Macki Wojny 2011, 17-18.12.2011 Łódź Wyniki strona 21
Re: Macki Wojny 2011, 17-18.12.2011 Łódź Wyniki strona 21
kto robi mastera w maju? chce swój prezent:)))
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
turniej przyjemny, bardzo solidny posiłek i dokładka za piątke to jest to! szczególne podziękowania dla mojego partnejra, generała Kotleta, wałkarza z pólnocy
ogólnie łódź to szara masa, gg alin polskich miast, ma kościoły wyglądające jak reichstag i graliśmy w jakims starym żydowskim pałacu, ale ogólnie spoko, przyjechałem na figurki
5 szfunks bitewek
1-sza z kolesiami z 8- bili, w ostatniej turze dzielnie uciekłem pegazami i remis
2-ga z Jackiem i Voodoo, było fajnie, już miało byc do przodu ale Jacek bijąc w stół obłaskawił kości no i wsmary w drugą stronę. ogólnie bardzo fajna bitwa mimo że wpierdul zebraliśmy
3-cia z dwójką sympatycznych panów z zajebistymi armiami VC etów i kejosu, zwłaszcza vampiry miażdżyły system. ogólnie spoko, chłopaki nie ograne na 8-sma edycję i dobry paring dla naszej rozpy, iles tam do przodu
4-ta Aassasseelloo i Griszalk, remis bo zaciętych bojach, głupi scenariusz
5-ta z jenerałami z Gliwic, Rene i Sajmon. znów walka do ostatniej tury w której to wydzieramy chyba 3 duże punkty
ogólnie łódź to szara masa, gg alin polskich miast, ma kościoły wyglądające jak reichstag i graliśmy w jakims starym żydowskim pałacu, ale ogólnie spoko, przyjechałem na figurki
5 szfunks bitewek
1-sza z kolesiami z 8- bili, w ostatniej turze dzielnie uciekłem pegazami i remis
2-ga z Jackiem i Voodoo, było fajnie, już miało byc do przodu ale Jacek bijąc w stół obłaskawił kości no i wsmary w drugą stronę. ogólnie bardzo fajna bitwa mimo że wpierdul zebraliśmy
3-cia z dwójką sympatycznych panów z zajebistymi armiami VC etów i kejosu, zwłaszcza vampiry miażdżyły system. ogólnie spoko, chłopaki nie ograne na 8-sma edycję i dobry paring dla naszej rozpy, iles tam do przodu
4-ta Aassasseelloo i Griszalk, remis bo zaciętych bojach, głupi scenariusz
5-ta z jenerałami z Gliwic, Rene i Sajmon. znów walka do ostatniej tury w której to wydzieramy chyba 3 duże punkty
Co to jest to zielone na zdjęciu 42? ;P
bo na tym turnieju były jakieś Ch**owe lasy - ale jak Inferno założył na jednego prezerwatywę, to sie umówiliśmy, że już nie trzeba tam robić testów niebezpiecznego terenu
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Z nami nic by nie zmienilo bo nie mieliscie juz figsow na stoleInferno pisze:P.s. Zagraliśmy tylko raz całe 6 tur. We wszystkich bitwach by zmieniło to sporo. Trzeba wstawać wczesniej i przeznaczać więcej czasu na Bitwe.

Czasu bylo w sam raz. To Ty z Karlim zamulaliscie. Zwlaszcza w fazie magi.
Wogole, dzieki Laikowi i Szajtisowi, rozegralem swoja pierwsza bitwe z zegarem szachowym. Spoko motyw.
My graliśmy wszystkie bitwy z zegarem, wszystkie oprócz jednej skończyliśmy sporo przed czasem, w niedokończonej było jasno widać że wykorzystaliśmy 40 minut mniej niż nasz przeciwnicy...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Dostali jakieś karniaki?
nie wiem - wyniki oddaliśmy po czasie, my nie dostaliśmy karniaków, wiem że w 5 turze siedzielimy w slannie bez korony(na 3 wbitych ranach) demonetkami z heraldem od frontu i spirit hostem od tyłu - raz zdał LD na 4 i skończyliśmy (za turę doszłaby na bok gwardia VC)...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
wlepiłbym sytego karniaka 

Czyli lepiej jakbyś sobie zamiast zegara postawił paczkę ciastek, zajmuje podobnie miejsca, nie ma żalu jak potrącona spadnie ze stołu, można podjeść w trakcie gry a na przeciąganie i tak nie pomaga.Laik pisze:nie wiem - wyniki oddaliśmy po czasie, my nie dostaliśmy karniaków, wiem że w 5 turze siedzielimy w slannie bez korony(na 3 wbitych ranach) demonetkami z heraldem od frontu i spirit hostem od tyłu - raz zdał LD na 4 i skończyliśmy (za turę doszłaby na bok gwardia VC)...
kudłaty pisze:Czyli lepiej jakbyś sobie zamiast zegara postawił paczkę ciastek, zajmuje podobnie miejsca, nie ma żalu jak potrącona spadnie ze stołu, można podjeść w trakcie gry a na przeciąganie i tak nie pomaga.Laik pisze:nie wiem - wyniki oddaliśmy po czasie, my nie dostaliśmy karniaków, wiem że w 5 turze siedzielimy w slannie bez korony(na 3 wbitych ranach) demonetkami z heraldem od frontu i spirit hostem od tyłu - raz zdał LD na 4 i skończyliśmy (za turę doszłaby na bok gwardia VC)...

+1