Rozpiski Imperialne 8 edycja
Moderator: #helion#
Re: Rozpiski Imperialne 8 edycja
do oddziałów nic nie mam, zastanawiam się nad pierścionkiem na magu - czy to konieczne? on i tak ma fireballa z sygnaturki lighta - przerzuc ten pierścien na warrior priesta, od pierwszej tury będzie miał na nim zasięg. no chyba że liczysz na inne czary na magu, czy nie lepiej maga na fire ustawic?
Emp/DoCh
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
Bo ma o 14 modeli więcej w hordzie i 40 punktów zaoszczędzonych na np: przedmioty magiczne. Przewaga liczebna to podstawarafixator pisze:Może to nobowskie pytanie, ale dlaczego nie wystawiłeś flagelantów w corach np. zamiast jednej hordy halabardników ?

i tak zamierzam podejść do przeciwnika od początku, więc zasięg złapię, to jest w tej rozpie (i tej na 2800) zaskakujące, że nie zamierzam w ogóle czekać na przeciwnika (wyjątek skavy i DE), posiadając 2 boundy, pocisk + coś i furmankę, mogę przeciwnika zarzucić czarami po prostu, a coś na pewno wejdzie (fireball na 3+, z lighta na 3+, furmanka na 5+, Orb na 5+, kapłani na 4+), trochę taktyka rodem z 7ed. ale to może być zaskakująco skuteczne; Lord taki musi dispelować na 2 kościach bo jak rzuci 1 lub 2 to mam drogę wolną do czarowaniarob pisze:do oddziałów nic nie mam, zastanawiam się nad pierścionkiem na magu - czy to konieczne? on i tak ma fireballa z sygnaturki lighta - przerzuc ten pierścien na warrior priesta, od pierwszej tury będzie miał na nim zasięg. no chyba że liczysz na inne czary na magu, czy nie lepiej maga na fire ustawic?

@Siena: Halabardy dodatkowo mogą mieć detki a Flagusy nie

Orb chyba jest na +4
A dragon hlem działa też na furmankę ?
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
próbowałem tej taktyki na 2 2 lev magach ognia i bound spellu#helion# pisze:
i tak zamierzam podejść do przeciwnika od początku, więc zasięg złapię, to jest w tej rozpie (i tej na 2800) zaskakujące, że nie zamierzam w ogóle czekać na przeciwnika (wyjątek skavy i DE), posiadając 2 boundy, pocisk + coś i furmankę, mogę przeciwnika zarzucić czarami po prostu, a coś na pewno wejdzie (fireball na 3+, z lighta na 3+, furmanka na 5+, Orb na 5+, kapłani na 4+), trochę taktyka rodem z 7ed. ale to może być zaskakująco skuteczne; Lord taki musi dispelować na 2 kościach bo jak rzuci 1 lub 2 to mam drogę wolną do czarowania
IMO trzeba brać tylko 3+ na jednej kości. wyższy poziom castinga to za duże ryzyko.
tak jak mówiłeś przeciwnik ma problem level 4 musi dispelować na 2 kościach a jeżeli ma level 2 i mu się nie uda to często traci możliwość użycia DS. dlarego fire na 1 kości jest b często wpuszczany a wtedy świetnie działa +d3 do castinga. Właśnie dla tej zabawy uwielbiam fire

ja potrzebuję bufów z lighta i to jak największej ilości, z furmanki jako pocisk będzie leciał banishment z S5, jeśli trafię na Magu a do tego jakąś Bironę lub WS10 to tym lepiej, 2x 2d6, do tego fireball, na koniec Orb (lub na początku), to raczej ustawi grę; nie muszę likwidować małych lataczy od razu, jeżeli ich uziemię 

-
- Chuck Norris
- Posty: 485
light ma taką samą przypadłość jak fire
im więcej magów (włączając wózek tym lepiej)
W każdym razie orb jest b fajnym przedmiotem.
latająca betonia na 18 pegazach
Empire jest IMO jedną z najlepszych armii w ustawianej grze (jak znasz przeciwnika) na wszystko coś się znajdzie.
trochę gorzej wypada ta jej wszechstronność na turniejach.
w każdym razie jak zauważyłem po kilku bitwach jakie w sumie nią stoczyłem to najłatwiej jest nam zabić maszyny
i do ich obrony orb jest świetny
im więcej magów (włączając wózek tym lepiej)
W każdym razie orb jest b fajnym przedmiotem.
latająca betonia na 18 pegazach

Empire jest IMO jedną z najlepszych armii w ustawianej grze (jak znasz przeciwnika) na wszystko coś się znajdzie.
trochę gorzej wypada ta jej wszechstronność na turniejach.
w każdym razie jak zauważyłem po kilku bitwach jakie w sumie nią stoczyłem to najłatwiej jest nam zabić maszyny
i do ich obrony orb jest świetny
nie no Scoutmaster, nie przesadzaj, Imperium to jedna z najbardziej wszechstronnych armii; niektóre armie sprawiają problemy, ale bez przesady, jeśli masz dobrze skleconą rozpę to można pocisnąć; mi osobiście wiecznie problemy sprawiają Skavy i Danony, ale z resztą z chęcią powalczę
P.S. oczywiście Krasie to również kłopotliwy oponent, ale tu trzeba niestety liczyć na kości
P.S. oczywiście Krasie to również kłopotliwy oponent, ale tu trzeba niestety liczyć na kości
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
mnie najbardziej boli jak trafię na krasie/imperium no i skavy, z demcami bywa różnie takto można spokojnie bić każdego albo przynajmniej nie pozwalać bić siebie 

Kwestia szczęścia. Jeżeli zaczynamy jako pierwsi, to nasze szanse zniszczenia maszyn przeciwnika rosną. Ostatnio potrzebowałem 3 strzałów z armaty aby zdjąć armatę krasiowego kumpla. Za każdym razem wyrzucałem 1 na liczbę rankrystian1wielki pisze:mnie najbardziej boli jak trafię na krasie/imperium no i skavy, z demcami bywa różnie takto można spokojnie bić każdego albo przynajmniej nie pozwalać bić siebie

Skaveny to inna bajka


hehe, to masz podobnie do mnie, im większe punkty tym gorzej idzie mi z Abombami, te stworki to jakaś paranoja, a Skaveńscy gracze regularnie zdają regenySiena pisze:Skaveny to inna bajkaMój najlepszy wynik to 8 do 12. Remis biorę w ciemno
Etam, kwestia dobrego ustawienia i ogrania. Mi rzadko kiedy zabijają maszyny. Oczywiście trzeba się trochę napracować aby ich nie zbili. Pozastawiać oddziałami, dobrze ustawić maszynki oraz reagować na ich zagrożenia zestrzeliwując harpie/furie itp. Ale da się to ogarnąć. Co do wszechstronności to jest bardzo wszechstronna armia. Swoim empire nie mam problemów z niczym a ostatnie wyniki ze skavenami to 15, 13, 18. Należy ustawić się tak aby gutter runnersi nie mieli możliwości wyjść na maszyny a jeśli wystawią się w scoucie to zostaną zaszarżowani przez wózek lub pegaza. Potem strzelać cannonami po dzwonie->abomkach->doomwheelu->cannonach->maszynach w takiej kolejności. Mortary i hellstormy niszczą klocki z charakterami, które po zdjęciu seera z dzwona szybko zaczynają uciekać. Spoko można grać 
Aha, no i trzeba pamiętać jeszcze o dwóch sprawach:
- abomkę trzeba zranić zerówka z lighta
- maszyny ustawić tak aby nie można było pokryć temlpatką brass orbową kilku naraz.
PS. Orb of thunder na pegazy niewiele daje. Bez latania i tak mają 8 a nie 10 cali ruchu ;p

Aha, no i trzeba pamiętać jeszcze o dwóch sprawach:
- abomkę trzeba zranić zerówka z lighta
- maszyny ustawić tak aby nie można było pokryć temlpatką brass orbową kilku naraz.
PS. Orb of thunder na pegazy niewiele daje. Bez latania i tak mają 8 a nie 10 cali ruchu ;p
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
wbrew pozorom ogranicza, bo nie przelecą już nad terenami ani jednostkami, będzie drałował na piechotę z normalnymi wheelami 

Pojedynczy model ma chyba pivoty za darmo czy nie ?
ale jednostki Pegazów już muszą weelować, o to mi chodzi w sumie z Orbem; utrudnia życie i jednocześnie odrobinę spowalnia zajęcie pozycji przez Pegazy, przez co mogę jeszcze jedną fazę postrzelać/poczarować