hassan_the_grim pisze:
Czasówka:
10:30 - 11:00 zapisy
11:00 - 13:00 I bitwa
13:15 - 15:15 II bitwa
15:30 - 17:30 III bitwa
17:45 ogłoszenie wyników
20.08 Turniej 1800 Vanaheim Kraków
Re: 20.08 Turniej 1800 Vanaheim Kraków
Czasem trzeba przeczytać całego posta
- hassan_the_grim
- Wałkarz
- Posty: 63
Wyniczki wyniczki!
Turniej wygrał Fluffy. Gratulujemy!
1. 55pkt Michał 'Fluffy' Węgrzyński 2016 O&G
2. 47pkt Piotr Bystroń 3781 HE
3. 45pkt Szymon 'Harry' Maj 3916 DoCh
4. 42pkt Tomasz "Gremlin" Kanclerski 2570 WE
5. 34pkt Michał Ritter 1764 DW
6. 33pkt Piotr 'Legion' Stachurski 3694 EMP
7. 27pkt Piotr Syrkiewicz 3917 VC
8. 22pkt Łukasz 'Sevi' Seweryn 3590 HE
9. 17pkt Pawel Dzierwa 3918 HE
Wyniki zaraz pójdą do ligi.
Dzięki wszystkim za udział i gratulujemy wygranym!
Turniej wygrał Fluffy. Gratulujemy!
1. 55pkt Michał 'Fluffy' Węgrzyński 2016 O&G
2. 47pkt Piotr Bystroń 3781 HE
3. 45pkt Szymon 'Harry' Maj 3916 DoCh
4. 42pkt Tomasz "Gremlin" Kanclerski 2570 WE
5. 34pkt Michał Ritter 1764 DW
6. 33pkt Piotr 'Legion' Stachurski 3694 EMP
7. 27pkt Piotr Syrkiewicz 3917 VC
8. 22pkt Łukasz 'Sevi' Seweryn 3590 HE
9. 17pkt Pawel Dzierwa 3918 HE
Wyniki zaraz pójdą do ligi.
Dzięki wszystkim za udział i gratulujemy wygranym!
War does not determine who is right - only who is left.
Bardzo fajnie spędziłem czas na tym turnieju. Gratuluję Flufiemu zajęcia 1 miejsca a organizatorom gratuję frekwencji oraz dobrej organizacji. Pomału turnieje pod patronatem Vanaheim stają się popularne. To cieszy albowiem trzeba nam w Krakowie silnego ośrodka skupiającego graczy WFB. Dzięki takim turniejom można się nauczyć jak grać oraz nabrać obycia
....
Ten turniej udowodnił też jeszcze jedną prawdę o której na tym forum bardzo często się zapomina. To nie rozpiska wygrywa ale gracz. Flufiego rozpiska była na tym forum wyśmiana i oceniona jako denna , tymczasem kolego fluffy dość często nią wygrywa i świetnie się przy tym też bawi. Na tym turnieju był też koleg Harry grający demonami. Ja już widzę flejmy na temat jego rozpiski gdyby taką tu zamieścił.... Tymczasem nie mając praktycznie nic sensownego wygrywał i poszło mu naprawdę dobrze... ode mnie duży szacun!!
Mam nadzieję ,że kolejne turniej pod patronatem "V" będą jeszcze ciekawsze i skupią jeszcze więcej graczy....
Ten turniej udowodnił też jeszcze jedną prawdę o której na tym forum bardzo często się zapomina. To nie rozpiska wygrywa ale gracz. Flufiego rozpiska była na tym forum wyśmiana i oceniona jako denna , tymczasem kolego fluffy dość często nią wygrywa i świetnie się przy tym też bawi. Na tym turnieju był też koleg Harry grający demonami. Ja już widzę flejmy na temat jego rozpiski gdyby taką tu zamieścił.... Tymczasem nie mając praktycznie nic sensownego wygrywał i poszło mu naprawdę dobrze... ode mnie duży szacun!!
Mam nadzieję ,że kolejne turniej pod patronatem "V" będą jeszcze ciekawsze i skupią jeszcze więcej graczy....
Dzięki Piotrze 
Dziękuję rownierz organizatortom - sklepowi "Vanaheim" za bardzo fajny event, masę frajdy i atrakcyjne nagrody
Gratuluję również pozostalym zwyciezcom i wszystkim uczestnikom tura. Spędziłem naprawdę fajną sobotę i chce więcej
MOAAR!!
Z konstruktywnych uwag:
1) WFB to nie czterdziestka. Proponuję zmniejszyć ilosć terenów na stołąch - granie w battla na stole 48''x48'' z efektywnie 16 terenami jest dość karkołomne
Zwłaszcza scenariusza z losowym rozstawianiem
Modułowe stoły jak najbardziej tak, fajnie to wygląda, ale raczej nie należy zagracac ich dodatkowymi terenami (moze najwyżej jakis symboliczny las czy dwa)
2) Scenariusze: to tylko lokal, można się bawić w rożne fajne i ciekawe pomysły, jednakże ujednolicenie punktacji jest bardzo wazne. W wiadomym scenariuszu wystarczyłoby np przeliczyc ze wóz jest wart 500 małych VP, gospoda tyle samo, wartość oddzialów zgodnie z armylistem, i liczyc duże na podstawie zdobytej roznicy punktów. Tutaj zwycięzcy mieli nieraz mniej punktów niż przegrani na stole obok. Niechże to się kupy trzyma
3) Precyzyjniej opisane zasad turnieju, rozpiska czasowa itp. Zazwyczaj w okresleniu "zakaz duplikowania rarów" rozumiało się sloty, jeżeli zasada specjalna jakiejś jednostki (orły, pumpy, bolce itp) pozwalała wystawiac dwa na slot to przyjmowało się że mozna w powyższym przykładzie wystawic dwie sztuki. Stąd wynikłe nieporozumienie (przynajmniej z mojej strony). Rozpiska czasowa z zapisami i zakonczeniem - rzecz wazna dla osób przyjezdnych, oczywista oczywistość, powinna być zamieszczona z odpowiednim wyprzedzeniem
Zaznaczam że nie są to pretensje, po prostu wszyscy chcemy (i my, gracze, i Wy, organizatorzy) żeby następne turnieje były jeszcze lepsze, stad powyższa konstruktywna (mam nadzieję) krytyka.
Mam nadzieję że wkrótce będę miał znowu przyjemność zagrac na organizowanym przez Was turnieju, i przyznam ze czekam na to z niecierpliwoscią
Pozdrawiam
Dziękuję rownierz organizatortom - sklepowi "Vanaheim" za bardzo fajny event, masę frajdy i atrakcyjne nagrody
Gratuluję również pozostalym zwyciezcom i wszystkim uczestnikom tura. Spędziłem naprawdę fajną sobotę i chce więcej
Z konstruktywnych uwag:
1) WFB to nie czterdziestka. Proponuję zmniejszyć ilosć terenów na stołąch - granie w battla na stole 48''x48'' z efektywnie 16 terenami jest dość karkołomne
Modułowe stoły jak najbardziej tak, fajnie to wygląda, ale raczej nie należy zagracac ich dodatkowymi terenami (moze najwyżej jakis symboliczny las czy dwa)
2) Scenariusze: to tylko lokal, można się bawić w rożne fajne i ciekawe pomysły, jednakże ujednolicenie punktacji jest bardzo wazne. W wiadomym scenariuszu wystarczyłoby np przeliczyc ze wóz jest wart 500 małych VP, gospoda tyle samo, wartość oddzialów zgodnie z armylistem, i liczyc duże na podstawie zdobytej roznicy punktów. Tutaj zwycięzcy mieli nieraz mniej punktów niż przegrani na stole obok. Niechże to się kupy trzyma
3) Precyzyjniej opisane zasad turnieju, rozpiska czasowa itp. Zazwyczaj w okresleniu "zakaz duplikowania rarów" rozumiało się sloty, jeżeli zasada specjalna jakiejś jednostki (orły, pumpy, bolce itp) pozwalała wystawiac dwa na slot to przyjmowało się że mozna w powyższym przykładzie wystawic dwie sztuki. Stąd wynikłe nieporozumienie (przynajmniej z mojej strony). Rozpiska czasowa z zapisami i zakonczeniem - rzecz wazna dla osób przyjezdnych, oczywista oczywistość, powinna być zamieszczona z odpowiednim wyprzedzeniem
Zaznaczam że nie są to pretensje, po prostu wszyscy chcemy (i my, gracze, i Wy, organizatorzy) żeby następne turnieje były jeszcze lepsze, stad powyższa konstruktywna (mam nadzieję) krytyka.
Mam nadzieję że wkrótce będę miał znowu przyjemność zagrac na organizowanym przez Was turnieju, i przyznam ze czekam na to z niecierpliwoscią
Pozdrawiam
+1Fluffy pisze:1) WFB to nie czterdziestka. Proponuję zmniejszyć ilosć terenów na stołąch - granie w battla na stole 48''x48'' z efektywnie 16 terenami jest dość karkołomneZwłaszcza scenariusza z losowym rozstawianiem
Modułowe stoły jak najbardziej tak, fajnie to wygląda, ale raczej nie należy zagracac ich dodatkowymi terenami (moze najwyżej jakis symboliczny las czy dwa)
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Wróciłem do domu ^^. Turniej bardzo przyjemny. W końcu udało mi się dotrzeć, na jeden z waszych turniejów, i wszystko było ok, może poza wiadomym scenariuszem
). Bitwy toczyłem z nowymi dla mnie twarzami ( oczywiście po za Michałem, z którym zawsze muszę grać gdy jesteśmy razem na tym samym turnieju), przebiegały w spokojnej i przyjaznej atmosferze, raz jeszcze dzięki wszystkim za grę ; )) Ci co chcieli coś od mnie zapraszam na priv ( słać PM`ki). Do zobaczenia na kolejnym turnieju ; )
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
xYz
Tak turniej bardzo udany
Co do tego scenariusza, to tak jak już zostało napomknięte punktacja musi być ujednolicona w tych orientalnych scenariuszach. Albo tak jak Fluffy mówi bonusy punktowe np. +500pts albo to co sugerowałem organizatorom: sumujemy duże punkty obu graczy i różnica to wynik np:
Ja z Sevim miałem wynik 4:5, różnica = 1, wynik 11:9 dla Sewiego
Ktoś tam miał 10:8 = 12:8
17:4 = 20:0
Bo bez tego dochodziło do sytuacji, że ktoś kto przegrał w tym scenariuszu miał prawie dwa razy więcej punktów od wygranego na innym stole...
Co do tego scenariusza, to tak jak już zostało napomknięte punktacja musi być ujednolicona w tych orientalnych scenariuszach. Albo tak jak Fluffy mówi bonusy punktowe np. +500pts albo to co sugerowałem organizatorom: sumujemy duże punkty obu graczy i różnica to wynik np:
Ja z Sevim miałem wynik 4:5, różnica = 1, wynik 11:9 dla Sewiego
Ktoś tam miał 10:8 = 12:8
17:4 = 20:0
Bo bez tego dochodziło do sytuacji, że ktoś kto przegrał w tym scenariuszu miał prawie dwa razy więcej punktów od wygranego na innym stole...
Skoro już mowa o scenariuszach, to uważam że ostatnia bitwa powinna być obligatoryjnie battleline - jest najbardziej miarodajna, a obiektywnie rzecz ujmując, tego nam potrzeba podczas ostatniej rundy, kiedy ważą się losy zwyciężcy turnieju.
AAA i do organizatorów, od czasu Imperium Gier przemalowałem driady
). Zapomniałem już jak dawno to było.
AAA i do organizatorów, od czasu Imperium Gier przemalowałem driady
xYz
Wszystkie bitwy powinny być jednakowe (tj np 1 - battleline, 2 - b&g, 3 - meeting) - gramy turniej, więc chodzi o miarodajność rozegranych bitew, ponieważ battleline nie jest równie b&g. Tak samo drugi secnariusz (z wozem) co z tego że straciłem prawie wszystko (poza generałem i oddziałem włoczników) Michałow nie zabiłem nic, a wygrałem 5-4.
Aha, i podłączam się do postu Piotra odnośnie ilości terenów - było ciut za dużo, horda miała problemy z przemieszczaniem się.
Tak to było bardzo fajnie
Aha, i podłączam się do postu Piotra odnośnie ilości terenów - było ciut za dużo, horda miała problemy z przemieszczaniem się.
Tak to było bardzo fajnie
Wisła Kraków.
Brawa dla Vanaheim za świetny turniej!
Pomimo ze był on moim pierwszym w zyciu turniejem(i ze 1 moja bitwe przesiedzialem horda WL w domku z arcy i bsb a Gremlin mial przyjemnosc ich wyłomotać prawie do zera:P) uwazam za udany:) Nawet pomimo faktu zajęcia ostatniego miejsca:P ale nie o miejsce tu przeciez chodzi! Duzo fajnych graczy czujacych klimat, kupa doswiadczenia i wielka frajda spedzic caly dzien dowodzac swoja najlepsza armia:P oby wiecej takich turniejów! no i zeby makiety nie wygladaly jak labirynty!:P pozdrawiam!
Pomimo ze był on moim pierwszym w zyciu turniejem(i ze 1 moja bitwe przesiedzialem horda WL w domku z arcy i bsb a Gremlin mial przyjemnosc ich wyłomotać prawie do zera:P) uwazam za udany:) Nawet pomimo faktu zajęcia ostatniego miejsca:P ale nie o miejsce tu przeciez chodzi! Duzo fajnych graczy czujacych klimat, kupa doswiadczenia i wielka frajda spedzic caly dzien dowodzac swoja najlepsza armia:P oby wiecej takich turniejów! no i zeby makiety nie wygladaly jak labirynty!:P pozdrawiam!
Warhammer to nie jest sport
- hassan_the_grim
- Wałkarz
- Posty: 63
Dzięki wszystkim za pozytywno-krytyczne komentarze!
Macie chłopaki rację co do punktacji w 2 bitwie. Kiszka była, następnym razem będziemy 'normalizować' duże punkty za każdy scenariusz.
Teren, teren... No dobra, jak już wszyscy tak narzekają to następnym razem będzie mniej. Przynajmniej na większości stołów... Ale kurcze, nie musicie wystawiać hord! Przecież nie masz napisane 'horda' w rozpisce, możesz to wystawić jako wagon albo większy kwadrat... Ja wiem że czasem to rujnuje przemyślaną taktykę na wygranie bitwy, no ale chyba o to chodzi żeby się adaptować do sytuacji. Nie? Jak komuś będzie potrzebny do tego inny tray, to chętnie pożyczę
Natomiast faktem jest że tereny potrafią wspomagać niektóre armie, dlatego następnym razem rzeczywiście będzie ciutę mniej.
A tak poza tym... Dzięki wszystkim za fajne fair play!!! Biję pokłony Fluffiemu, kurczę man, nie wiem jak ty to wygrywasz tą armią, ale jakaś magia w tym musi być
You're doin' it right man 
Macie chłopaki rację co do punktacji w 2 bitwie. Kiszka była, następnym razem będziemy 'normalizować' duże punkty za każdy scenariusz.
Teren, teren... No dobra, jak już wszyscy tak narzekają to następnym razem będzie mniej. Przynajmniej na większości stołów... Ale kurcze, nie musicie wystawiać hord! Przecież nie masz napisane 'horda' w rozpisce, możesz to wystawić jako wagon albo większy kwadrat... Ja wiem że czasem to rujnuje przemyślaną taktykę na wygranie bitwy, no ale chyba o to chodzi żeby się adaptować do sytuacji. Nie? Jak komuś będzie potrzebny do tego inny tray, to chętnie pożyczę
Natomiast faktem jest że tereny potrafią wspomagać niektóre armie, dlatego następnym razem rzeczywiście będzie ciutę mniej.
A tak poza tym... Dzięki wszystkim za fajne fair play!!! Biję pokłony Fluffiemu, kurczę man, nie wiem jak ty to wygrywasz tą armią, ale jakaś magia w tym musi być
War does not determine who is right - only who is left.
- Romendakil
- Mudżahedin
- Posty: 251
- Lokalizacja: Kraków
hassan_the_grim pisze:Ale kurcze, nie musicie wystawiać hord! Przecież nie masz napisane 'horda' w rozpisce, możesz to wystawić jako wagon albo większy kwadrat... Ja wiem że czasem to rujnuje przemyślaną taktykę na wygranie bitwy, no ale chyba o to chodzi żeby się adaptować do sytuacji. Nie?
Umiejętność dostosowania się, jest jedną z cech strategii. Na pewno nie jest nią granie na każdym stole, z każdym przeciwnikiem w ten sam sposób.
Mniejsza ilość terenów może z kolei wspierać inne armie.hassan_the_grim pisze:Natomiast faktem jest że tereny potrafią wspomagać niektóre armie, dlatego następnym razem rzeczywiście będzie ciutę mniej.
Za "moich czasów " tereny rozstawiali sobie sami gracze przed bitwą i ich ilość była losowa K6 + 2... I to było najbardziej sprawiedliwe i nikt nie psioczył na organizatorów bo jeśli miał mieć pretensje to tylko do siebie. Moim zdaniem nie ma co ludzi uszczęśliwiać na siłę i dodawać sobie pracy ale trzeba wrócić do tej starej zasady i wszyscy będą zadowoleni...
- Romendakil
- Mudżahedin
- Posty: 251
- Lokalizacja: Kraków
Za "moich czasów" i w normalnych grach jest tak nadal.
Na turniejach jednak z jakiś przyczyn pozbyto się tego dodatkowego wymiaru jakim jest ustawianie terenów.
W obecnej edycji podręcznik zaleca przynajmniej D6+4 tereny (RB s. 142), o czym mam wrażenie mało osób pamięta.
Moim zdaniem przydałoby się więcej terenów trudnych (Dangerous terrain i Dangerous terrain oblewany na 1-2) zamiast samych wzgórz, lasów i obelisków.
Na turniejach jednak z jakiś przyczyn pozbyto się tego dodatkowego wymiaru jakim jest ustawianie terenów.
W obecnej edycji podręcznik zaleca przynajmniej D6+4 tereny (RB s. 142), o czym mam wrażenie mało osób pamięta.
Moim zdaniem przydałoby się więcej terenów trudnych (Dangerous terrain i Dangerous terrain oblewany na 1-2) zamiast samych wzgórz, lasów i obelisków.
- hassan_the_grim
- Wałkarz
- Posty: 63
@PiotrB można tak robić, tylko że to wydłuża grę, bo każdy kombinuje jak by tu sobie ułatwić a przeciwnikowi zaszkodzić. Chyba dlatego w większości turniejów dzisiejszych tereny rozstawia organizator. Szanujmy czas gracza. Myślę, że większość wolałaby zagrać jeszcze jedną bitwę w zamian.Za "moich czasów " tereny rozstawiali sobie sami gracze przed bitwą i ich ilość była losowa K6 + 2...
War does not determine who is right - only who is left.
W RP pisze o stole 72x48, a my graliśmy na 48x48, to chyba jednak jest różnica, i terenów powinno być mniej czyż nie?Romendakil pisze:W obecnej edycji podręcznik zaleca przynajmniej D6+4 tereny (RB s. 142), o czym mam wrażenie mało osób pamięta.
Zrezygnowałbym z oceny hobbystycznej, lokal to nie master
Wisła Kraków.
bez przesady z tym czasem , są ludzie którym to przyjdzie szybko a są ludzie którzy będą się guzdrać...Tak jak i w samej grze, jedni grają szybko a inni analizuję bóg wie co i mają problem z ogarnięciem sytuacji co trwa długo.... Zróbcie jeden turniej na zasadach ustawianego przez graczy terenu i zobaczymy czy więcej będzie skarg niż dotychczas czy może ludzie będą bardziej zadowoleni....hassan_the_grim pisze:
@PiotrB można tak robić, tylko że to wydłuża grę, bo każdy kombinuje jak by tu sobie ułatwić a przeciwnikowi zaszkodzić. Chyba dlatego w większości turniejów dzisiejszych tereny rozstawia organizator. Szanujmy czas gracza. Myślę, że większość wolałaby zagrać jeszcze jedną bitwę w zamian.
Co do oceny hobbystycznej to się nie zgadzam ...należy premiować ludzi którym się chcę.
Ustawianie terenów przez graczy nie za dobrze sie spisuje, najlepiej uzywac "znormalizowanych" mapek - są przemyślane.
Za dużo razy widziałem nagle powstające "patelnie" czy wrecz przeciwnie, tereny niemożliwe do przejscia. Chyba zeby wprowadzic zasadę ze teren musi znajdywac sie minimum 6'' od krawedzi stolu i innych terenów, może miałoby to jakiś sens..
Z drugiej strony, ciekawi mnie jak organizatorzy pogodzą to z modularnymi stołamie
Pozdrawiam
Za dużo razy widziałem nagle powstające "patelnie" czy wrecz przeciwnie, tereny niemożliwe do przejscia. Chyba zeby wprowadzic zasadę ze teren musi znajdywac sie minimum 6'' od krawedzi stolu i innych terenów, może miałoby to jakiś sens..
Z drugiej strony, ciekawi mnie jak organizatorzy pogodzą to z modularnymi stołamie
Pozdrawiam

