Pytania początkującego
Moderator: #helion#
-
- Mudżahedin
- Posty: 222
Re: Pytania początkującego
Na abomkę, którę niestety widuję znacznie częściej niż bym sobie życzył, zazwyczaj stosuję jakikolwiek flaming attack (w zależności od rozpy: albo kusznicy ze sztandarem - flaming bannerem od Generała, ale chyba tutaj większość korzysta z Arcylektora czy wizard lorda, albo kapitan na pegazie z ruby ring of ruin, albo odpowiedni wizard) i później wykańczanie z artylerii. Do hydry pewnie to samo.
W skavenach gorszym zmartwieniem są dla mnie duże unbreakable hordy, tj. plague monki z furmanką (ta jeszcze przynajmniej na papierze jest łatwa do zdjęcia działami) i clanraty z dzwonem. Niby są na nie zawsze jakieś kontry, ale jak przychodzi co do czego, to Stormbanner blokuje artylerię i na ostrzał jest za późno. W akcie desperacji wystawiłem generała kamikadze na pegazie z Mace of Helstrum i itemem do przerzucania udanych wardów, ale bitwa była na 4000, więc taka ekstrawagancja jeszcze przeszła
Teraz zabłysnę ignorancją i sam zadam pytanie - jak to jest w praktyce z odginaniem szarż w 8edycji? Niby gram z większymi przerwami już kilka lat, ale z tego co kojarzę z zasad szarżowania, to nie ma już większego manewrowania przy szarży i ustawiania się pod odpowiednim kątem: sprawdza się tylko czy wróg jest w line of sight, deklaracja, reakcja, rzut na szarżę, sprawdzenie, czy starczy zasięgu i dostawienie, w którym nie trzeba już manewrować i liczyć się z każdym calem, tylko pilnować 90 stopniowego wheela... Kiedyś miało jakiś tam sens wystawianie detki 5x milicjanci, żeby wróg podstawił się pod odpowiednim dla nas kątem, jak teraz to wygląda w praktyce? Jak starczy zasięgu zawsze można zredirectować szarżę i deklaracja na detkę będzie tylko czystą formalnością...
W skavenach gorszym zmartwieniem są dla mnie duże unbreakable hordy, tj. plague monki z furmanką (ta jeszcze przynajmniej na papierze jest łatwa do zdjęcia działami) i clanraty z dzwonem. Niby są na nie zawsze jakieś kontry, ale jak przychodzi co do czego, to Stormbanner blokuje artylerię i na ostrzał jest za późno. W akcie desperacji wystawiłem generała kamikadze na pegazie z Mace of Helstrum i itemem do przerzucania udanych wardów, ale bitwa była na 4000, więc taka ekstrawagancja jeszcze przeszła
Teraz zabłysnę ignorancją i sam zadam pytanie - jak to jest w praktyce z odginaniem szarż w 8edycji? Niby gram z większymi przerwami już kilka lat, ale z tego co kojarzę z zasad szarżowania, to nie ma już większego manewrowania przy szarży i ustawiania się pod odpowiednim kątem: sprawdza się tylko czy wróg jest w line of sight, deklaracja, reakcja, rzut na szarżę, sprawdzenie, czy starczy zasięgu i dostawienie, w którym nie trzeba już manewrować i liczyć się z każdym calem, tylko pilnować 90 stopniowego wheela... Kiedyś miało jakiś tam sens wystawianie detki 5x milicjanci, żeby wróg podstawił się pod odpowiednim dla nas kątem, jak teraz to wygląda w praktyce? Jak starczy zasięgu zawsze można zredirectować szarżę i deklaracja na detkę będzie tylko czystą formalnością...
zawsze mam dwa dziala, przy dpobrym ustawieniu bede mial 6 strzalow. W wiekszosci sytuacji udaje mi sie te potworki ustrzelic. A uzywam 5 lucznikow jako detki, sprawdzaja sie zdecydowanie lepiej niz milicja. A jak sie dobrze ustawisz to przeciwnik po prostu nie obejdzie tego odzialu i musi go zaatakowac. Wiec chyba nadal sie oplaca odginac.
Witam Mości Panowie Szlachta,
W większości rozpisek znajduję zawsze helstorma, ja za zwyczaj używam zwykłych mortarów i jestem z nich bardzo zadowolony. Jak Wam się spisują helstormy ? Czy faktycznie są dużo lepsze od moździerza w praktyce ? Czy żeby zagrać Helstromem trzeba mieć w pobliżu inżyniera ?
P.
W większości rozpisek znajduję zawsze helstorma, ja za zwyczaj używam zwykłych mortarów i jestem z nich bardzo zadowolony. Jak Wam się spisują helstormy ? Czy faktycznie są dużo lepsze od moździerza w praktyce ? Czy żeby zagrać Helstromem trzeba mieć w pobliżu inżyniera ?
P.
Hellstorm jest fajny, powiedziałbym, że bardziej uniwersalny (S5 to i warriorów chaosu można łatwo zranić). Jednak jego koszt w porównaniu do moździerza sprawia, że petarda wcale nie jest taka na pewno lepsza.
Co do strzelania nim to niby trochę trudniej trafić (raz dobrze wykulasz ile doleci dalej, raz źle ale przy obecnych zasadach kładzenia placków zazwyczaj odpowiednią odległość mi znosi na wroga). Ale w praktyce wcale tak źle nie jest.
Za to jak trafisz to jest więcej radochy.
Co do strzelania nim to niby trochę trudniej trafić (raz dobrze wykulasz ile doleci dalej, raz źle ale przy obecnych zasadach kładzenia placków zazwyczaj odpowiednią odległość mi znosi na wroga). Ale w praktyce wcale tak źle nie jest.
Za to jak trafisz to jest więcej radochy.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Helstorm jest bardzo skuteczny z inżynierem bez niego jest dość zerojedynkowy ale fakt jak trafi to radocha wielka
na poczatku jakos nie moglem sie przelamac i zaczac korzystac z rakiet. Ale jak sprobowalem to jednak jestem na tak. Z inzynierem trafia nie najgorzej. Trafi jeden raz i juz sie splaci. Mimo wszystko mozdzierze nie bardzo sa wstanie nadgrysc ciezsze jednostki za co super sie nadaja do rozwalania np. harcownikow.
No ja nie bardzo mogę się przekonać, zwłaszcza, że bardzo rzadko zdarza się, by moździerze się nie spisały. A nawet jak nie mam w co nimi strzelać, to od biedy mogę celować z s6d3w . . . .
Nie mniej jednak spróbuje ich używać, choć nie bardzo cieszy mnie wydawanie 180 pkt na combo
P.
Nie mniej jednak spróbuje ich używać, choć nie bardzo cieszy mnie wydawanie 180 pkt na combo
P.
Od kiedy to inżynier obsługuje jedynie jedną maszynęPiękny pisze:No ja nie bardzo mogę się przekonać, zwłaszcza, że bardzo rzadko zdarza się, by moździerze się nie spisały. A nawet jak nie mam w co nimi strzelać, to od biedy mogę celować z s6d3w . . . .
Nie mniej jednak spróbuje ich używać, choć nie bardzo cieszy mnie wydawanie 180 pkt na combo
P.
Ja używam następującego combo: rakietnica, moździerz, armata, inżynier
Helstorm jest fajniutki, ale wolę mortary na Ojro z powodu tego magicznego S6 i d3 rany w środku, zawsze można coś posnajpować
Ja na 2k ojro biorę rakietki inżynierka i 2 armatki ;]
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
to pomoże być pomyłka nie wał - w 7ed nie mieli kary teraz mają