardy:
Niestety się nie zgodzę, za bardzo prostego powodu: dostępność modeli. Obecnie to jedyne co można kupić to saurusy, skinki, kawaleria, stegadon i czarodziej skinków.
No chyba, że chce się iść bardziej w kierunku modeli z drugiej ręki ale i tak nie jest ich za dużo.

W przypadku samej gry, to bardzo fajnie się nimi pyka ;-) szybka mobilna armia.

ODPOWIEDZ