Noobowe pytania - cos dla początkujacych poczatkujacych ;)

[hesus]

Jak dla mnie sprawa jest prosta i oczywista. Zapis w AB powstał w 2004 gry nie było opcji aby bohatera uleczyć. Teraz jest. Zapis się nie zmienił w erracie jak wiemy. I nie ma mowy o tym, że jak się uleczy to traci warda. Jest tylko zapis kiedy go zyskuje.

[Dębek]

Nawet nie widze sposobu, zeby tą interpretację obalić.

Ten ward to nie blessing.
W dosłownym tłumaczeniu opis insygni IMO oznacza:
"jeśli kiedykolwiek rycerzowi zostaje 1 wound to zdobywa on warda na 3+"
Nie twierdzę, że nie macie racji, podkreślam tylko, że był bym ostrożny z tak radykalnymi twierdzeniami. Jak dla mnie związek ostatniego wounda z 3+ wardem jest ewidentny i nie widzę przeszkód by powołany zapis odczytywać tak jak zaprezentowałem wcześniej.

Wasz tok rozumowania może np. prowadzić do takich wniosków:
Skirmisz wchodzi do lasu znaczy, że jest stubborn. Wychodzi z lasu i dalej jest stubborn, bo gdzie jest napisane, że traci tę zasadę.

[Laik]

niekoniecznie, WE mają podobny item - daje warda na 2+ w momencie kiedy jego właściciel ma 1 ranę - jest w nim jednak jasno napisane że traci go jeśli ilość jego ran ulegnie zmianie.

[Dębek]

niekoniecznie, WE mają podobny item - daje warda na 2+ w momencie kiedy jego właściciel ma 1 ranę - jest w nim jednak jasno napisane że traci go jeśli ilość jego ran ulegnie zmianie.

Czyli wobec braku jednoznacznego zapisu o stracie stubborna po opuszczeniu lasu WE stają się całkiem mocną armią.

[Jagal]

niekoniecznie, WE mają podobny item - daje warda na 2+ w momencie kiedy jego właściciel ma 1 ranę - jest w nim jednak jasno napisane że traci go jeśli ilość jego ran ulegnie zmianie.

Czyli wobec braku jednoznacznego zapisu o stracie stubborna po opuszczeniu lasu WE stają się całkiem mocną armią.

Z tego co kojarzę, jest zapis, że dopóki znajdują się w lesie mają stubborn Jestem na uczelni i RB nie ma niestety pod ręką ;/

pzdr!

[Marcin z Bretonnii]

Zgadzam sie z Dębkiem.
W opisie przedmiotu uzyskanie warda na 3+ jest związane ze spełnieniem warunku - posiadaniem ostatniej rany. Z chwilą, gdy bohater nie spełnia tego warunku, bo np został uleczony, traci też tego zastępczego warda. Odzyska go, gdy ilość jego ran spadnie znów do jednej.
Tak więc zapis dotyczący ewentualnej zmiany ilości ran nie jest konieczny. A w kwestii przedmiotu dla WE to tam chyba (nie jestem pewien) jest zapis troszeczkę inny -o działaniu warda od chwili, gdy jego posiadacz ma jedną ranę.

[Dębek]

Tak czy smiak przedmiot jest spoko i moim zdaniem dobrze wspiera pegazistę.
Jak dodamy do tego charmed schielda, to robi się typ, w którego totalnie nie opłaca się strzelać.
Mam zamiar go potestować. Cieszy mnie głównie możliwość wystawienia na 12 calu lancy relmów z tym panem. Zamiast kitrać go za obstaclami lepiej postawić go tam gdzie będzie od pierwszej tury skutecznie straszył.
Ze sztandarem +1 do LD mam teraz 10 LD na trzonie armii.
Szkoda oczywiści tego 2+ z rerolem i 2+ warda na ogień, ale z drugiej strony gdy stoi w lancy to pestowanie go nie boli, a i z większością groźnych przeciwników powinien wytrzymywać 2 tury combatu, w trakcie których statystycznie sprzedaje heroic KBka. Słabiej wypadnie w konfrontacji w hth ze zwykłymi unitami, ale z tym muszę się pogodzić.
Kolejna sprawa to odblokowanie fajnych itemów na 2 bardzo grywalnych paladynów, którzy mając 1+ save z rerolem mogą stać na czele lancy, gdzie będą praktycznie nie do zabicia.
pozdr.

[Gniewko]

Na sam koniec dodam, że w poprzedniej edycji jak najbardziej była możliwość uleczenia bohatera, bo Lore of Life zawierał zaklęcie Gift of Life, które przywracało wszystkie stracone wcześniej rany.

[Infernal Puppet]

A to nie było zaklęcie truthsayera niechcący ?

[zawisza]

Panowie,
dwa krótkie pytanka:
1) Czy BSB może nosić enchanted/charmed shield (bo już kilka razy mi to sugerowano podczas bitew)?
2) Czy uderzając Sword of the lady's champion w przeciwnika z toughness 10 (np czołg), ranimy go nadal na 3+?
i jeszcze dwa,jakie mi się nasunęły po czytaniu Waszej ostatniej dyskusji na temat mojego ulubionego Insignia of the quest:
3) Dlaczego Dębek podajesz w wątpliwość ward na 3+ przeciw Killing Blow? Czy to nie jest oczywiste, że przysługuje?
4) Czy można "schować" bohatera na pegazie pośród szwadronu kawalerii?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam gorąco!

[Dębek]

Panowie,
dwa krótkie pytanka:
1) Czy BSB może nosić enchanted/charmed shield (bo już kilka razy mi to sugerowano podczas bitew)?
2) Czy uderzając Sword of the lady's champion w przeciwnika z toughness 10 (np czołg), ranimy go nadal na 3+?
i jeszcze dwa,jakie mi się nasunęły po czytaniu Waszej ostatniej dyskusji na temat mojego ulubionego Insignia of the quest:
3) Dlaczego Dębek podajesz w wątpliwość ward na 3+ przeciw Killing Blow? Czy to nie jest oczywiste, że przysługuje?
4) Czy można "schować" bohatera na pegazie pośród szwadronu kawalerii?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam gorąco!

1) może
2) nie można mieć siły 11, więc nie
3) poddałem pod watpliwosc konkretną sytuację,: lord ma 3 woundy, dostaje KB, oblewa warda z blessingu. IMO nie redukuje się do 1 wounda, by mieć możliwosć skozystania z 3+ warda, tylko ginie, bo KB to nie to samo co multiple wounds, o których mowa w opisie przedmiotu. Nie mam za to wątpliwosci, że jak lord już jest na 1 woundzie i z racji tego ma już 3+ warda, to przy KBkach może sobie go używać zamiast blessingu.
4) Można, ale nie przysługuje mu zasada look out sir, co wiąże się z pewnymi wymienionymi w RB konsekwencjami.

[Lenar]

Czy dama znajdująca się w drugim szeregu lancy jest widoczna dla skinka-kapłana jeśli w grę wchodzi "Cupped Hands of the Old Ones" (przeniesienie miscast'a na maga przeciwnika znajdującego się w LoS)?

[Laik]

@Dębek

doczytałem opis insygni i zgadzam z Twoim rozumieniem.

[Dębek]

Czy dama znajdująca się w drugim szeregu lancy jest widoczna dla skinka-kapłana jeśli w grę wchodzi "Cupped Hands of the Old Ones" (przeniesienie miscast'a na maga przeciwnika znajdującego się w LoS)?

Dla skinka priesta, stojącego na ziemi - nie
Jak wejdzie na wzgórze, albo na stegadona - tak

[Gniewko]

Dębek, nie mogę się zgodzić z Twoją interpretacją zasady działania Sword of the Lady's Champion. Zapis w AB mówi wyraźnie i precyzyjnie, że posiadacz miecza ZAWSZE liczy się jakby miał siłę o 1 większą od T celu ataku i ZAWSZE rani na co najmniej 3+, co jak dla mnie zawiera w sobie sytuację kiedy cel ma 10T - opis miecza uwzględnia każdy możliwy Toughness przeciwnika. Zapis w AB > zapis w RB, więc chyba znowu Bretonnia jest w stanie zagiąć battlową czasoprzestrzeń

[Dębek]

Dębek, nie mogę się zgodzić z Twoją interpretacją zasady działania Sword of the Lady's Champion. Zapis w AB mówi wyraźnie i precyzyjnie, że posiadacz miecza ZAWSZE liczy się jakby miał siłę o 1 większą od T celu ataku i ZAWSZE rani na co najmniej 3+, co jak dla mnie zawiera w sobie sytuację kiedy cel ma 10T - opis miecza uwzględnia każdy możliwy Toughness przeciwnika. Zapis w AB > zapis w RB, więc chyba znowu Bretonnia jest w stanie zagiąć battlową czasoprzestrzeń

so be it

[Gniewko]

Glad to have reached an agreement with thee, sire

[Akadera]

Zaraz a nie jest przypadkiem tak, ze maksymalna wysokosc statystyki to 10? Przeciez jest podobna sytuacja z bloodthirsterm ktory ma gift 2d6 + cos atakow a i tak wiecej niz 10 nie moze miec przez ogranicznik
Nie mam przy sobie rb ani ab wiec jeszcze sprawdze dokladnie zapis o tym mieczyku.

[Marcin z Bretonnii]

Rzeczywiście jest pewien problem.Z opisu przedmiotu wynika po prostu, że zawsze przy rzucie na zranienie patrzymy na tabelkę na zranienie, tak jakby bohater miał siłę o jeden większą. Rzecz w tym, że tabelka nie przewiduje wyniku 3+ dla T 10 w jakimkolwiek wypadku. Dlatego na T 10 rzut będzie zawsze na 4+.
Pomijam już kwestię, że żadna statystyka nie może być większa niż 10.

[Gniewko]

Właśnie dla takiej sytuacji opis przedmiotu jest tak precyzyjny - mówi, że zawsze z tym mieczem będziemy ranić przeciwnika co najmniej na 3+.