Zasady są akurat jasne, jak wyjdzie book tydzień przed masterem to nie ma o czym rozmawiaćDmtrij pisze:z całym szakucenem, ale odpusćmy te ogry.
Silesian Un-Limited Tournament II, Master 17 - 18 IX, 2600
Re: Silesian Un-Limited Tournament II, Master 17 - 18 IX, 26
No tak... a najlepiej to w ogóle grać patykami i kamieniami bo przecież branie figurek na turniej to już kompletna głupota, po co armia na stole ma się dobrze prezentować i przyciągać nowych ludzi do naszego hobby żeby WFB w Polsce się rozwijało, lepiej robić wszystko na odpier..l się, a potem wszyscy narzekają że frekwencja na turniejach maleje z każdym rokiemKarli pisze:To dobrze, bo noszenie ich w walizce tylko po to aby pokazać sędziom to głupota
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
No tak, a ja siedzę i maluje obsługi maszyn właśnie na TableTop bo na Master jadę.Jankiel pisze:Nie trzeba
Nic dodać nic ująć.karlito pisze:No tak... a najlepiej to w ogóle grać patykami i kamieniami bo przecież branie figurek na turniej to już kompletna głupota, po co armia na stole ma się dobrze prezentować i przyciągać nowych ludzi do naszego hobby żeby WFB w Polsce się rozwijało, lepiej robić wszystko na odpier..l się, a potem wszyscy narzekają że frekwencja na turniejach maleje z każdym rokiemKarli pisze:To dobrze, bo noszenie ich w walizce tylko po to aby pokazać sędziom to głupota
Myślałem, że maluje się dla siebie.No tak, a ja siedzę i maluje obsługi maszyn właśnie na TableTop bo na Master jadę
Jak mi zwiększysz frekwencję o swoją zacną osobę, to możemy gadać. W przeciwnym razie szkoda czasu. Nie robimy imprezy dla użytkowników forum, a dla grających.po co armia na stole ma się dobrze prezentować i przyciągać nowych ludzi do naszego hobby żeby WFB w Polsce się rozwijało, lepiej robić wszystko na odpier..l się, a potem wszyscy narzekają że frekwencja na turniejach maleje z każdym rokiem
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Pod koniec sierpnia wszystkie potrzebne do grania turniejowego figsy będę miał już gotowe więc na pewno zacznę jeździć na turnieje Moje doświadczenie z wieloma armiami jeszcze jest kiepaśne ale na początek będzie musiała wystarczyć znajomość własnej armii i silna odporność psychiczna żebym wytrzymywał ostre baty Bardzo bym chciał pojechać na Silesiana i postaram się Was odwiedzić jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem
Jak wróciłem do battla po długiej przerwie to byłem na kilku turniejach i.... już na pierwszym, w pierwszej bitwie trafiłem na gościa z armią WoCh złożoną praktycznie z samych korpusów, figurki nie miały rączek, główek, broni (pomijam malowanie)... po prostu same nogi i kadłubki, jedynie Helka była ok... no i jakie wrażenie na "świerzaku" robi tak przygotowana armia Twoim zdaniem, zachęca do malowania własnej skoro figsy gościa, który gra w WFB od X lat prezentują się w ten sposób?
Jak wróciłem do battla po długiej przerwie to byłem na kilku turniejach i.... już na pierwszym, w pierwszej bitwie trafiłem na gościa z armią WoCh złożoną praktycznie z samych korpusów, figurki nie miały rączek, główek, broni (pomijam malowanie)... po prostu same nogi i kadłubki, jedynie Helka była ok... no i jakie wrażenie na "świerzaku" robi tak przygotowana armia Twoim zdaniem, zachęca do malowania własnej skoro figsy gościa, który gra w WFB od X lat prezentują się w ten sposób?
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Maszyny bez załóg, to jak kawaleria bez jeźdźców. I nie mówię żeby wsadzać ich na osobne podstawki, tylko niech siedzą np. na tej samej podstawce co maszyna, żeby model po prostu wyglądał jako całość. A i będę na masterze, żeby nie było
Jak najbardziej. Z tym, że np. wiele Dwarfów mam pomalowanych na tzw. trzy kolory aby móc nimi wogóle grać np. na masterach ale za każdym razem gdy jade na turniej staram się "podopieszczać" kilka nowych figurek czy jakis regiment na lepszy poziom tak, żeby się jakoś prezentowały. Maluje się przede wszystkim dla siebie ale schludna, posklejana i pomalowana armia na turnieju to moim zdaniem też okazanie szacunku przeciwnikom z którymi grasz.Jankiel pisze:Myślałem, że maluje się dla siebie.No tak, a ja siedzę i maluje obsługi maszyn właśnie na TableTop bo na Master jadę
ale poważnie to widzicie różnicę, między jeżdzcem z kawaleri a ignorowanym dla większości potrzeb gry obsługantem? inna sprawa że pomalować 3 figurki nie jest trudno
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Karlito,Remo,Piotrek: różnica taka że obecnie obsługa maszyn jest ignorowana na potrzeby gry. Ja mam obsługi nawet i na 10 maszyn ale ich nie wyjmuję nawet z walizki bo w moim ciasnym deploymencie tylko przeszkadzają poza tym każda wyjęta na stół figurka to:
- ryzyko że spadnie ze stołu lub ktoś ją zabierze,
- cenne minuty na ich wyjmowanie i chowanie.
Skoro te modele są ignorowane na potrzeby gry to po co mi one? Żeby ładnie wyglądały? IMO armia wygląda tak samo ładnie z obsługantami jak i bez nich
- ryzyko że spadnie ze stołu lub ktoś ją zabierze,
- cenne minuty na ich wyjmowanie i chowanie.
Skoro te modele są ignorowane na potrzeby gry to po co mi one? Żeby ładnie wyglądały? IMO armia wygląda tak samo ładnie z obsługantami jak i bez nich
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Czyli grając ze mną np. nie będzie Cie obchodziło, która maszyna ma inżyniera a która nie czyli która ma 3 rany a która 4 i dodatkowe bonusy oraz będziesz zapisywał ile ran każdej zostało? OK.Karli pisze: Skoro te modele są ignorowane na potrzeby gry to po co mi one? Żeby ładnie wyglądały? IMO armia wygląda tak samo ładnie z obsługantami jak i bez nich
W 8 edycji gracze masowo zgłupieli i nie sa w stanie zapamiętać ile woundów zostało maszynie. Jeszcze ogarniają, ile ran wbili na monsterach i herosach, ale za rok pewnie nie będą w stanie.oraz będziesz zapisywał ile ran każdej zostało? OK.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ja pierniczę ludzie poczytajcie to sobie i ogarnijcie się. Od dwóch stron nastąpił spam tekstów na temat sensu wystawiania obsługantów do maszyn... Ludzie ile wy macie lat? W przedszkole się bawicie? Jak ktoś będzie chciał to wystawi jak nie to nie. I koniec. Jasne, że obsługa fajnie wygląda i pomaga w orientowaniu się, ale na boga nie jest to niezbędne. Kurcze skończcie tą dziwną dyskusję, która niczego nie wnosi i tylko spam wprowadza w temacie, który ma być przede wszystkim tematem informacyjno/faq-owym. Wróćcie do pracy czy czegokolwiek zamiast nabijać miliony postów o niczym tak na prawdę. Szanujcie swój czas i czas tych, którzy muszą się przez ten śmietnik przekopywać.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
Ja też.Andrzej pisze:Ja tam jestem za tym, żeby wystawiać obsługę.
@Jankiel, jeśli jest coś dzięki czemu nie muszę więcej pamiętać to z chęcią z tego skorzystam. Wole oszczędzać szare komórki na przyszłość