Ciekawostki odnosnie zasad lizakow
Moderator: Ziemko
Re: Ciekawostki odnosnie zasad lizakow
Opcja kolegi
wykonujesz strzał całym oddziałem (czyli przykładasz wszystkie templetki i liczysz) a potem ranisz.
wykonujesz strzał całym oddziałem (czyli przykładasz wszystkie templetki i liczysz) a potem ranisz.
Strzelasz jedną, mordujesz, ściągasz, strzelasz drugą, mordujesz, ściągasz, strzelasz trzecią, mordujesz, ściągasz, panika.
To różnica, bo już ktoś mi próbował wcisnąć właśnie takiego wała
To różnica, bo już ktoś mi próbował wcisnąć właśnie takiego wała
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
No wlasnie, chyba nie macie racji, ale musze to potwierdzic.
Waldi skad ten zapis wytrzasnales?
Waldi skad ten zapis wytrzasnales?
Zdecydowanie jest wyraźnie napisane, że strzelaja po koleji. Czyli najpierw jedna strzela, wounduje, zabija (czyli ściągane są modele), dalej następna itp. Nie strzelają na raz. Dokładnie tak jak pisze waldi
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
Najlepsze rezultaty mam jak jestem 6-8", staje dalej trochę by zwiększyć szansę trafienia szerokim końcem, niż statystyczne do 6" by najczęściej trafić.
ok, ale skoro rozpatrujemy strzały z salek pokolei... to panika wystąpi w momencie w którym jedna z nich zabije 25 procent modeli, ran nie będziemy sumować...
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.