Do tego jak zwykle przygody, tym razem z OC, jebane PZU...
Pociesza mnie tylko fakt, że ilekroć mamy przygody w trasie, to zawsze potem dobry wynik w rekompensacie

malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
o.b-one pisze:Podobne uczucia towarzyszą mi po czytaniu tych wszystkich żali. Pod koniec każdego takiego posta pozostaje niesmak i jednocześnie ulga, że to już koniec...Barbarossa pisze:(..) co przynosi mieszaninę ulgi, że turlanina skończyła się, oraz niesmaku, że imba.
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
JarekK pisze:I ostatni sklad w tabeli!!! Tam taratam! My!!!! Sklad zebrany 3 przed turem Bo poprzedni ludzie nas (ladnie mowiac) oszukali!!! Czyste piekne 3 maski w plecy!!! Duze brawa!
Pieknie... Juz mi odbija po polnocy. Chyba mam sew wapira Bo ostatnii zadnej krwi nie pilem
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.