DMP "Games R Us" 2011 - 2011.08.13-14 Gorzów nad Wartą :)

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Re: DMP "Games R Us" 2011 - 2011.08.13-14 Gorzów nad Wartą :

Post autor: Robson »

Brakowało tylko płatnych toalet…
Dobrze powiedziane, ten turniej to jedna wielka padaka, w toaletach był szary papier 2-warstwowy! a za taką wejściówkę domagam się minimum Velvet 3-warstwy o zapachu lawendowym lub zbliżonym ( taki zapach pomaga mi się bardziej skupić ) Dodatkowo stoły były paździerzowe a tereny miały ponad 3 lata, czyli były grubo przeterminowane, co jest po prostu niedopuszczalne. Domagam się także hostessy przy każdym stoliku z pełnym czajnikiem herbaty w cenie nie przekraczającej 65gr za kubek. Jeżeli nic z tym nie zrobicie do przyszłego roku to marny kurna wasz los oj marny...
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE

Awatar użytkownika
Szaitis
Falubaz
Posty: 1048

Post autor: Szaitis »

I ja gratuluję zwycięzcom! - stawiałem tym razem na chłopaków z JH, ale jak widać nie rdzewiejecie!

Brawo dla SS (Solo - może wreszcie znalazłeś swoją armię:D... Chociaż czekaj, a może to będą ogry? :wink: ) zagraliście świetny turniej.

Dziękuję organizatorom za świetną robotę jaką wykonali!

Dwa słowa o moich starciach:
1 bitwa JH - HE Szwentasa
bitwa bardzo zachowawcza, żaden z nas nie chciał popełnić większych błędów - dowiedziałem się ze mam sobowtóra który w dodatku lubi sobie po bożemu popływać :shock:
12:8
2 bitwa Animosity Beta - HE Sway
w pierwszej turze, w pierwszym rzucie na 2 kościach miscast i strata 3 poziomów mocno udupiło moją grę do przodu - zdecydowałem się że wyrwę kilka pkt, a resztę zostawię drużynie.
12:8
3 bitwa 42-200 DF Guldura
po przeczytaniu rozpiski kolegi uznałem że będzie dobrze, to dobry paring, jednak nie było tak fajnie, w 1 turze tracę czarnego trenera, później klopy bezwzględnie dziesiątkują moje trupy. Guldur rewelacyjnie się wystawił i nie zdołałem dojść do ważnych pkt
10:10
4 bitwa BWT DE Kreol
Lubie grać na standardowe DE, więc uznałem że będzie dobrze, niestety, mimo że nie cierpię zwalać czegokolwiek na kości - dostałem bezwzględny anal terror. Na decydującą popychaczkę rzucam 1+1, efektem tracę generała z KB hydry, potem szarża drugiej gwardii - dochodzę na 4 = rzucam 1+1. Na kości nic nie poradzę, ale akurat w tym paringu szczęście się zrównoważyło, bo kolega Kreola grający Bretką miał niewyobrażalnego pecha w bitwie z naszym demonem.
6:14
5 bitwa Gamblersi Sk Marcins
Mimo że podobno SK to słaby paring dla VC to ja akurat lubię chomiki - lepiej się wystawiłem, ogólnie było dobrze, pułapka z ghuli zadziałała lepiej niż planowałem bo z 8 ataków ghuli zabiłem seera :D Potem jeszcze w ważnym momencie IF-ka na staff of damnation ułatwiła mi grę.
20:0

Dzięki wszystkim przeciwnikom za fajne bitwy. Przekombinowałem trochę z rozpiską, mimo że na około 15 bitew przegrałem nią tylko 2 razy to wyniki pozostawiają wiele do życzenia...

No i przede wszystkim dzięki Ósmej Bili za świetny turniej, chyba w miarę daliśmy radę;) Jak na moje pierwsze DMP - 4 miejsce w miarę jakoś wygląda:D

Awatar użytkownika
Khuman
Ciśnieniowiec
Posty: 7116
Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>

Post autor: Khuman »

dziękuję za wsparcie :D
Cauliflower pisze:
Morrok napisał(a):
zazdrościsz po prostu ;)

nie :)
Czego?
Khumek grał ze swoim teamem, a nie jako najemnik.
Grał jedną z niewielu rozpisek która nie była kserem mojej i zrobił tą rozpiską 80 punktów za co mega respekt! Da się!
A do tego wtubił demonami minora lizakom Crusa ;)

można wygrać i wygrać ;) Khumek tez wygrał ;)
nie mam za złe Morrokowi i nie zazdroszczę mu, nie ma czego, każdy zapracował na to co ma i tyle, wiem że robiłem co mogłem dla teamu i wszyscy też graliśmy na maksa swoich możliwości, nie sety wyszło nie ogranie dwóch rozpisek, bywa, następnym razem będzie lepiej :)

teraz nowe wyzwania przed nami, nie wiem jeszcze jak z silesianem bo na razie szukam pracy, ale jak dam radę to pojadę 8)
#helion# pisze:ja bym mu nie obiecywał, tylko zrealizowałbym to, 160 graczy, każdy stwierdziłby, że się potknął, jeszcze wygrałbyś w sądzie za pomówienie :mrgreen: niestety, ten gość jest taki, że żygać się chce, i nie można zwalać tego na sposób bycia, albo tępi się takie zachowania, albo hoduje takie coś....wstyd to wypuszczać na mastera
wiesz mi że były dobre dwa momenty kiedy chciałem to zrobić, pierwszy właśnie po tej dziwnej paranoi, a drugi po tym jak Lidder powiedział że tak to powinno być wykonane ( wyjście z domku ), a on dalej coś " burczał ", to pomyślałem że chcę pograć chociaż 4 tury, więc zrobimy rzut kto więcej i po sprawie, ale nie on nagle wyskoczył z tekstem że wyszuka mi odpowiednią kostkę, bo ta jest oszukańca, no żenada jak ktoś nazywa mnie złodziejem czy oszustom aż krew mnie zalewa, o tyle dobrze że Maryś był blisko, nie dość ze idę mu na rękę i to nie była pierwsza taka sytuacja, to on mi każe rzucać wybraną kostką bo tam rzucałem o dwie 6 za dużo akurat tą kostka co mam w ręce, mam 35 takich samych kostek i zastanawiam jak on wpadł na pomysł że to akurat ta, został mi tylko smutek że spotkałem takiego człowieka, szkoda go bić :twisted:

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

czy ja wiem czy szkoda czasami terapia szokowa to jedyne lekarstwo...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

ja się uwziąłem na klopsa, po jednej bitwie na Bazylu, i przy najbliższej okazji jak spotkamy się przy stole nie popuszczę, najwyżej wylecę z tura, ale wolę zrobić polowanie na taką czarownicę niż patrzeć jak takie coś się lęgnie a nie daj panie boziu jeszcze ktoś weźmie z niego przykład, na przypadki extremalne trzeba extremalnych środków, jak ktoś nie umie się zachować przy stole...tyle w temacie offtopowania

Co do samego DMP, chłopaki, nie martwcie się tą nędzną krytyką, bo jest śmieszna po prostu i tak na prawdę nic nie wnosi a tylko drażni was; turniej naprawdę na wypasie i skromnym zdaniem lepszy niż tegoroczny Bazyl
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra
Obrazek
GALERIA

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

mi się tam podobało a gorzów to całkiem malownicze miasto... następnym razem spróbuje jakieś kluby zwiedzić z soboty na niedziele :D
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

turniej git majonez

pojechałem z na szybko skleconą ekipą nemeziso/JH. już sama podróż wypadła fajnie bo jechałem w doborowym towarzystwie Blessa, Zielonego i Marcina "stalker knock out" Z.. wesoło i wygodnie.

pierwsza bitwa i chyba SS II
skaveny, Bombaj

przyjemna gra, rozpa bez brass orba, nie wyszła ani jedna 13. ja zabiłem Big Unami 2 duże klocki w tym ten z piecem, abomkę, kółko, a Bombaj mi połowę śmieci. miła atmosfera
16:4

Kohorta
Wood elfy, Pasiak

z wood elfami raczej gram na remis, nie mam pomysłu na kolesi w rajtkach. jedna nie zdana animozja kosztowała mnie gobliny z fanolami ale w ostatniej turze lucky shota z chyba Doom Divera spadł kolo na orle co pomogło mi urwać remis. jedno spięcie, wyjaśnione, odchodzę od stołu w dobrym nastroju po fajnej bitwie z graczem z czołówki
10:10

animosity
HE, Furion

nie ma co gadać, zrobiłem co najmniej 3 kardynalne błędy, które Furion bezlitośnie wykorzystał. na domiar złego wyjebało mi maga. do kostek nie mogę w sumie mieć pretensji. bitewka w porządku. winę za błędy zwalam na zmęczenie i 3 godziny snu w czasie 2 dni.
3:17 w dupe

JH
O&G, Bless

chciałem od początku poprosić o remis i pójść na przysłowiowe piwo ale Bless nie odpuścił. w sumie mirror, rozpy różniły się kosmetyką. pierwszy błąd to wzięcie snajpery do usuwania magów zamiast teleportu (magowie mieli w pizde warda od magii, totalna zaćma). ale nawet nie poczułem tego fakapu bo mag postanowił się rozjebać w pierwszej turze rzucając stopę która nie przeskoczyła. NAJS. potem trzymanie punktów, co nie zmienia faktu że mój przeciwnik chyba trochę mnie oszczędzał, zwłaszcza w ostatniej turze
8:12

animosity II
DE, Xen
wysoki Łukasz miał dużą magice shadowa i dwa duże klocki z milliardem ataków, ich się obawiałem najbardziej. zacząłem i w pierwszej turze poszła snajpera kasująca magów. Xen wpuścił, a ja rzuciłem zasięg i dwa razy 5. magunia mówi NARRA! potem szczelałęm po klockach, w czym pomógł mi Xen, który pozabijał mnóstwo korsarzy z miscasta. zabiłem te dwa (piraci i suki) klocki, POK-a i hydrę (szczęśliwa stopa w ostatniej turze), mój przeciwnik jakiś śmietnik i połowę parku maszyn. też miła bitwa
16:4

team piąte, w pełni zasłużone miejsce. orasy są spoko armią na drużynówki

Awatar użytkownika
Druchii
Kretozord
Posty: 1878

Post autor: Druchii »

Crusader pisze:Fish zajmie moje miejsce w reprezentacji w ten weekend
To jakiś żart?

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9578
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Fisch jedzie na Euro na 100%.

Awatar użytkownika
Druchii
Kretozord
Posty: 1878

Post autor: Druchii »

A czemu on?

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Druchii pisze:A czemu on?
bo jest najlepszy. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Bo Ziemko jest za słaby :mrgreen:
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Druchii
Kretozord
Posty: 1878

Post autor: Druchii »

Spoko...To na huj był robiony ranking według armii skoro koniec końców i tak jadą koledzy...

Awatar użytkownika
Crusader
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3109

Post autor: Crusader »

Z Ziemkiem to rodzina Slannów.
Ale Fish bezczelnie rzucił rękawice, ja przyjąłem, przegrałem i straciłem miejsce. Na pewno Fish powinien zagrać z Ziomem, ale na to już nie ma czasu i wyszło jak wyszło. Będzie dobrze Fisch jest ograny.

Pozdro
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, o 09:50 przez Crusader, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Zreszta juz na zgrupowaniu Krzysiu ladnie sobie radzil jako "pijany Crus". Bez obrazy Stachu, ale Twoje wyniki z DMP jasno mowia za siebie.

Awatar użytkownika
Daw
Masakrator
Posty: 2467
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Daw »

"Soft Trolled" cytując Arona :D
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Obrazek
Obrazek

scoutmaster
Chuck Norris
Posty: 485

Post autor: scoutmaster »

2 bitwa JH2 ja zagrałem z Rybką
No niestety zostałem upokorzony w mirror meczu i jako, że na Euro nie okazuje się dowodów ze zdjęciem to Fish zajmie moje miejsce w reprezentacji w ten weekend (powodzenia!).
To już kombinujemy żenada :oops:

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Ale to nic straconego. Crus pojedzie z Łotyszami zamiast Fisha :D

@post scoutmastera - ahahhahahaha :twisted:
Obrazek

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Druchii pisze:A czemu on?
A czemu nie? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Graty Fischu!
Obrazek

ODPOWIEDZ