Szybkie pytania
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Szybkie pytania
Skracając - z zbyt dużej odległości był psikany lakier.
Wybaczcie jeśli temat który poruszę był maltretowany już setki razy...chodzi mi o metodę rozjaśniania. Przykładowo mam :
- Ciemny niebieski
- Jasny niebieski
- Niebieski wash (najciemniejszy).
Maluję załóżmy płaszcz ciemnym niebieskim i następnie po wyschnięciu farby nakładam wash. Czekam aż wash wyschnie i następnie mokrym pędzlem raz jeszcze nakładam ciemny zielony i następnie jasnym zielonym najbardziej wystające elementy ? Czy podczas rozjaśniania, kolejne jaśniejsze barwy nakładamy na cały płaszcz czy tylko na wystające elementy ? I po drugie, czy nakładanie kolejnych jaśniejszych warstw farby powinno się odbywać po wyschnięciu poprzedniej, czy "w trakcie" jej schnięcia ? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
- Ciemny niebieski
- Jasny niebieski
- Niebieski wash (najciemniejszy).
Maluję załóżmy płaszcz ciemnym niebieskim i następnie po wyschnięciu farby nakładam wash. Czekam aż wash wyschnie i następnie mokrym pędzlem raz jeszcze nakładam ciemny zielony i następnie jasnym zielonym najbardziej wystające elementy ? Czy podczas rozjaśniania, kolejne jaśniejsze barwy nakładamy na cały płaszcz czy tylko na wystające elementy ? I po drugie, czy nakładanie kolejnych jaśniejszych warstw farby powinno się odbywać po wyschnięciu poprzedniej, czy "w trakcie" jej schnięcia ? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
tylko na coraz bardziej wystające, we wgłębieniach ma zostać ciemniejszy odcień.Azgaroth pisze: Czy podczas rozjaśniania, kolejne jaśniejsze barwy nakładamy na cały płaszcz czy tylko na wystające elementy ?
po wyschnięciu.Azgaroth pisze:I po drugie, czy nakładanie kolejnych jaśniejszych warstw farby powinno się odbywać po wyschnięciu poprzedniej, czy "w trakcie" jej schnięcia ?
http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... le&sid=948
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
latwiej by bylo malowac jednym koloremAzgaroth pisze:Wybaczcie jeśli temat który poruszę był maltretowany już setki razy...chodzi mi o metodę rozjaśniania. Przykładowo mam :
- Ciemny niebieski
- Jasny niebieski
- Niebieski wash (najciemniejszy).
Maluję załóżmy płaszcz ciemnym niebieskim i następnie po wyschnięciu farby nakładam wash. Czekam aż wash wyschnie i następnie mokrym pędzlem raz jeszcze nakładam ciemny zielony i następnie jasnym zielonym najbardziej wystające elementy ? Czy podczas rozjaśniania, kolejne jaśniejsze barwy nakładamy na cały płaszcz czy tylko na wystające elementy ? I po drugie, czy nakładanie kolejnych jaśniejszych warstw farby powinno się odbywać po wyschnięciu poprzedniej, czy "w trakcie" jej schnięcia ? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
Witam
Mam mały problemik. chciałbym zrobić fillera do mojego klocka flagellantów i szukam figurki, która przedstawiałaby kolesia przywiązanego do pala na stosie. Czy macie jakieś namiary na podobne figurki?
Mam mały problemik. chciałbym zrobić fillera do mojego klocka flagellantów i szukam figurki, która przedstawiałaby kolesia przywiązanego do pala na stosie. Czy macie jakieś namiary na podobne figurki?
Emp/DoCh
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
Z tego co się orientuję to Slayer z BoSPa... ale spróbuj go związać, nikczemniku i to jeszcze do pala
W sumie najtańsza opcja.
W sumie najtańsza opcja.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Cahir, Ty winieneś wyzwalać związanych slayerów a nie szukać dla nich zastosowania u pala męczarni - i to jeszcze jako fillera do jakiegoś zafajdanego klocka .
@smiejagreg Slayer który nie zginął tylko dał się złapać to już nie krasnolud
@rob Uciekający człek z zestawu od giganta się nada. Wystarczy go "przywiązać" gieesem do pala i uformować stos i ogień. Filler byłby dosyć makabryczny - gość za późno wyswobodził ręce, nie może uciec bo nogi mu się już palą
@rob Uciekający człek z zestawu od giganta się nada. Wystarczy go "przywiązać" gieesem do pala i uformować stos i ogień. Filler byłby dosyć makabryczny - gość za późno wyswobodził ręce, nie może uciec bo nogi mu się już palą
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.
cahir@ Mam sympatię dla dwarfów więc się nie odważę
LuciusII@ Bardzo ciekawy pomysł.
Dzięki chłopaki
Pozdrawiam
LuciusII@ Bardzo ciekawy pomysł.
Dzięki chłopaki
Pozdrawiam
Emp/DoCh
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
@smiejareg: Heh, wyobraź sobie Slayera, którego złapali, przykuli do pala, a on jakimś cudem się wyswobadza Masakra gotowa
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
. wyobrażam sobie, byłby tak wk..ny, ze topora nawet by nie potrzebował, wyrwałby pal z gleby i nim dokonałby spustoszenia ...
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
hmmm ja trzymałem z parę miesięcy i nic się nie stało plastikowym modelom. Może to też wina tego, że dot nie był najświeższyDuderson pisze:Jeśli to plastiki, to nie dłużej niż godzinę.
Zapraszam do mojej galerii :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
Metal (z plastikowymi podstawkami). Czy DOT-4 można jeszcze użyć raz czy do wylania? Po 1,5 h w docie nie widzę, żeby farba zaczynała schodzić.
Poczekam do rana. (W filmiku z cytadeli, mówią o 12h)
Poczekam do rana. (W filmiku z cytadeli, mówią o 12h)
Ostatnio zmieniony 12 lip 2011, o 20:42 przez Motorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Bene mori praestat, quam trpiter vvere
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Również trzymałem plastiki wiele godzin , niezależnie od świeżości DOT - a, nigdy nic się figsom nie stało. Chociaż, oczywista , gwarancji nie daję... Jednak nie zdziw się, jak farba nie będzie schodzić, kilka razy już tak miałem, np. w West Europe malują wyjątkowymi gównami, ciężko zmyć czymkolwiek.The WariaX pisze:hmmm ja trzymałem z parę miesięcy i nic się nie stało plastikowym modelom. Może to też wina tego, że dot nie był najświeższyDuderson pisze:Jeśli to plastiki, to nie dłużej niż godzinę.
Dota można używać wiele razy, choć imho jego skuteczność spada.
- The WariaX
- Falubaz
- Posty: 1005
- Lokalizacja: Rybnik i okolice
Próbowałeś wyrzeźbić ze styroduru? imho nadaje się super
Zapraszam do mojej galerii :
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=35475
Maluję na zamówienie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 13#p990613
Papier + Wikol to dobre, aczkolwiek czasochłonne rozwiązanie. Styrodur.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."