Jako że wreszcie mamy swoje miejce, gdzie możemy snuć plany podboju starego świata naszymi zielonymi hordami, dobrze byłoby wiedzieć ilu i jakich ma się potencjalnych sojuszników i konkurentów

No więc aby rozkręcić nasze podforum proponuję aby każdy prawdziwy Warboss ostrzegł innych o swojej obecności


Ja Warboss Kołata prowadzę swoje stale rosnące waaagh! od ponad 8 lat i mam całe hordy zielonych potworów (i potworków) gotowych na me rozkazy. Moje waaagh! wywodzi się z Piastowa i sieje spustoszenie w okolicach Warszawy i w niej samej. W moim rejonie walczę o prym z członkami niejakiego klubu Killing Blow, z którymi nieraz wchodzę w sojusz. Dzisiaj jednak zostali oni zmiażdżeni przeze mnie i moich sprzymierzeńców zwanych Jeźdźcami Hardcoru


WAAAAAAAAAAAAGH!!
i pozdr!
