coroczne nagrody ligowe

Buszman · Post autor: **Buszman** » 28 wrz 2011, o 12:43

witam.
moze wzorem 40tki zorganizowalibysmy rodzaj plebiscytu na zakonczenie sezonu.
przedstawiciele LL glosowaliby np na:
-najsympatyczniejszego gracza,
-najwiekszy postep srodowiska,
-najlepszego sedziego,
-najlepszego mastera,
-najlepszego lokala
itp.

jako nagrody moznaby zasponsoraowac pamiatkowe statuetki etc.

co Wy na to?

Lidder · Post autor: **Lidder** » 28 wrz 2011, o 15:51

Dobry pomysł, podobnie głosują w 40k? Jeśli inaczej to wyłonienie

Buszman pisze:-najsympatyczniejszego gracza

może być problemem.

Buszman pisze:-najwiekszy postep srodowiska

co przez to rozumiemy? więcej graczy na masterach? więcej lokali/masterów w porównaniu z ubiegłym sezonem?

Buszman pisze:-najlepszego lokala

a może ośrodek, co zrobił najwięcej lokali?

Buszman pisze:itp.

Rzucam luźno:
-najciekawszy format
-największy wał

Buszman · Post autor: **Buszman** » 28 wrz 2011, o 16:01

wlasnie nie czysta matematyka, tylko glosowanie.
(-najwiekszy wklad w rozwoj srodowiska.)

Necromanter · Post autor: **Necromanter** » 28 wrz 2011, o 16:04

Oni do tego podchodzą czysto subiektywnie. A głosować może tam każdy gracz z tego co się orientuję, więc myślę że jeśli już to na takich samych zasadach powinno się to odbywać w WFB.

Durin · Post autor: **Durin** » 28 wrz 2011, o 17:42

Najlepsza akcja masterowa i zielony ma puchar w kieszeni:D

kudłaty · Post autor: **kudłaty** » 28 wrz 2011, o 20:18

Tam nazywają się te nagrody młotkami, i fakt przy wyborze najprężniejszego środowiska czasem są jaja. Fajną nagrodą jest najlepsza twórczość funowska (nominowany był nawet regulamin turnieju DMP o którego mieli "sprzeczkę"). Pomysł fajny, bo glosowanie na BP założyć to żaden problem, kupienie nagród (tam są to najtańsze młotki z tabliczką) też super kosztowne nie jest.

Post autor: **Ziemko** » 28 wrz 2011, o 23:18

Busz tez o tym myslalem jakis czas temu, bo podoba mi sie to bardzo w w40k.
Mozemy wymyslec wlasne kategorie

Kasa za podatki za mastery powinna w miare starczyc, bo podobno Dalmar w zeszlym roku duzo narobil tych odlewow.

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 29 wrz 2011, o 07:24

A moze wlasnie zrobic cos w stylu Zlotych Malin polskiego WFB?

Etapy:
Wybor jury z LL, niechby i nawet ustalane glosowaniem LL.
Nastepnie zrobic dwa konkursy z nagrodami w postaci dyplomu + jakiegos drobiazgu:
- nazwa + postac nagrody
- kategorie

From the top of my 'ead:
- najslabsza akcja turniejowa (przykladowo za zeszly sezon byloby pare nominacji - pasiakodalmar, Zielony w hotelu, Solo dowozi Slask na DMP)
- najwiekszy troll na forum (moje nominacje za zeszly sezon: Grolshek, lohost, normalnie w ciemno wszedlbym w pasiaka, ale od kiedy sie ozrebil, to jakos go mniej)
- najgorzej pomalowana armia na masterze (naturalnym wyborem bylby tu crus)
- najgorzej zorganizowany master
- najwiekszy spadek formy (tu troche matematyki, a troche uznaniowo, czyli porownanie rankingu za sezon zeszly i obecny w odniesieniu do odpowiednich turniejow i wylonienie goscia, ktoremu najbardziej obnizyl sie poziom)
- nagroda publicznosci dla najbardziej nielubianego celebryty

Pomysl fajny, bardzo mi sie podoba. Chetnie machne dyplomy na nastepne DMP.

Karli · Post autor: **Karli** » 29 wrz 2011, o 07:29

Mi się pomysł nie podoba. Nie potrzebne to. Uznaniowe. Zwiększy pewnie składki masterowe. Jestem na nie.

Dymitr · Post autor: **Dymitr** » 29 wrz 2011, o 09:40

koszt mógłby byc nieduży a zabawy sporo. warto rozpatrzyć chyba

Buszman · Post autor: **Buszman** » 29 wrz 2011, o 10:25

Barbara- moze to byc w dwie strony- czemu nie

najwiekszy wal turniejowy tez spoko moze byc.
a koszta nie musza byc jakeis mega.

Dymitr · Post autor: **Dymitr** » 29 wrz 2011, o 10:26

Choćby to były tylko takie symboliczne nagrody. Świetna sprawa, a na DMP po 3 bitwie robimy wielka gale i wręczamy angrody. czerwony dywan, blask fleszy. do każdej kategorii nominacje i w tajnym głosowaniu ustalamy kto wygrał, dreszczyk emocji...and the młotek (lub inna nazwa) goes to......

Undead · Post autor: **Undead** » 29 wrz 2011, o 11:03

a potem kobiety ,śpiew i pieczone świnie

Dymitr · Post autor: **Dymitr** » 29 wrz 2011, o 11:24

śpiewające świnie i pieczone kobiety?
to może być calkiem fajne wydarzenie

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 29 wrz 2011, o 11:56

Karli pisze:Mi się pomysł nie podoba. Nie potrzebne to. Uznaniowe. Zwiększy pewnie składki masterowe. Jestem na nie.

Ale Ty jestes Karli, pomysl jest super. Za dwa lata te kategorie beda bardziej popularne niz liga ;P I fajnie wlasnie, ze to bedzie uznaniowe, do tej pory wszystko u nas to wynik algorytmu i konszachtow, takie "zlote maliny" to bylaby kategoria na luzie, do smiechu i w ogole git.

IMO przy zalozeniu, ze robimy np. 5 kategorii, podatek masterowy bedzie bez zmian. 5 dyplomow + 5 statuetek jakichs jajcarskich to w sumie jakies szalone 100 zl. Tyle zostalo nawet z zeszlego podatku, mimo ze Darek zrobil kilka statuetek "na zapas".

Jaka proponujecie procedure? Jakie kategorie, czy pozytywne, czy wrecz odwrotnie,

Domino · Post autor: **Domino** » 29 wrz 2011, o 11:59

Mimo wszystko, uważam, że pozytywne. Ok, z negatywnych największy wał jest jeszcze z jajem, ale najgorzej zorganizowany master? Spadek formy, nielubiany celebryta? Po prostu może być niemiło, chyba nie o to chodzi.

Buszman · Post autor: **Buszman** » 29 wrz 2011, o 12:19

glosowanie przez ll
jeden negatywny, ale z jajem. moze byc wal, albo najwiekszy troll

reszta na +, szczegolnei spodobala mi sie opcja z tworczoscia funowa

Lidder · Post autor: **Lidder** » 29 wrz 2011, o 12:57

@Domino
Najgorszy master nie musi być kategorią negatywną. Nie musi konkretnie chodzić o to, że np. tereny złe, duże obsuwy itd. Może to być np. akcja, że wysiadło światło i gracze 3. bitwę grali po ciemku. Coś co powoduje "kurwa" na miejscu, a śmiech po powrocie

Domino · Post autor: **Domino** » 29 wrz 2011, o 12:58

A zawsze znajdzie się taki

?

Lidder · Post autor: **Lidder** » 29 wrz 2011, o 13:07

Tak. Dla potwierdzenia moich słów: zagłosowałbym na Łódź ze względu na zajebistą obsadę sędziowską. Kudłaty na każdym masterze wspomina co tam przeżył

Czy master był z tego powodu słaby? wątpię, ale na pewno zabawny miejscami