
Może zacznę:
Jeszcze za czasów siódmej edycji, Podczas bitwy na 2,5k mój Tyrant z Tenderiserem został wyzwany na pojedynek przez Lorda HE na smoku. W pierwszej turze walki zabił smoka wraz z jeźdźcem i wyleczył się do pełni zdrowia

Z nowszych wydarzeń, wampir z Blood Drinkerem i pozostałymi dwoma grave guardami szarżuje na Gnoblary w celu podleczenia się i wskrzeszenia trochę większej ilości GG. czterdzieści strzałów ze S&S które wygenerowały Gnoblary pozbawiły go złudzeń o wygraniu bitwy

Walka z Goblinami, w pierwszej turze oddział z Butcherem ruszył 14' i potraktował najbliższy oddział zielonoskórych Braingobblerem. Piękna reakcja łańcuchowa jaka później nastąpiła pozbawiła oponenta większości oddziałów.
Z walk maluczkich, ostatnio doświadczyłem epickiego starcia hordy zombie z hordą Gnoblarów. Pierwsza tura zakończyła się remisem, jednak w kolejnych Gnoblary były zdecydowanie górą aż w końcu w piątej rundzie walki pokonały swego wroga. Najzabawniejsze że gdy owa walka rozgorzała na dobre, reszta bitwy zeszła na dalszy plan, wszyscy zastanawiali się kto wygra owo starcie gigantów
