Strategie Generałów Północy...
Moderator: JarekK
Re: Strategie Generałów Północy...
Ja mam. Wystarcza. Ale i tak gram na dwóch lordach; klepaczu i magu.
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
ja zawsze gram na dużym magu na dysku, bsb też najczęściej daję na dysku, ale to już nie regułą
co do dużego klepacza dyskowca, to fajnie się niem gra z supportem małego maga, ale jednak wolę dużego maga+ małego klepacza
duży mag daje jednak imo więcej opcji: spalanie, pandemonium, tworzenie bohatera, gate, bicie po sobie albo kradniesz lore jeśli ci coś bardziej podpasowuje
co do dużego klepacza dyskowca, to fajnie się niem gra z supportem małego maga, ale jednak wolę dużego maga+ małego klepacza
duży mag daje jednak imo więcej opcji: spalanie, pandemonium, tworzenie bohatera, gate, bicie po sobie albo kradniesz lore jeśli ci coś bardziej podpasowuje
Ja zawsze staram się wrzucić zabijakę na Jugerku i do tego Mag na dysku albo z buta. Jeśli gram na duże punkty to staram się również znaleźć miejsce dla DP bo mam zajebiście pomalowany model i grzechem byłoby go tylko trzymać na półce 

Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Hero Tzeentcha na rydwanie:
- ironcourse icon (rydwan ma warda na 5+ na maszynki)
- talisman of endurance (4+ ward save herosa)
- jakiś mieczyk lub zbroja
Ma to rację bytu? Myślę o grze na ok 2500 punktów.
Kosztowne, czasem zbyt wolne (brak opcji maszerowania) ale jak wjedzie w coś to może zrobić swoje: impakty, potem ataki herosa i wojownika z S5. W miarę zabezpieczone - przeciwnik może woleć strzelać po knightach albo dyskowcach.
- ironcourse icon (rydwan ma warda na 5+ na maszynki)
- talisman of endurance (4+ ward save herosa)
- jakiś mieczyk lub zbroja
Ma to rację bytu? Myślę o grze na ok 2500 punktów.
Kosztowne, czasem zbyt wolne (brak opcji maszerowania) ale jak wjedzie w coś to może zrobić swoje: impakty, potem ataki herosa i wojownika z S5. W miarę zabezpieczone - przeciwnik może woleć strzelać po knightach albo dyskowcach.
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
musiałbyś specjalnie pod to układać rozpę, bo koleś raczej do uniwersalnych nie bardzo należy, ale kto wie...
myślę, że jednak goły rydwan lepszy
w razie potrzeby wjeżdżasz nim+dyskowcem i na jedno wychodzi a masz dodatkowy cel do zestrzelenia...
poza tym dużo lepiej można wykorzystać tyle punktów
myślę, że jednak goły rydwan lepszy
w razie potrzeby wjeżdżasz nim+dyskowcem i na jedno wychodzi a masz dodatkowy cel do zestrzelenia...
poza tym dużo lepiej można wykorzystać tyle punktów
Rydwanom można dawać markiX.Maciek pisze:Mark tzencha w ogóle działa na rydwan albo na smoka?

Cóż... pewnie macie rację ale przetestować chyba warto. Generalnie to chyba nawet można by było coś kombinować z magiem na rydwanie. Dać mu tego familiara co bije atakiem przed walką, jakąś ochronę, mieczyk, zionięcie i jest w stanie w szarży coś zrobić z małymi oddziałami wroga.
Tzeentch ma dobrego Lore'a z niewysokimi CV, do tego +1 do casta za marka + możliwość posadzenia takiego gościa na dysk (wtedy to w ogóle ciężko niemilca dorwać).
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
tzeenth+trzecie oko to najlepszy lore 

coby nie mowic znowu ze tzeentch jest najlepszy i graj tylko na 4lvl dyskowcu tzeentcha... to death + nurgle jest spoko.
zwklaszcza w rozpie z lordem klepaczem i 2 małymi magami. Podoba mi sie sama koncepcja 2 magów ze snajperkami na wrogich bohaterów, nawet 1 poziomowi magowie mają pewne 0 z deatha i 1 z nurgla, do tego trzecie oko i puppet
koszt stosunkowo niewielki, także IMO sie opłaca.
zwklaszcza w rozpie z lordem klepaczem i 2 małymi magami. Podoba mi sie sama koncepcja 2 magów ze snajperkami na wrogich bohaterów, nawet 1 poziomowi magowie mają pewne 0 z deatha i 1 z nurgla, do tego trzecie oko i puppet

Dwie sprawy...
1)Oddział 6 Trolli - dwa szeregi po 3 Trolle
2)Oddział 6 Smoczych Ogrów (z Czempionem i Wielkimi Broniami) - dwa szeregi po 3 Smocze Ogry
Ma ktoś jakieś wnioski wyniesione z bitew na temat takich oddziałów, jeśli tak to jakie? Bo sam jeszcze nie testowałem, a się przymierzam.
1)Oddział 6 Trolli - dwa szeregi po 3 Trolle
2)Oddział 6 Smoczych Ogrów (z Czempionem i Wielkimi Broniami) - dwa szeregi po 3 Smocze Ogry
Ma ktoś jakieś wnioski wyniesione z bitew na temat takich oddziałów, jeśli tak to jakie? Bo sam jeszcze nie testowałem, a się przymierzam.
Ja gram taką 6-tką Smoczych Ogrów w większych bitwach i jak przeciwnik nie skupi się na strzelaniu do nich i dochodzą do CC... to np ostatnio zmietli z powierzchni prawie cały kloc 30 Tomb Guardów w praktycznie dwie tury. Przy ich sile potrafią zabić prawie wszystko, bolączką jest słaby pancerz ale jak ich wystawiam w dużych bitwach to zazwyczaj przeciwnik nie cieszy się ze zdobyczy punktowych akurat na tym oddziale. Jeśli grasz for fun to jak dasz Trollom Specjalnego Charaktera Throgga, robi się z nich ekipa praktycznie nie do zdarcia.
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Ja się bawię trollami. Gdyby był ktoś kto może do nich wskoczyć z losem byłoby super... A tak na turniej albo wskakują najci albo 2xrydwan...Siriael pisze:Dwie sprawy...
1)Oddział 6 Trolli - dwa szeregi po 3 Trolle
2)Oddział 6 Smoczych Ogrów (z Czempionem i Wielkimi Broniami) - dwa szeregi po 3 Smocze Ogry
Ma ktoś jakieś wnioski wyniesione z bitew na temat takich oddziałów, jeśli tak to jakie? Bo sam jeszcze nie testowałem, a się przymierzam.