Nie powiedziałem, że jest słaby, tylko, że na większość poznańskich turniejów jest banowany. A banowany jest nie dlatego, że jest za słaby, tylko, że gniecie system.Nie rozumiem, czemu kmin z tytanem, casketem i scrollem jest słaby? Euro się skończyło, teraz gram w ten sposób, na Silesiana też tak jadę.
Magia, magia, magia... Sam gram bardzo ryzykownie magicznie i w ogóle, lubię ryzyko, ale nigdy nie opieram gry na jednym aspekcie. Muszę mieć coś w zanadrzu, choć sytuacje, kiedy to wszystko stawiałem na jeden rzut też są mi znane.Fakt, że dublet nie łączy się z naszymi power dicami jest mi znany i jest zdecydowanie na korzyść gracza tomb kingów. Mniejsza szansa, że coś wybuchnie, a czar i tak wejdzie- chyba, że chcesz mi powiedzieć, że przeciwnik zostawi sobie kości dispella na brionnę licząc na to, że nie wyrzucę dubletu na 4 kościach . Polegam na magii, bo mogę. Dispell scroll zejdzie prawdopodobnie wcześniej na czary ofensywne, typu snajperki, banishment czy light of death. Z reguły tak jest, ale jeśli jakoś się dziwnie uchowa, to po prostu mam jeden czar boostujący mniej. Czyli w praktyce wejdzie prawdopodobnie brionna + coś.
Niestety... Tamte oddziały, gdy przegrają walkę stoją, a nasze się sypią, więc w ostatecznym rozrachunku nadal jesteśmy na minusie. Nie mamy takiego potencjału, jak ciężka piechota innych armii, a w dodatku nasza jest mocno przeceniona. No ale co to za przyjemność wygrać jak się ma łatwiej?Oczywiście nie jest idealnie- cube of darkness od lizaków czy vortex od HE niweczą mroczne plany, wtedy trzeba unikać combatu z gwardią. I fakt, zdecydowanie nie jest kolorowo, tak czy inaczej wolę mieć jednak oddział, który mogę postawić naprzeciwko WL, Warriorom Chaosu, korsarzom, gwardii wampirzej, czarnej gwardii...