Takie bradziej dark he.
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Takie bradziej dark he.
Przyszła mi do głowy pewna myśl,mianowicie chciałbym stworzyć armię He w klimacie takim jak wyżej podałem.Nie chodzi tu oczywiście o to aby walić figówry de zamiast he tylko bardziej o to aby przedstawić naszą armię jako rase wyniszczoną i wymierającą,a nie kolejne kolorowe tudzierz niebiesko białe elfy biegające po zieloniej trawce.Chciałbym aby w tym temacie znalazły się pomysły na konkretne oddziały/herosów,i powiedzieć jak wg was oni wyglądaliby najlepiej w klimacie armii wymierającej.Odrazu może podam od czego zaczełem.
Dostałem silverów,których konie są pomalowane na szaro(a ich bardingi na ciemnoczerwono) i biegną po wypalonej ziemi,więc i jeźdźców pomaluje w małobłydszczące i ciemnoczerwone barwy.
Smoka dam mojego niedawnootrzymanego Dragonmaster dragona.Pod nim na podstawce umieszcze czaszki i również jakąśszaroczarną glebe.Sam smok będzie ciemnoczerwony.Jeżdżącego nań lorda równierz dam ciemnoczerwonego.
A dalej to w sumie sam niewiem co zrobie,napewno będe potrzebywał rydwany(koncept osobisty to pomalować je na szaro,i ew domeszke tam gdzie trzeba ciemnoczerwoego ale jeszcze niewiem jakby to wyglądało),następnie jakieś czarodziejki/czarodzieji(moge równie dobrze zmyć farbe z mojego niebieskiego maga oraz zielonej i złotej magiczki).
Orełki akurat zostaną jak są bo posiadam je wystarczająco mroczne.No i na bolce równierz niemam pomysłu,może zrobić je ciemnobrązowe z obsługą w szarych szatach?Co do dragon prinsów to chyba niebędzie problemu,ciemnoczerwoni jeźdźcy na szarych rumakach.
No i na deser swordzi,to już całkowicie niewiem co z nimi zrobić.
I jeszcze pozostaje kwestja czy koncept takiej armi daje rade?
Dostałem silverów,których konie są pomalowane na szaro(a ich bardingi na ciemnoczerwono) i biegną po wypalonej ziemi,więc i jeźdźców pomaluje w małobłydszczące i ciemnoczerwone barwy.
Smoka dam mojego niedawnootrzymanego Dragonmaster dragona.Pod nim na podstawce umieszcze czaszki i również jakąśszaroczarną glebe.Sam smok będzie ciemnoczerwony.Jeżdżącego nań lorda równierz dam ciemnoczerwonego.
A dalej to w sumie sam niewiem co zrobie,napewno będe potrzebywał rydwany(koncept osobisty to pomalować je na szaro,i ew domeszke tam gdzie trzeba ciemnoczerwoego ale jeszcze niewiem jakby to wyglądało),następnie jakieś czarodziejki/czarodzieji(moge równie dobrze zmyć farbe z mojego niebieskiego maga oraz zielonej i złotej magiczki).
Orełki akurat zostaną jak są bo posiadam je wystarczająco mroczne.No i na bolce równierz niemam pomysłu,może zrobić je ciemnobrązowe z obsługą w szarych szatach?Co do dragon prinsów to chyba niebędzie problemu,ciemnoczerwoni jeźdźcy na szarych rumakach.
No i na deser swordzi,to już całkowicie niewiem co z nimi zrobić.
I jeszcze pozostaje kwestja czy koncept takiej armi daje rade?
Pomysł całkiem fajny, mógłbyś im zrobić potargane szaty (poszczerbione na końcach i może jakieś dziurki gdzieniegdzie) i dodatkowo je pobrudzić jakimś bronzem na koniec. IMO Elfy jak zaczęły wymierać to ich konie raczej nie zaczęły siwieć
a tym bardziej nie zamieniali wszystkich przepięknych rumaków na jakieś byle szare klacze z pola. No i raczej wątpie że gdy dowiedzieli się ze wymierają <lol> to zmienili zbroje na czerwone czy coś. Ja bym zrobił (jak bym chciał mieć taką "mroczną" armię) po prostu normalne białe z jakimś dodatkiem (przeważnie niebieski lub czerwony) tylko żę właśnie pobrudzone i postrzępione, a nawet dałbym im zbroje zarysowane bardziej czy może nawet zardzewiałe.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wiadomo że przez to że wymierają to niezaczeli zmieniać rumaków czy zbroi,chodzi tu raczej o taki klimat armii,żeby niebyło zbyt wesoło.Twój koncept mnie się podoba,acz niechodzi tu o brud jaki elfy zebrały na siebie przez wieki istnienia,ale niewątpliwie coś z tego wykimne,np do bolcy załoge.
Uważacie, że jako wymierająca rasa przestali się myć albo chodzić w czystych ciuchach
dobre...
W mojej caledoriańskiej armii wszystkie smoki są czarne, Dragoni również pomalowani na czarno. Z całej tej wymierającej rasy najbardziej "wymarły" jest właśnie kiepkso zaelfiony Caledor. To czego mi brakuje to jednostki bazowe złożone z innych istot, jak to jest u Asrai, ponieważ naturalną konsekwencją dla tak rozwiniętej, a wymierającej rasy byłoby wysługiwanie się innymi gatunkami.
Swoją drogą powiedzcie mi dlaczego Druchii nie wymierają?! Sex & Violence zagęszczają im krew?!
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
W mojej caledoriańskiej armii wszystkie smoki są czarne, Dragoni również pomalowani na czarno. Z całej tej wymierającej rasy najbardziej "wymarły" jest właśnie kiepkso zaelfiony Caledor. To czego mi brakuje to jednostki bazowe złożone z innych istot, jak to jest u Asrai, ponieważ naturalną konsekwencją dla tak rozwiniętej, a wymierającej rasy byłoby wysługiwanie się innymi gatunkami.
Swoją drogą powiedzcie mi dlaczego Druchii nie wymierają?! Sex & Violence zagęszczają im krew?!
100% racji, brudne HE w zniszczonych szmatach to jakaś totalna herezja, elfy wymierają, ale dalej są dumne i piękne. Mroczniejsza koncepcja armii jest jak najbardziej mile widziana (sam mam taką). Jeżeli Belaner będziesz w Wejherowie chętnie z Tobą ten temat obgadam.Nilgar pisze:Uważacie, że jako wymierająca rasa przestali się myć albo chodzić w czystych ciuchach![]()
![]()
dobre...
Pozdro.
IMO Druchii nie wymierają ponieważ brakuję im dumy, stracili ją razem z honorem w momencie zdrady...
A wracając do tematu. Elfy, nawet jako rasa wymierająca, powinny być lśniące,piękne i promieniować dumą. Jeżeli chcesz im pododawać czaszki itp, luz to twoja armia i najważniejsze abyś miał fun z grania nią.
Natomiast dla mnie jest to najbardziej bajkowa armia z całego WFB i taką bym chciał ją widzieć. Nie mówię tu o malowaniu ich na biało, sam będę malował swoje HE głownie w brązach i zieleni z dodatkami złota, ale chodzi mi o to że dodanie czaszek,pobrudzenie płaszczy i inne takie zabiegi, upodobnią tą armie do armii innych barbarzyńskich ras
. I cały klimat armii w piz%^ (Oczywiście moim skromny zdaniem)
Może spróbuj np. konwersji Shadow Warriors na Spermenów, taki oddział z zasłoniętymi twarzami, lub "podniszcz" im ornamenty na zbrojach, lub bronie np. nadłam skrzydełka przy hełmach DP, w SH daj paru jeźdźców z ułamanymi włóczniami, Swordmastersi z pękniętymi mieczami. Myślę, że to plus jakieś jasne pobrudzone barwy wystarczy.
Pozdrawiam.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
A wracając do tematu. Elfy, nawet jako rasa wymierająca, powinny być lśniące,piękne i promieniować dumą. Jeżeli chcesz im pododawać czaszki itp, luz to twoja armia i najważniejsze abyś miał fun z grania nią.
Natomiast dla mnie jest to najbardziej bajkowa armia z całego WFB i taką bym chciał ją widzieć. Nie mówię tu o malowaniu ich na biało, sam będę malował swoje HE głownie w brązach i zieleni z dodatkami złota, ale chodzi mi o to że dodanie czaszek,pobrudzenie płaszczy i inne takie zabiegi, upodobnią tą armie do armii innych barbarzyńskich ras
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Może spróbuj np. konwersji Shadow Warriors na Spermenów, taki oddział z zasłoniętymi twarzami, lub "podniszcz" im ornamenty na zbrojach, lub bronie np. nadłam skrzydełka przy hełmach DP, w SH daj paru jeźdźców z ułamanymi włóczniami, Swordmastersi z pękniętymi mieczami. Myślę, że to plus jakieś jasne pobrudzone barwy wystarczy.
Pozdrawiam.
Pomysł bardzo ciekawy, jestem ciekawy jak to wyjdzie w praniu.
Prawda jest taka że jak ktoś umie malować to dobór kolorów to drugorzędna sprawa.
W takiej mrocznej armi muszą być shadow warriorzy IMHO najbardziej mroczna jednostka na chwile obecną u HE.
pozdrawiam
Prawda jest taka że jak ktoś umie malować to dobór kolorów to drugorzędna sprawa.
W takiej mrocznej armi muszą być shadow warriorzy IMHO najbardziej mroczna jednostka na chwile obecną u HE.
pozdrawiam
Tu są moi caledoriańscy "silversi"Narożny pisze:Jakbym skladal armie HE to w stylu Nagarythe- troche dodatkow z DE itede.
Jasne że niechodzi tutaj o to żeby armia stała się bardziej dzika i brabarzyńska i niedomyta.Chodzi tu raczej o to aby armia niebyła kolorwoa i wesoła,tylko mroczna,otoczona tajemnicą no i wymierająca.Armie najprawdopodobniej nieco pobrudze i poszarpie(albo ktoś to zrb za mnie ja jakimś dobrym malarze niejestem)ale nie to jest głównym celem.
Naszła mnie pewna myśl aby niektórym z elfów zasłonić oczy jakimś cieniem,np od hełmu czy kaptura,ale jeszcze niewiem czy wyszłoby to w praktyce.\
Niglar,fajni silverzy ale ja już mam takich z których zrobie mroczniejszych(są z 5 ed lepiej pasują)No a pozatym to twój pomysł byłby dla mnie zbyt kosztowny.
Acha a pozatym to zamierzam kupić nieco green stuffu,i dorabiać jakieś płaszcze czy chorągwie zwisające na lancach.
Naszła mnie pewna myśl aby niektórym z elfów zasłonić oczy jakimś cieniem,np od hełmu czy kaptura,ale jeszcze niewiem czy wyszłoby to w praktyce.\
Niglar,fajni silverzy ale ja już mam takich z których zrobie mroczniejszych(są z 5 ed lepiej pasują)No a pozatym to twój pomysł byłby dla mnie zbyt kosztowny.
Acha a pozatym to zamierzam kupić nieco green stuffu,i dorabiać jakieś płaszcze czy chorągwie zwisające na lancach.
i na tych i na tych nie jest to niewykonalne ponieważ, obie jednostki mają hełmy które zachodzą na policzki,
tak sobie teraz pomyślałem, tylko z tym będzie dużo pracy, że Spearmeni w maska, a Swordmasterzy w kapturach (można albo odcinać czubki hełmów albo robić ich z SW).![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
tak sobie teraz pomyślałem, tylko z tym będzie dużo pracy, że Spearmeni w maska, a Swordmasterzy w kapturach (można albo odcinać czubki hełmów albo robić ich z SW).
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
No to jest całkem dobry pomysł i IMO nie jest tak trudny do zrealizowania jak kaptury na Swordmasterach;)Paku pisze:A co uważacie żeby zrobić takich mrocznych ellyrianów, chodzi mi o konwersje glade raidersów z WE i naszych pospolitych ellyrianów, głowy były zakapturzone itp...?
pozdro
nie rozumiem których głów byś użył bo ani Ellyrianie ani GR nie mają zakapturzonych głów,Paku pisze:A co uważacie żeby zrobić takich mrocznych ellyrianów, chodzi mi o konwersje glade raidersów z WE i naszych pospolitych ellyrianów, głowy były zakapturzone itp...?
po drugie jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego połączenia, Ellyrianie to jedne z brzydszych figurek u HE (IMO) i prędzej bym je zastąpił Dark Ridersami, są tam dwa wzory które bardzo by pasowały do takiej konwersji
i tak razem razem z ShW tworzyli by naprawdę całkiem dobry klimat armii partyzanckiej z Nagarythe.
ale i ellyrianie i SW to speciale :/
fajnie by było gdyby nowy book do HE przyniósł alternatywne army listy na koncu kodeksu
dla każdej prowincji oddzilna, fluffowa armia. Dla gier czysto domowych.
Co do masek i tego kliamtu, nie jest problem porobić takie chusty na twarzy jak ma czempion shadow warriorsów, tylko troszke green stufu i już jest, no problem![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
fajnie by było gdyby nowy book do HE przyniósł alternatywne army listy na koncu kodeksu
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Co do masek i tego kliamtu, nie jest problem porobić takie chusty na twarzy jak ma czempion shadow warriorsów, tylko troszke green stufu i już jest, no problem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
to fakt, że i ShW i ER są specjalami, ale jak w core wrzucisz klimatycznie przerobionych SH i łuczników, to można stworzyć taką fluff'ową armię
dla gier domowych to armie z klimatem już funkcjonują, grasz przecież z kumplami, poczytać trochę o krainie, stworzyć kilka zasada specjalnych bardziej klimatycznych niż grywalnych
np. armie Nagarythe nie mogą używać jednostek włóczników i łuczników, ponieważ ich miast zostały zniszczone, a przecież te jednostki składają się z zmobilizowanych mieszkańców miast, w zamian za to ShW są corem, w tego typu armii nie widzę też miejsca dla RBT (armia musi być szybka, seek&destroy&run away) i DP (to tak jakby partyzantów w czołgi wyposażyć
) za to np. cała piechota w skirmiszu, lub WL w specialach... i tym podobne rzeczy.
i masz fluff'owe zasdy i przednią zabawę, przecież chodzi o to by był fun![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
dla gier domowych to armie z klimatem już funkcjonują, grasz przecież z kumplami, poczytać trochę o krainie, stworzyć kilka zasada specjalnych bardziej klimatycznych niż grywalnych
np. armie Nagarythe nie mogą używać jednostek włóczników i łuczników, ponieważ ich miast zostały zniszczone, a przecież te jednostki składają się z zmobilizowanych mieszkańców miast, w zamian za to ShW są corem, w tego typu armii nie widzę też miejsca dla RBT (armia musi być szybka, seek&destroy&run away) i DP (to tak jakby partyzantów w czołgi wyposażyć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
i masz fluff'owe zasdy i przednią zabawę, przecież chodzi o to by był fun
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)