I koniecznie flanelową koszulę.trikk pisze:Gdybym Cię nie znał, to po tym zdaniu pomyślałbym, że masz 16 lat, krzywe zęby, piegowatą twarz, tłuste włosy i okulary

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Niech Slaanesh ma w opiece Twoje wieczne dziewictwopingus pisze:W sumie na linuksie jadę od 7 roku życia (czyli 10 lat) i naprawdę windowsy śmierdzą, a ci co ich używają nie myją nóg!
Niby informatyk a takie głupoty gada...Shino pisze:tez stane w obronie windowsa.... ma ogromny plus... jest jeden a nie pierdyliard tak,ze nie wiesz co bedzie na innym w zasadzie tkaim samym...Skaven pisze:Ja tam stanę w obronie mojego XP i Firefoxa
Zdawało mi się, że mnogość rozwiązań jest właśnie zaletą informatyki.Shino pisze:tez stane w obronie windowsa.... ma ogromny plus... jest jeden a nie pierdyliard tak,ze nie wiesz co bedzie na innym w zasadzie tkaim samym...
Raczej podstawą.Tomash pisze: Zdawało mi się, że mnogość rozwiązań jest właśnie zaletą informatyki.
Z tego co wiem/pamiętam to na wacie. Na mimuwie nie miał by czasu na battla.Shino, ty tę informatykę studiujesz na MIMUWie? Bo aż nie mogę uwierzyć, czytając takie teksty.
na wacie. a bartek chyba wyjasnil ci o co chodzi :> jak sam powienienes wiedziec przy oddawaniu projektu nie masz za duzo czasu zeby znalezc blad, poprawic go i wiarygodnie obronic ten bladTomash pisze:Zdawało mi się, że mnogość rozwiązań jest właśnie zaletą informatyki.Shino pisze:tez stane w obronie windowsa.... ma ogromny plus... jest jeden a nie pierdyliard tak,ze nie wiesz co bedzie na innym w zasadzie tkaim samym...
Shino, ty tę informatykę studiujesz na MIMUWie? Bo aż nie mogę uwierzyć, czytając takie teksty.