Gra o Tron - serial
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Gra o Tron - serial
Zapomniałem o:
Firefly, Jeriho i Kompani Braci.
Z polskich to: Pitbull i Glina
Plus tam seriale oglądane z dziewczyną ale to inna kategoria.
Firefly, Jeriho i Kompani Braci.
Z polskich to: Pitbull i Glina
Plus tam seriale oglądane z dziewczyną ale to inna kategoria.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
Co do seriali, oglądałem tylko dwa, czyli Gre o Tron no i uwielbiany przeze mnie Robin z Sherwood (z kultową muzyką Clannadu), aż dziw bierze, że nikt tego tutaj nie wymienił fakt, stare to jak świat ale nie ma sobie równych
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Kosa pisze:Robin z Sherwood (z kultową muzyką Clannadu)
Ten z lat 80tych? Świetny był! Z seriali sci-fi też Dark Skies jest fajne (niestety tylko jeden sezon był)
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
O tak! Serial mojego dzieciństwa.Grand Admiral Thrawn pisze:Z seriali sci-fi też Dark Skies jest fajne (niestety tylko jeden sezon był)
No ale jeśli miałbym wymienić moje top3 seriali to na pewno będą to (bez kolejności lepszy-gorszy): True Blood, Rzym i Kompania Braci. Jakby rozszerzyć to top6 (również bez kolejności) to za nimi będzie Pacyfik, Gra o Tron i Firefly.
No i jest jeszcze South Park, poza wszelkimi kategoriami.
u mnie:
-Dexter- miażdży napięciem, mało który inny serial mnie tak rusza;]
-Spartacus - po tych scenach walki już tylko Ong Bak człowieka cieszy...
-Borgias - moim zdaniem lepszy od Roma i Tudorów, ciekawszy) ale przyznaję że nie najciekawszy z seriali...;]
-Sons of Anarchy - było miło ale zrobiło się nudno:/
-Lie to me- ciekawy pomysł i pierwszy sezon niezły ale główny bohater zrobił się zbyt tendencyjny (i irytujący w swoim zachowaniu.. często nie wiadomo o co chodzi w dialogach), coraz mniej ciekawostek a coraz słabsze pomysły:P
-House- słabiej niż było ale fabuła ciągle potrafi zaskoczyć (operacja w wannie mnie zmiażdżyła, kto oglądał ten wie:D)
-Misfits- zaczyna się średnio ale potem świetnie rozwija, sporo fajnych pomysłów dość konsekwentnie rozwijanych w danych założeniach serialu, jeden z głównych bohaterów zabawnie irytujący;] sporo ciekawego humoru.
-Rome- nie wciągnął mnie za bardzo, no i czekałem sezon na bitwę a tu pokazali jakiś szit:/
-Tudorzy- przydługie ale wciągające
-Gra o Tron- płytko pokazani bohaterowie (w porównaniu do oglądanych równolegle Borgiów) ale reszta niezła (tylko brak bitew czy wcześniej wspomnianej sceny polowania wkurza:/)
-Walking Dead- fajne klimaty postapokaliptyczne ale trochę głupot.. no i tylko jeden krótki sezon na razie (nie wiem czy będa kolejne ale chyba nie..)
-4400- było ciekawie, trochę głupot ale do przełknięcia, tylko też chyba zakończyli kręcenie bez zakończenia serialu i tak jakoś łyso:/
-V- oglądałem na bierząco ale w końcu ilość głupot i naiwności mnie rozwaliła i dałem sobie spokój... z tym że wcześniejsze odcinki niezłe, efekty też w miarę.
-Persons Unknown- mi się w miarę podobało, pomysł ciekawy ale trochę niekonsekwentnie realizowany i parę nielogicznych rzeczy.. jednak największy minus- chyba nie kręcą już drugiej serii:/
ze starszych:
-Lexx:D Świetnie wspominam ale nie wiem czy by mi teraz podeszło.. oglądało się to chyba tylko dla młodej Milli Jovovich:P
-ZIemia 2- też staroć z dzieciństwa ale miał ciekawy klimat, jeden z pierwszych tego typu seriali
-Robin z Sherywood rządził;] muza pierwsza klasa.. szkoda że cały czas był jeden kawałek w kółko, oglądać tego więcej niż jeden dziennie nie polecam:D
-Archiwum X - kiedyś cieszyło, odświeżę sobie i zobaczę jak teraz;]
-Sliders - kiedyś cieszyło, teraz nie wiem, mam parę odcinków na próbę, zobaczymy;]
z komedii to:
-The Big Bang Theory (imo najlepszy serial komediowy, ciągle świeże pomysły, każdy odcinek zabawny.. tylko parę pierwszych odcinków przeciętna, reszta genialna),
-South Park- nieśmiertelny (ciągle świeże pomysły, nawiązania do polityki i różnych zdarzeń na świecie, choć i bywają mniej zabawne odcinki),
-How I met Your Mother- było zabawnie ze 2-3 sezony ale zrobiło się schematycznie i nudno,
-Friendsy- oglądałem chyba ze 3 razy każdy odcinek, świetny czasozabijacz, akurat długość odcinka do kotleta.. ale po BigBangu już tak nie cieszy;]
natomiast nie polecam:
-Jerycho- tak naiwnej fabuły i tylu głupot nie widziałem w żadnym innym serialu, nie udało mi się daleko zabrnąć:/
-Deadwood mi nie podszedł w ogóle, może nie moje westernowe klimaty
-Carnival - polecano mi ten serial ale po 3 wymuszonych odcinkach nie zdzierżyłem
-Pacific- przynudnawe
-Kompania Braci- nie moje klimaty chyba, albo za bardzo mi to reklamowali i się zawiodłem?
-IT Crowd- mało śmieszne i tendencyjne
-jakiś serial o dziennikarzach w latach 60 chyba:P polecali mi ale pierwszy odcinek mnie odstraszył...
-Dexter- miażdży napięciem, mało który inny serial mnie tak rusza;]
-Spartacus - po tych scenach walki już tylko Ong Bak człowieka cieszy...
-Borgias - moim zdaniem lepszy od Roma i Tudorów, ciekawszy) ale przyznaję że nie najciekawszy z seriali...;]
-Sons of Anarchy - było miło ale zrobiło się nudno:/
-Lie to me- ciekawy pomysł i pierwszy sezon niezły ale główny bohater zrobił się zbyt tendencyjny (i irytujący w swoim zachowaniu.. często nie wiadomo o co chodzi w dialogach), coraz mniej ciekawostek a coraz słabsze pomysły:P
-House- słabiej niż było ale fabuła ciągle potrafi zaskoczyć (operacja w wannie mnie zmiażdżyła, kto oglądał ten wie:D)
-Misfits- zaczyna się średnio ale potem świetnie rozwija, sporo fajnych pomysłów dość konsekwentnie rozwijanych w danych założeniach serialu, jeden z głównych bohaterów zabawnie irytujący;] sporo ciekawego humoru.
-Rome- nie wciągnął mnie za bardzo, no i czekałem sezon na bitwę a tu pokazali jakiś szit:/
-Tudorzy- przydługie ale wciągające
-Gra o Tron- płytko pokazani bohaterowie (w porównaniu do oglądanych równolegle Borgiów) ale reszta niezła (tylko brak bitew czy wcześniej wspomnianej sceny polowania wkurza:/)
-Walking Dead- fajne klimaty postapokaliptyczne ale trochę głupot.. no i tylko jeden krótki sezon na razie (nie wiem czy będa kolejne ale chyba nie..)
-4400- było ciekawie, trochę głupot ale do przełknięcia, tylko też chyba zakończyli kręcenie bez zakończenia serialu i tak jakoś łyso:/
-V- oglądałem na bierząco ale w końcu ilość głupot i naiwności mnie rozwaliła i dałem sobie spokój... z tym że wcześniejsze odcinki niezłe, efekty też w miarę.
-Persons Unknown- mi się w miarę podobało, pomysł ciekawy ale trochę niekonsekwentnie realizowany i parę nielogicznych rzeczy.. jednak największy minus- chyba nie kręcą już drugiej serii:/
ze starszych:
-Lexx:D Świetnie wspominam ale nie wiem czy by mi teraz podeszło.. oglądało się to chyba tylko dla młodej Milli Jovovich:P
-ZIemia 2- też staroć z dzieciństwa ale miał ciekawy klimat, jeden z pierwszych tego typu seriali
-Robin z Sherywood rządził;] muza pierwsza klasa.. szkoda że cały czas był jeden kawałek w kółko, oglądać tego więcej niż jeden dziennie nie polecam:D
-Archiwum X - kiedyś cieszyło, odświeżę sobie i zobaczę jak teraz;]
-Sliders - kiedyś cieszyło, teraz nie wiem, mam parę odcinków na próbę, zobaczymy;]
z komedii to:
-The Big Bang Theory (imo najlepszy serial komediowy, ciągle świeże pomysły, każdy odcinek zabawny.. tylko parę pierwszych odcinków przeciętna, reszta genialna),
-South Park- nieśmiertelny (ciągle świeże pomysły, nawiązania do polityki i różnych zdarzeń na świecie, choć i bywają mniej zabawne odcinki),
-How I met Your Mother- było zabawnie ze 2-3 sezony ale zrobiło się schematycznie i nudno,
-Friendsy- oglądałem chyba ze 3 razy każdy odcinek, świetny czasozabijacz, akurat długość odcinka do kotleta.. ale po BigBangu już tak nie cieszy;]
natomiast nie polecam:
-Jerycho- tak naiwnej fabuły i tylu głupot nie widziałem w żadnym innym serialu, nie udało mi się daleko zabrnąć:/
-Deadwood mi nie podszedł w ogóle, może nie moje westernowe klimaty
-Carnival - polecano mi ten serial ale po 3 wymuszonych odcinkach nie zdzierżyłem
-Pacific- przynudnawe
-Kompania Braci- nie moje klimaty chyba, albo za bardzo mi to reklamowali i się zawiodłem?
-IT Crowd- mało śmieszne i tendencyjne
-jakiś serial o dziennikarzach w latach 60 chyba:P polecali mi ale pierwszy odcinek mnie odstraszył...
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Zdecydowanie polecam Babylon 5.
Po obejrzeniu tego serialu pojęcie "Głębokość postaci" zostaje zdefiniowane na nowo.
Po obejrzeniu tego serialu pojęcie "Głębokość postaci" zostaje zdefiniowane na nowo.
To ja polecam crime story - stare, ale klimat jest niesamowity. Świetnie oddane realia epoki, świetna muzyka. Nie widziałem lepszego serialu kryminalnego i niewiele lepszych w ogóle.
I najważniejsze - mimo, że stary, to ani razu nie naszła mnie myśl "co za bzdura".
Czołówka
http://www.youtube.com/watch?v=W7U2rXyj ... re=related
Broadwalk Empire
Genialne, choć nie zgodzę się z tym, że scenografia jest zrobiona z rozmachem. Prawie wszystkie sceny na zewnątrz tocza sie jedynie na tytułowej promenadzie. To drobnostka, ale rzuciła mi się w oczy.
I najważniejsze - mimo, że stary, to ani razu nie naszła mnie myśl "co za bzdura".
Czołówka
http://www.youtube.com/watch?v=W7U2rXyj ... re=related
Broadwalk Empire
Genialne, choć nie zgodzę się z tym, że scenografia jest zrobiona z rozmachem. Prawie wszystkie sceny na zewnątrz tocza sie jedynie na tytułowej promenadzie. To drobnostka, ale rzuciła mi się w oczy.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ja z kolei polecam znaną na pewno wielu "Gwiezdną eskadrę" - imo jeden z lepszych seriali jakie pojawily się w ogóle.
W latach 90tych leciało toto w polskiej TV, obecnie widać że specefekty trącą troszkę myszką ale serial jest niesamowity i trzyma klimat
Szkoda ze ze względów politycznych serial umarł i nie nakręcono dalszych sezonów.
Pozdrawiam
W latach 90tych leciało toto w polskiej TV, obecnie widać że specefekty trącą troszkę myszką ale serial jest niesamowity i trzyma klimat
Szkoda ze ze względów politycznych serial umarł i nie nakręcono dalszych sezonów.
Pozdrawiam
ja polecam:
- kryminal:
mentalista, detektyw monk, castle;
- akca:
burn notice;
- sci-fi:
stargate (SG-1, atlantis, univers - ten sie rozkreca pod koniec pierwszego sezonu), dark angel (polecam tylko ze wzgledu na mloda jesice albe ) , firefly (razem z filmem konczacym - serenity), eureka, warehouse 13;
- fantasy:
supernatural, sanctuary, star wars - clone wars, GoT;
- komedia:
big bang theory, how i met your mother, friends, joey, family guy;
- kostiumowe:
spartacus, rome.
pewnie jeszcze pare innych by sie znalazlo.
co do 2 sezonu spartakusa to jest juz krecony tylko z innym aktorem.
znalezione na szybko:
http://hatak.pl/aktualnosci/seriale/129 ... artakusie/
ogolnie to polecam stronke z serialami:
http://iitv.info/
- kryminal:
mentalista, detektyw monk, castle;
- akca:
burn notice;
- sci-fi:
stargate (SG-1, atlantis, univers - ten sie rozkreca pod koniec pierwszego sezonu), dark angel (polecam tylko ze wzgledu na mloda jesice albe ) , firefly (razem z filmem konczacym - serenity), eureka, warehouse 13;
- fantasy:
supernatural, sanctuary, star wars - clone wars, GoT;
- komedia:
big bang theory, how i met your mother, friends, joey, family guy;
- kostiumowe:
spartacus, rome.
pewnie jeszcze pare innych by sie znalazlo.
co do 2 sezonu spartakusa to jest juz krecony tylko z innym aktorem.
znalezione na szybko:
http://hatak.pl/aktualnosci/seriale/129 ... artakusie/
ogolnie to polecam stronke z serialami:
http://iitv.info/
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
jak ty nic nie ogarniasz
to byl prequel. czyli mozna go nazwac sezonem zerowym.
drugi dopiero bedzie w przyszlym roku.
to byl prequel. czyli mozna go nazwac sezonem zerowym.
drugi dopiero bedzie w przyszlym roku.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Ja też - zawsze przy obiedzie, jak wróciłem punktualnie do chatyDębek pisze:A ja oglądam z żoną "Prosto w serce" na TVN i się wkurwiłem bo na wakacje przerwali emisję.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Tego jakoś nie kumam. Już parę osób polecało ten serial. Obejrzałem pierwszy odcinek i jedyne co mi przyszło do głowy to "co za udziwniony shit dla nastolatków". Gdyby to jakoś bardziej z przymrużeniem oka zrobili to może obejrzałbym następne odcinki. Bo na serio to nie dało się tego oglądać.Aro pisze:Ja z seriali polecam:
True Blood - dla mnie super serial no i klimat też kozacki.
Maciek
mlepkows pisze:Tego jakoś nie kumam. Już parę osób polecało ten serial. Obejrzałem pierwszy odcinek i jedyne co mi przyszło do głowy to "co za udziwniony shit dla nastolatków". Gdyby to jakoś bardziej z przymrużeniem oka zrobili to może obejrzałbym następne odcinki. Bo na serio to nie dało się tego oglądać.Aro pisze:Ja z seriali polecam:
True Blood - dla mnie super serial no i klimat też kozacki.
Maciek
True Blood jest ekstra.
I serial jest bardzo z przymrużeniem oka.
Naśmiewanie się z amerykańskich wsiunów jest doskonałe.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami