Początkujący.... (Pytania/Pomoc)
Re: Początkujący....
A jaka armia jest polecana dla początkujących?? Skoro leśne są takie wymagające ?
WoCH wcale nie jest łatwą do grania armią na początek, myślę że Krasie, VC, HE, Bretka. Generalnie ja bym raczej wybrał armię, która mi się podoba, po co zbierać coś do czego nie jestem do końca przekonany
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Jako iż jestem świeżynka w WFB...ba ogólnie w figurkach, to może pomogę:Knopers pisze:A jaka armia jest polecana dla początkujących?? Skoro leśne są takie wymagające ?
Może i są wymagające....ale ten klimat (pozatym ta radość z ugranych pkt - bardziej cieszy niż IMBA armia jeżdżąca po wszystkim)
Figurki jedne z ładniejszych IMO ... (WoCH jeszcze ma super figsy)
2 główne powody dlaczego się zdecydowałem na WE
- KLIMAT !
- Piękne figurki!
trzecim powodem jest, że Elfy są genialne, zawsze!
Jak chcesz pogłówkować grając, ciesząc się ze sprytnie ugranych pkt bierz Elfy
Jeśli wolisz łatwiejszą drogę do zwycięstwa bierz inne armie
PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatu, a co najgorsze nagle wszyscy się na nią rzucą. Albo GW nagle se wymyśli, że zrobi osobną armię drewniaków i osobną elfów, jak to już bywało z chaosem i undedami Nie żebym wierzył w taki właśnie scenariusz, ale w GW wszystko się może zdarzyć.PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie
Ja przy wyborze armii kieruje się zawsze takimi kryteriami:
-Modele, zwłaszcza te, którymi chcę grać, muszą mi się podobać.
-Klimat armii musi mi odpowiadać.
-Styl gry. Lubię armie szybkie i "manewrowne", dlatego krasie nie są dla mnie na ten przykład.
-Różnorodność. Lubię mieć możliwość wystawienia dużych potworków, machin wojennych, lataczy, dobrej piechoty, kawy, magii. Im więcej możliwości tym lepiej.
-Łatwość w malowaniu. Breta np. ma piękne figurki i fajny klimat, ale pochlastał bym się przy malowaniu heraldycznych wzorów na każdym kropierzu, a półśrodków nie toleruje
To czy armia jest uber w tej edycji czy nie, ma dla mnie najmniejsze znaczenie. Nawet wolę, gdy moja armia nie należy do czołówki, wtedy nikt nie zarzuci mi, że wygrywam bo mam łatwiej.
Imperium polecam
mocna magia, maszyny, potwory tez się znajdą
mnoga piechota, twarda kawaleria - jednym słowem wszystko.
IMO najciekawsza armia klimatycznie. Jeszcze WOCH, ale tu AL jest biedniejszy
mocna magia, maszyny, potwory tez się znajdą
mnoga piechota, twarda kawaleria - jednym słowem wszystko.
IMO najciekawsza armia klimatycznie. Jeszcze WOCH, ale tu AL jest biedniejszy
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Nie ma takiej opcjiAndronicus pisze:No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatu, a co najgorsze nagle wszyscy się na nią rzucą.PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie
Nie starczyłoby figurek na zapełnienie obu armii. (zbyt małe pole manewru)Andronicus pisze:Albo GW nagle se wymyśli, że zrobi osobną armię drewniaków i osobną elfów, jak to już bywało z chaosem i undedami Nie żebym wierzył w taki właśnie scenariusz, ale w GW wszystko się może zdarzyć.
Znam takich co kierowali się statystykami ...zgroza :/Andronicus pisze: Ja przy wyborze armii kieruje się zawsze takimi kryteriami:
...
To czy armia jest uber w tej edycji czy nie, ma dla mnie najmniejsze znaczenie. Nawet wolę, gdy moja armia nie należy do czołówki, wtedy nikt nie zarzuci mi, że wygrywam bo mam łatwiej.
Jakbym miał lecieć po statystykach to pewnie też bym Demony wziął
Pamiętaj im więcej tym gorzej.Różnorodność. Lubię mieć możliwość wystawienia dużych potworków, machin wojennych, lataczy, dobrej piechoty, kawy, magii. Im więcej możliwości tym lepiej.
Armia do wszystkiego = armia do niczego
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
Znaczy, że już tylko słabe armie mają "klimat"? Ludzie ktoś mógłby stworzyć jakąś definicję słowa klimat, bo wszędzie gdzie widzę, że coś jest "nieklimatyczne"/"klimatyczne"Andronicus pisze:No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatuPS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie
znaczy tyle co "nie podoba mi się"/"podoba mi się"...
A co do armii of coz Skaven - doskonałe machiny, świetne potwory no i ten dreszczyk emocji kiedykolwiek używasz czegoś potężnego - rozwali jemu pól armii czy mi pół armii
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
A gdzie napisałem, że wykokszona to znaczy bez klimatu?Znaczy, że już tylko słabe armie mają "klimat"? Ludzie ktoś mógłby stworzyć jakąś definicję słowa klimat, bo wszędzie gdzie widzę, że coś jest "nieklimatyczne"/"klimatyczne"
znaczy tyle co "nie podoba mi się"/"podoba mi się"...
A dlaczego nie? Chaos przewrócili do góry nogami. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale imo podział armii na 3 jest sztuczny, a zapchanie slotów jednostkami typu forsakeni odebral klimatu chaosowi. Bestie maszerujące w równych klockach, to też nie to co w 6ed.Andronicus napisał(a):
Cytuj:
PS. Pamiętaj, że zawsze może wyjść nowy Army Book i wtedy sytuacja może ulec diametralnej zmianie
No właśnie, armia nagle zrobi się wykokszona i bez klimatu, a co najgorsze nagle wszyscy się na nią rzucą.
Nie ma takiej opcji
Z WE może być podobnie (ale wcale nie musi).
Pff, widać krótko siedzisz w warhammerach. Chaos udało im się podzielić nawet na 3 armie, jak jednostek jest mało to wymyślają nowe.Andronicus napisał(a):
Albo GW nagle se wymyśli, że zrobi osobną armię drewniaków i osobną elfów, jak to już bywało z chaosem i undedami Nie żebym wierzył w taki właśnie scenariusz, ale w GW wszystko się może zdarzyć.
Nie starczyłoby figurek na zapełnienie obu armii. (zbyt małe pole manewru)
Aaa tam, ja nie narzekamCytuj:
Różnorodność. Lubię mieć możliwość wystawienia dużych potworków, machin wojennych, lataczy, dobrej piechoty, kawy, magii. Im więcej możliwości tym lepiej.
Pamiętaj im więcej tym gorzej.
Armia do wszystkiego = armia do niczego
I ja się wypowiem.
A propos chaosu
Wojownicy Chaosu-no cóż. Jak lubisz mroczne krajobrazy, gdzie pełno zmutowanych stworów, a do tego walkę wręcz to najlepszy wybór.
Demony - musisz studiować pełno różnych zasad, które równoważą tą dziwną armię
A Bestie to też walka wręcz.
Nie zgadzam się z tym, że armie do wszystkiego są do niczego.
Może i nigdy nie grałem na większych turniejach(tylko domowych), ale nigdy moje Imperium nie było nastawione na strzelanie, a rozpiska zawsze była różnorodna. I jednak zawsze udaje mi się wygrać, mimo iż przeciwnicy godnie stawiają czoła wyzwaniu, a ich armie także są wyważone. Po prostu niewielu graczy potrafi zagrać armią, która jest różnorodna, bo nie zastosujesz tam jednej taktyki(np. powergamerskie rozpiski z samym strzelaniem).
Więc co do tego Luc nie masz racji.
Nigdy nie zapomnisz sytuacji, gdzie Generał z 20 zwykłej piechoty zadaje 3 rany smokowi, nie dostając ani jednej, po czym smok(z Królem Mrocznych Elfów) ucieka zabierając za sobą połowę armii.
A propos chaosu
Wojownicy Chaosu-no cóż. Jak lubisz mroczne krajobrazy, gdzie pełno zmutowanych stworów, a do tego walkę wręcz to najlepszy wybór.
Demony - musisz studiować pełno różnych zasad, które równoważą tą dziwną armię
A Bestie to też walka wręcz.
Nie zgadzam się z tym, że armie do wszystkiego są do niczego.
Może i nigdy nie grałem na większych turniejach(tylko domowych), ale nigdy moje Imperium nie było nastawione na strzelanie, a rozpiska zawsze była różnorodna. I jednak zawsze udaje mi się wygrać, mimo iż przeciwnicy godnie stawiają czoła wyzwaniu, a ich armie także są wyważone. Po prostu niewielu graczy potrafi zagrać armią, która jest różnorodna, bo nie zastosujesz tam jednej taktyki(np. powergamerskie rozpiski z samym strzelaniem).
Więc co do tego Luc nie masz racji.
Nigdy nie zapomnisz sytuacji, gdzie Generał z 20 zwykłej piechoty zadaje 3 rany smokowi, nie dostając ani jednej, po czym smok(z Królem Mrocznych Elfów) ucieka zabierając za sobą połowę armii.
For Sigmar and the Empire!
widziałeś chociaż kodeks?? piechota mnoga ale bez wsparcia bardzo słaba, kawaleria to nic innego tylko realmy bretońskie z lepszym save'em ale bez warda; magia przeciętna, taka jak w kodeksie, bonus jest taki że można korzystać z wszystkich 8 domen; maszyny to podstawa tej armii i problem zarazem, trzeba tak ustawiać armię aby oddawać jak najmniej a nauka trwa dość długo, nie jest to armia którą było łatwo od początku, bo poza czołgiem (w 7ed) nie ma tu nic przegiętego a charakterzy broń borze nie są stricte walczącyDmtrij pisze:Imperium polecam
mocna magia, maszyny, potwory tez się znajdą
mnoga piechota, twarda kawaleria - jednym słowem wszystko.
IMO najciekawsza armia klimatycznie. Jeszcze WOCH, ale tu AL jest biedniejszy
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Niestety w Imperium "walczący" bohater czasem nie dorównuje magom z innych armii
ciężko sie gra bo nie ma jednostek niezawodnych a tank w tej edycji to porażka, utrzymanie maszyn przy życiu to spory kłopot a bez nich nic nie robisz. Ten plus (przynajmniej z mojego punktu widzenia) że są trzy jednostki unbreakable i jeden tani stubborn ale za to są to jednostki które często przegrywają combaty i po prostu tam stoją czekając na śmierć
ciężko sie gra bo nie ma jednostek niezawodnych a tank w tej edycji to porażka, utrzymanie maszyn przy życiu to spory kłopot a bez nich nic nie robisz. Ten plus (przynajmniej z mojego punktu widzenia) że są trzy jednostki unbreakable i jeden tani stubborn ale za to są to jednostki które często przegrywają combaty i po prostu tam stoją czekając na śmierć
To zadam ostatnie pytanie... A może beastmeni? Powiem szczerze, że nie zależy mi tak strasznie na tym, czy "wymiatają" czy są słabe, to zależy od tego jakim kto jest strategiem i jak wykorzystuje potencjał armii. Co o nich uważacie? Podobno szykuje się dodatek do nich w związku z wydaniem "Storm of Magic".
Wezmę Imperium w obronę, bo zaraz się okaże, że tą armią nie da się wygrywać Myślę, że osobie, która pisała o wszechstronności tej armii mogło chodzić o to, że taki początkujący gracz ma spore możliwości, jeśli chodzi o różnorodne rozpiski - można złożyć na kawalerii, na piechocie, na maszynach, na strzelaniu. Pod tym kątem Imperium daje sporo możliwości. Inną sprawą jest jakość jednostek (i zasobność portfela, pozwalająca zrealizować każdy wariant), ale nie popadajmy w skrajności, bo poddani Sigmara też potrafią dać w kość
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Ne twierdzę że sie nie da- tylko wymaga to sporo treningu
Ale fakt co do składania rozpisek to świetna amia bo można ich złożyc mnóstwo i to każdą inną
Ale fakt co do składania rozpisek to świetna amia bo można ich złożyc mnóstwo i to każdą inną
ktoś tu napisał, że Breta jest dobra na sam początek. Gram już tą armią ze 2 lata. I uwierzcie mi, że trzeba się ostro nakombinować, żeby coś ugrać. Wyjątkiem jest chyba gniewko ze sfoim fartem w kościach.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
Dla początkujących dobre są też Lizardy: mają wszystkiego po trochę: scouci, strzelanie, skirmishe, latacze, klocki do walki, kawalerię, potwory (stegadon, salamandry), diabelnie silną magię (Slanna).
Bestie - nie mam z nimi dużego doświadczenia, ale to dość fajna armia, nie za silna, chyba dość łatwa do skompletowania (3 bataliony i jakiś bohaterów i masz 60 ungorów, 30 gorów i 30 bestigorów.
Dodatek Storm of Magic dotyczy całego świata warhammera i będą nowe modele do np Chaosu, nie wiem czy Bestie dostaną wyłącznie coś dla siebie.
Bestie - nie mam z nimi dużego doświadczenia, ale to dość fajna armia, nie za silna, chyba dość łatwa do skompletowania (3 bataliony i jakiś bohaterów i masz 60 ungorów, 30 gorów i 30 bestigorów.
Dodatek Storm of Magic dotyczy całego świata warhammera i będą nowe modele do np Chaosu, nie wiem czy Bestie dostaną wyłącznie coś dla siebie.
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Niestety się nie zgodzę, za bardzo prostego powodu: dostępność modeli. Obecnie to jedyne co można kupić to saurusy, skinki, kawaleria, stegadon i czarodziej skinków.Dla początkujących dobre są też Lizardy:
No chyba, że chce się iść bardziej w kierunku modeli z drugiej ręki ale i tak nie jest ich za dużo.
W przypadku samej gry, to bardzo fajnie się nimi pyka szybka mobilna armia.
Zapraszam do mojej galerii :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613