Szybkie pytania

Rasti · Post autor: **Rasti** » 8 lip 2011, o 21:01

Skracając - z zbyt dużej odległości był psikany lakier.

Azgaroth · Post autor: **Azgaroth** » 9 lip 2011, o 17:52

Wybaczcie jeśli temat który poruszę był maltretowany już setki razy...chodzi mi o metodę rozjaśniania. Przykładowo mam :
- Ciemny niebieski
- Jasny niebieski
- Niebieski wash (najciemniejszy).

Maluję załóżmy płaszcz ciemnym niebieskim i następnie po wyschnięciu farby nakładam wash. Czekam aż wash wyschnie i następnie mokrym pędzlem raz jeszcze nakładam ciemny zielony i następnie jasnym zielonym najbardziej wystające elementy ? Czy podczas rozjaśniania, kolejne jaśniejsze barwy nakładamy na cały płaszcz czy tylko na wystające elementy ? I po drugie, czy nakładanie kolejnych jaśniejszych warstw farby powinno się odbywać po wyschnięciu poprzedniej, czy "w trakcie" jej schnięcia ? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 9 lip 2011, o 19:57

Azgaroth pisze: Czy podczas rozjaśniania, kolejne jaśniejsze barwy nakładamy na cały płaszcz czy tylko na wystające elementy ?

tylko na coraz bardziej wystające, we wgłębieniach ma zostać ciemniejszy odcień.

Azgaroth pisze:I po drugie, czy nakładanie kolejnych jaśniejszych warstw farby powinno się odbywać po wyschnięciu poprzedniej, czy "w trakcie" jej schnięcia ?

po wyschnięciu.

http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... le&sid=948

Fojtu · Post autor: **Fojtu** » 9 lip 2011, o 23:19

Azgaroth pisze:Wybaczcie jeśli temat który poruszę był maltretowany już setki razy...chodzi mi o metodę rozjaśniania. Przykładowo mam :
- Ciemny niebieski
- Jasny niebieski
- Niebieski wash (najciemniejszy).

Maluję załóżmy płaszcz ciemnym niebieskim i następnie po wyschnięciu farby nakładam wash. Czekam aż wash wyschnie i następnie mokrym pędzlem raz jeszcze nakładam ciemny zielony i następnie jasnym zielonym najbardziej wystające elementy ? Czy podczas rozjaśniania, kolejne jaśniejsze barwy nakładamy na cały płaszcz czy tylko na wystające elementy ? I po drugie, czy nakładanie kolejnych jaśniejszych warstw farby powinno się odbywać po wyschnięciu poprzedniej, czy "w trakcie" jej schnięcia ? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

latwiej by bylo malowac jednym kolorem

rob · Post autor: **rob** » 11 lip 2011, o 08:44

Witam
Mam mały problemik. chciałbym zrobić fillera do mojego klocka flagellantów i szukam figurki, która przedstawiałaby kolesia przywiązanego do pala na stosie. Czy macie jakieś namiary na podobne figurki?

cahir · Post autor: **cahir** » 11 lip 2011, o 14:40

Z tego co się orientuję to Slayer z BoSPa... ale spróbuj go związać, nikczemniku i to jeszcze do pala

W sumie najtańsza opcja.

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 11 lip 2011, o 15:18

Cahir, Ty winieneś wyzwalać związanych slayerów a nie szukać dla nich zastosowania u pala męczarni - i to jeszcze jako fillera do jakiegoś zafajdanego klocka

.

LuciusII · Post autor: **LuciusII** » 11 lip 2011, o 15:55

@smiejagreg Slayer który nie zginął tylko dał się złapać to już nie krasnolud

@rob Uciekający człek z zestawu od giganta się nada. Wystarczy go "przywiązać" gieesem do pala i uformować stos i ogień. Filler byłby dosyć makabryczny - gość za późno wyswobodził ręce, nie może uciec bo nogi mu się już palą

rob · Post autor: **rob** » 12 lip 2011, o 07:58

cahir@ Mam sympatię dla dwarfów więc się nie odważę

LuciusII@ Bardzo ciekawy pomysł.

Dzięki chłopaki

Pozdrawiam

cahir · Post autor: **cahir** » 12 lip 2011, o 08:57

@smiejareg: Heh, wyobraź sobie Slayera, którego złapali, przykuli do pala, a on jakimś cudem się wyswobadza

Masakra gotowa

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 12 lip 2011, o 14:49

. wyobrażam sobie, byłby tak wk..ny, ze topora nawet by nie potrzebował, wyrwałby pal z gleby i nim dokonałby spustoszenia

...

Motorek · Post autor: **Motorek** » 12 lip 2011, o 20:11

Właśnie wrzuciłem figurki do DOT-4 (DOT-3 nie było w pobliskim sklepie), ile powinny w nim leżeć?

Duderson · Post autor: **Duderson** » 12 lip 2011, o 20:16

Jeśli to plastiki, to nie dłużej niż godzinę. Jak metale, to możesz zostawić na noc, ale powinno zejść znacznie szybciej

The WariaX · Post autor: **The WariaX** » 12 lip 2011, o 20:33

Duderson pisze:Jeśli to plastiki, to nie dłużej niż godzinę.

hmmm ja trzymałem z parę miesięcy i nic się nie stało plastikowym modelom. Może to też wina tego, że dot nie był najświeższy

Motorek · Post autor: **Motorek** » 12 lip 2011, o 20:36

Metal (z plastikowymi podstawkami). Czy DOT-4 można jeszcze użyć raz czy do wylania? Po 1,5 h w docie nie widzę, żeby farba zaczynała schodzić.

Poczekam do rana. (W filmiku z cytadeli, mówią o 12h)

smiejagreg · Post autor: **smiejagreg** » 12 lip 2011, o 20:39

The WariaX pisze:
Duderson pisze:Jeśli to plastiki, to nie dłużej niż godzinę.
hmmm ja trzymałem z parę miesięcy i nic się nie stało plastikowym modelom. Może to też wina tego, że dot nie był najświeższy

Również trzymałem plastiki wiele godzin , niezależnie od świeżości DOT - a, nigdy nic się figsom nie stało. Chociaż, oczywista , gwarancji nie daję... Jednak nie zdziw się, jak farba nie będzie schodzić, kilka razy już tak miałem, np. w West Europe malują wyjątkowymi gównami, ciężko zmyć czymkolwiek.
Dota można używać wiele razy, choć imho jego skuteczność spada.

Szczur22 · Post autor: **Szczur22** » 13 lip 2011, o 07:07

Jakieś sprawdzone metody n robienie dużych kamieni? Byle nie z prawdziwych ani nie ze styropianu-mam złe doświadczenia. Korek będzie za mały. Widziałem gdzieś metodę srajtaśma+wikol- stosował ktoś?

The WariaX · Post autor: **The WariaX** » 13 lip 2011, o 07:40

Próbowałeś wyrzeźbić ze styroduru? imho nadaje się super

cahir · Post autor: **cahir** » 13 lip 2011, o 08:52

Papier + Wikol to dobre, aczkolwiek czasochłonne rozwiązanie. Styrodur.

Rasti · Post autor: **Rasti** » 13 lip 2011, o 09:37

Albo kora. Zależy jaki typ skały potrzebujesz.

Szybkie pytania

Re: Szybkie pytania