Bretońska Galeria

[Andronicus]

Zgadzam się, paski są słabe. Sama koncepcja jest jak najbardziej ok - rybka wygląda z nimi fajnie, ale na figurce wyglądają zbyt grubo, od namalowane "na chama". Warto by je poprawić, a naprawdę nie będzie się do czego przyczepić

[Kenpachi]

mam pytanie czy moglby ktos podpowiedziec jakie farbki sa potrzebne do pomalowania green knighta i moze przedstawic kilka gotowych figurek ??

[Gniewko]

Znaleźć pomalowanego Green Knighta na necie to żadna filozofia. A co do wyboru farb - rzecz jasna wszelkie odcienie zieleni, do tego boltgun metal/chainmail, do kompletu wziąłbym też biel i ciemny brąz na konia (chyba, że ktoś chce konia też zrobić w zielonej, "duchowej" wersji).

[Kenpachi]

a washe zielony czy czarny ??

[vocal]

a ja uważam że do pomalowania green knighta potrzeba czerwonego, żółtego i niebieskiego+złoty:P

[Jagal]

a washe zielony czy czarny ??

Kazdy z tych washy moze okazac się przydatny Kwestia jaki efekt chcesz uzyskać.

[Matijjos]

ja malując green knighta wychodziłem od dark angeles green poprzez snot green do goblin green i białego- chciałem pomalować go tak jak gw, bo zrobili to naprawdę świetnie. Metaliki to jak wyżej, schemat jak w innych modelach. Konia malowałem na czarno. 3 razy przemalowywałem- za 1 razem wszystko fajnie mi się wydawało ( jak na tamten czas, tzn. gdzieś 2 lata temu, więc teraz pewnie mi by się nie podobało), przemalowałem jednak, bo wzorki, które też chciałem zrobić jak gw były za grube. Za drugim razem kompletnie mi nic nie wyszło. Teraz green knight jest u mnie prawie pomalowany, ale koń nie ruszony. Stoi tak z pół roku. Pewnie go przemaluję. To bardzo wymagający model, który, żeby go ładnie pomalować wymaga wiele poświęcenia czasu i dokładności. Nie wiem na jakim poziomie malowania jesteś, ale początkującym radziłbym, by bawili się realmami, ten zaś model zostawili na kiedy indziej.

[Kenpachi]

maluje juz dosc dlugo modele z 40tki
a czytajac wczesniejsze tematy dowiedzialem sie ze wychodzi nowy ab, zaczynam dopiero zbierac te armie i zastanawiam sie co do kupna green knighta czy ma to sens, czy nie wyjdzie nowy model??
co do farbek posiadam :
-snot green
-dark angels green
-goblin green
-chaos black
-boltgun metal
-skull white
-jakis zielony washe
-czrny washe
myslicie ze te kolory wystarczylyby ?? oczywiscie jakbym juz mial kupic ten model

[Matis]

Kupuj ten model. jeżeli wyjdzie nowy to tylko z żywicy.

[Kwaśny]

Nawet już wyszedł z żywicy więc jeśli jest okazja to warto kupić metalowego (przynajmniej ja takie wolę).

http://www.games-workshop.com/gws/catal ... od1160127a

[Kenpachi]

z zebranych opinii dowiedzialem sie ze jedyna wada fine castu jest to ze jest droższy niz metale za to plusy sa takie ze:
lzejszy, latwiej sie skleja, nie obija sie, nie moze sie wykszywic
ale wracajac do tematu wiem ze to nie miejsce na tego typu pytania wiec z góry przepraszam ale czy 75 zl za nowego nie sklejonego green knighta to duzo niestety nie mam porownania w cenach, bo w sklepach juz tylko zywiczne modele sa wiec prosze o pomoc z gory dziekuje wszystkim za pomoc

[Stone]

Chłopcy radarowcy:





Miss mokrego podkoszulka:






i skończona konwersja mojego Lorda na pegazie:

[Celedor]

Świetne, aż chce się malować. Efekt "mokrego podkoszulka" naprawdę udany.

[Eledrin]

Ech chyba czas się wybrać po nowy pędzel, takie malowanie wpędza w kompleksy

[Matis]

Dokładnie.

[Matijjos]

a więc tak: rycerze piękni, bardzo ładnie operujesz bielą, fajnie to wychodzi, sztandar bardzo udany, no może to coś na 2 zdjęciu sztandaru ma takie dziwne długie nogi i wogóle jakieś to takie kosmate. Miss mokrego podkoszulka wyszła genialnie- jak to zrobiłes? masz jakiś tutek? swoją będę malował to też chyba coś takiego zrobię, ale w innym kolorze sukno. NIe podobają mi się te frędzle od laski do miecza niestety, no i koń, na jakim jeździ jest po prostu brzydki, lepszy jest ten bez bardingu. Konwersja lorda udana- sam lord bardzo ładnie pomalowany, ale wierzchowca mogłeś bardziej wyciągnąć, i skrzydła jakoś inaczej pomalować. Ogólnie genialnie

[Stone]

Dzięki dobry pędzel to podstawa.
Kosmate coś a'la średniowieczne freski zrobiłem z premedytacją.
Co do profetki, to toturial znajdziesz na stronach z roznegliżowanymi paniami co pobudza nie tylko wyobraźnię, ale też krążenie. Chciałbym o sobie myślec, że jestem prekursorem tego pomysłu Idea jest taka, że z magii Heavens wyczarowała za dużo deszczu i ją zmoczyło - stąd te 'pioruny miedzy mieczem i laską'. Pozostawia dużo do życzenia, ale co tam... jedziemy dalej, jeszcze dużo konnicy przede mną...

[Matis]

Ja bym przemalował te pioruny bo nie wyglądają na pioruny :/

[Och Karol]

Skąd wziąłeś tego konia w pozycji Ferrari? Czy to własna konwersja?
Pegaz super wyszedł, sam właśnie kombinuję jak to zrobić.

[Arbiter Elegancji]

Skąd wziąłeś tego konia w pozycji Ferrari? Czy to własna konwersja?

To koń spod Archaona, zresztą tak jak i jeździec w większości.
Choć trzeba przyznać że konwersja bardzo udana. Malowanie też schludne.