Kult Nurgla
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- Artek'sWorkshop
- Chuck Norris
- Posty: 402
- Lokalizacja: Gdańsk
Zgadzam sięSzczurza Jucha pisze:
A pomysł jest świetny, i co ważniejsze, wykonanie dorównuje jakości pomysłu.
Wreszcie armia z którą bardzo chętnie bym zagrał, prezentuje się świetnie i do tego trzyma klimat, szczególnie podoba ni sie konik i jego wystające kości, jest po prostu super, oby tak dalej bo widzę że szykuje się świetna armia z którą myślę że niejedna osoba chciała by się spotka na jednym stole.
- Kaiserschlacht
- Staroświatowiec
- Posty: 670
- Lokalizacja: 350 Extraordinary Gentlemen
ZZZ pisze:Hmm...Twoi imperialni goście są bardziej w klimacie chaosu niż niejedna armia chaosu
Strasznie mi się podobają!
Rozumiem, że to nie będzie cała Twoja armia? Jeżeli coś nowego stworzysz, to koniecznie wrzucaj!
Dzięki za wszystkie komentarze
Plan z grubsza jest taki:
Całkowita zmiana modeli obejmuje:
Charakterów - lektor, priest, bsb i mag.
Regonu kawalerii - mix jazdy plastikowej Imperium i staaarych chaos knechtów (tych małych, wielkością odpowiadającym imperialnym). Udało mi się nawet zamówić 12 różnych główek koników chaosowych.
Częściowa zmiana:
Artyleria, great swordsi.
Bez większych zmian (poza ikonografią chaosową oraz malowaniem typowo nurglowym - brązy, zgniłe zielenie oraz blade, wymizerowane twarze )
Miecznicy, kusze, strzelcy, rajtaria, flagellanci
W dalszych planach - totalna konwersja steam tanku - z typowo 40'kowym daemonic posession i mutated hull oraz plague bearerem w roli inżyniera a także dwugłowy gigant Nurgla...
swietny pomysl i nie mniej udane wykonanie, czekam na wiecej fotek
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".
cuzamen z dostawą to 200. ale widzę już Leonardo za 700pln w Empiku.Duderson pisze:...powiedział ten, co kupił książkę za 150 euro.Kerim pisze:noo, szarpnął się kolega-dzentemen
To mnie tatko nauczył - na książkach się nie oszczędza.
A tym kusznikom i innym, żeby nie byli zupełnie bez konwersu, to dorób bandaży tu i ówdzie, takich zaropiałych