07.01.2012 Płomienie FENIXA XII 3x2000pts EURO [Włocławek]
Re: 07.01.2012 Płomienie FENIXA XII 3x2000pts EURO [Włocławe
Dla mnie wielkim szokiem było to że w 3 bitwie na pierwszym stole grała XIII Kohorta z Ośmiornicą!
Chłopaki z Łodzi naprawdę dali radę. Niestety wyszło ogólne nieogranie wyjazdowe obu składów z Łodzi.
Ja w drodze do Włocławka zapowiedzialem że sukcesem będzie jak mój Team zajmie 9-12 miejsce i udało się wcisnąć na 11.
3 świetne bitewki, totalnie bez ciśnień z zespołami z Olsztyna, Włocławka i Torunia.
Zapraszamy do Łodzi na turnieje. Świetnie się z Wami grało!
Turniej rewelka. Nie byłem we Włocławku juz kilka lat ale widze że chłopaki nie dość że nie obniżają poziomu organizacyjnego to jeszcze go podnoszą.
Gratulacje. Super prężne środowisko. Aż dziw że jeszcze u nich mastera nie było.
Edit:
Prośba do Pasiaka. Podeślij mi na PM swoją rozpiskę z tego turnieju. Kumpel jest ciekawy co miałeś wo rozpisce bo doświadczenia w grze przeciw WE nie ma a na 2 gry jakie do tej pory rozegrał przeciw WE każda rozpiska była totalnie inna.
Chłopaki z Łodzi naprawdę dali radę. Niestety wyszło ogólne nieogranie wyjazdowe obu składów z Łodzi.
Ja w drodze do Włocławka zapowiedzialem że sukcesem będzie jak mój Team zajmie 9-12 miejsce i udało się wcisnąć na 11.
3 świetne bitewki, totalnie bez ciśnień z zespołami z Olsztyna, Włocławka i Torunia.
Zapraszamy do Łodzi na turnieje. Świetnie się z Wami grało!
Turniej rewelka. Nie byłem we Włocławku juz kilka lat ale widze że chłopaki nie dość że nie obniżają poziomu organizacyjnego to jeszcze go podnoszą.
Gratulacje. Super prężne środowisko. Aż dziw że jeszcze u nich mastera nie było.
Edit:
Prośba do Pasiaka. Podeślij mi na PM swoją rozpiskę z tego turnieju. Kumpel jest ciekawy co miałeś wo rozpisce bo doświadczenia w grze przeciw WE nie ma a na 2 gry jakie do tej pory rozegrał przeciw WE każda rozpiska była totalnie inna.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Jak zwykle swietnie zorganizowany turniej. Gratuluje kolegom z klubu wygranej. Dzieki za spokojne, bezspinowe gry z moimi przeciwnikami: Silvermanem, Urbanem i Fumijako. Dzieki chlopakom z druzyny za wspolna gre. Do zobaczenia nastepnym razem!
The messanger bowed low. "Speak-speak" snarled the Grey Seer, to agitated to appreciate the fawning. "Unexpected complications, most powerful of the potentates" said the Scurrier. Before the creature finish,Grey Seer sent bolt of lightning to roast him alive."Bad news can always wait" thougt the mage..
serdecznie wszystkim dziękujemy za przybycie, a w szczególności tym, którzy byli u nas po raz pierwszy, tym którzy przybyli po dłuższej przerwie jak i tym, którzy są u nas zawsze, czyli wszystkim 
nie ukrywam, że ukoronowaniem naszych organizatorskich starań byłby master, o którego po raz kolejny będziemy się starać. pamiętajcie proszę o nas, gdy we właściwym czasie wraz ze swoimi współklubowiczami będziecie się zastanawiać komu oddać swój głos.
gratuluję zwycięzcom i zwyciężonym. oto oficjalne wyniki:
1 XIII Kohorta - 131
2 Dobr&Zły&Młody - 121
3 Nemezis Hardcoreu - 117
4 Trójmiasto I - 115
5 Bastion I - 111
6 Pohańskie Godmisze - 105
7 Bastion II - 105
8 Łódź I - 98
9 Olsztn Beta - 96
10 Olsztyn Alpha - 95
11 Łódź II - 92
12 JWWR+GS - 89
13 Twierdza Toruń II - 87
14 Bose Icki - 75
15 Witch Hunters - 74
16 Twierdza Toruń I -71
17 Wściekłe Lemingi - 66
18 Synowie Chaosu Niepodzielnego - 62
edit. dodałem punkty

nie ukrywam, że ukoronowaniem naszych organizatorskich starań byłby master, o którego po raz kolejny będziemy się starać. pamiętajcie proszę o nas, gdy we właściwym czasie wraz ze swoimi współklubowiczami będziecie się zastanawiać komu oddać swój głos.
gratuluję zwycięzcom i zwyciężonym. oto oficjalne wyniki:
1 XIII Kohorta - 131
2 Dobr&Zły&Młody - 121
3 Nemezis Hardcoreu - 117
4 Trójmiasto I - 115
5 Bastion I - 111
6 Pohańskie Godmisze - 105
7 Bastion II - 105
8 Łódź I - 98
9 Olsztn Beta - 96
10 Olsztyn Alpha - 95
11 Łódź II - 92
12 JWWR+GS - 89
13 Twierdza Toruń II - 87
14 Bose Icki - 75
15 Witch Hunters - 74
16 Twierdza Toruń I -71
17 Wściekłe Lemingi - 66
18 Synowie Chaosu Niepodzielnego - 62
edit. dodałem punkty
Ostatnio zmieniony 8 sty 2012, o 15:29 przez Shinue, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbym podziękować organizatorom turnieju, moim przeciwników oraz oczywiście Jackowi i Kamilowi z mojego teamu. Turniej był zaprawdę zacny i jak na lokala dobrze zorganizowany i naprawdę duży. Szkoda tej akcji z Zielonym, cóż jest to karygodne tak jak napisał Paweł. Wystąpiliśmy jako Olsztyn Alfa i z mojej strony krótka relacja:
I Bitwa: Bastion 40:20
Dostałem Bretkę czyli mirror. Przeciwnik grał pierwszy raz na 8 edycję, więc sporo rzeczy go zaskoczyło. Ja wpadlem w niego i po kilku turach nie było czego zbierać.
20:0
II Bitwa Młody, Zielony, Bieber 30:30
Dostałem zielonego z VC na kawie. jedne ghoule zwabiłem trebami i pegazami i moim lancom zostały do rozkręcenia tylko jedne i kloc kawy. Obydwie lance miały wpaść w ghoule i rozkręcić je w jedną jedną turę. Jedna lanca jednak nie dojechała czego efektem był wjazd ustawionych w kreskę BK w bok moich relamów. Jednak dzięki nabiciu ran na ghoulach wygrałem combat o 2. W następnej w bok ghouli wpadła 15 realmów z paladynem i nawet rozwinięci bk nie dali rady nabić wystarczającej liczby ran. Wygrałem combat o 13 i na tym gra sie skończyła
20:0
III Bitwa i drugi Bastion. 36:24
Dostałem DE. Po pierwszej turze przewidywałem 20:0, bo po dwóch hitach z treba BG było już tylko 4. Jednak później plan dobicia BG i zabicia pedantowca spełz na niczym, bo lord odbił się od 3 BG bez boostów. No i ostatecznie nie dobiłem bg, pedanta. Straciłem też bsb próbując zabić kocioł, bo moja mega lanca nie potrafiła zabić kilku czarownic. Akcją gry była czarownica na jednej ranie stojąca za oddziałem rzucająca z 6 kości brzytwę na 40 warriorów, a w efekcie miscasta wysadzająca się i panikująca owy klocek.
12:8
Dostaliśmy 5 karniaków i w efekcie uzyskaliśmy 10 lokatę, mam niedosyt po ostatniej bitwy, bo zarówno osobiście jak i drużynowo mogliśmy zagrać lepiej.
I Bitwa: Bastion 40:20
Dostałem Bretkę czyli mirror. Przeciwnik grał pierwszy raz na 8 edycję, więc sporo rzeczy go zaskoczyło. Ja wpadlem w niego i po kilku turach nie było czego zbierać.
20:0
II Bitwa Młody, Zielony, Bieber 30:30
Dostałem zielonego z VC na kawie. jedne ghoule zwabiłem trebami i pegazami i moim lancom zostały do rozkręcenia tylko jedne i kloc kawy. Obydwie lance miały wpaść w ghoule i rozkręcić je w jedną jedną turę. Jedna lanca jednak nie dojechała czego efektem był wjazd ustawionych w kreskę BK w bok moich relamów. Jednak dzięki nabiciu ran na ghoulach wygrałem combat o 2. W następnej w bok ghouli wpadła 15 realmów z paladynem i nawet rozwinięci bk nie dali rady nabić wystarczającej liczby ran. Wygrałem combat o 13 i na tym gra sie skończyła
20:0
III Bitwa i drugi Bastion. 36:24
Dostałem DE. Po pierwszej turze przewidywałem 20:0, bo po dwóch hitach z treba BG było już tylko 4. Jednak później plan dobicia BG i zabicia pedantowca spełz na niczym, bo lord odbił się od 3 BG bez boostów. No i ostatecznie nie dobiłem bg, pedanta. Straciłem też bsb próbując zabić kocioł, bo moja mega lanca nie potrafiła zabić kilku czarownic. Akcją gry była czarownica na jednej ranie stojąca za oddziałem rzucająca z 6 kości brzytwę na 40 warriorów, a w efekcie miscasta wysadzająca się i panikująca owy klocek.
12:8
Dostaliśmy 5 karniaków i w efekcie uzyskaliśmy 10 lokatę, mam niedosyt po ostatniej bitwy, bo zarówno osobiście jak i drużynowo mogliśmy zagrać lepiej.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Liczę Rilam że następnym razem znów wpadniesz ( I może Sowę ze sobą przytargasz
)

małe sprostowanie, skończyło się na 38:22, ale dla nasRilam pisze:III Bitwa i drugi Bastion. 36:24

Turniej bardzo dobrze zorganizowany, gratulacje dla organizatorów. Dziękuje też wszystkim przeciwnikom za miłe i bezstresowe bitwy, i dzięki temu za fajnie spędzoną sobotę. Warto było przyjechać i jak będzie okazja to na pewno wpadnę znowu

Szkoda tych 5pkt karnych (za 15min opóźnienia w ostatniej bitwie). Podobno straciliśmy przez to pudło
Pozdro!
zgadza się. tak macie wpisane. z 116 punktami mielibyście 4te miejsce zamiast 5go.Bartas pisze:małe sprostowanie, skończyło się na 38:22, ale dla nas![]()
małe sprostowanie odnośnie do 5 punktów karnych dla Bastionu i Olsztyna: był to nasz pierwszy turniej we Włocławskim Centrum Kultury. Na rozdanie nagród zaprosiliśmy Panią Dyrektor całego ośrodka (która nawiasem mówiąc jest również przełożoną Starej Remizy, gdzie mamy swoją siedzibę [sale klubową] i gdzie organizowaliśmy wcześniejsze turnieje). przez wasze spóźnienie musieliśmy odsyłać Panią Dyrektor z powrotem do biura, a potem czarować różnymi tekstami w stylu 'już kończymy', 'właśnie liczymy wyniki', 'coś się nie zgadza w obliczeniach' itp itd. musieliśmy za was cholernie świecić oczyma. te 5 punktów karnych było absolutnym minimum, bo były propozycje by zakończyć turniej i zacząć rozdawać dyplomy bez was. proszę zrozumcie sytuację w jakiej zostaliśmy postawieni.
Zielony ------>










- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
mogliśmy wypaść znacznie lepiej jakbyś przyjechał... Filip średnio dawał sobie radę 

Oj tam. Fajnie się z Wami grało. W sumie z Wami była najfajniejsza bitwa bo mirror teamowy (HE, O&G, IMP).
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Nic dodać nic ująćReyki pisze:Oj tam. Fajnie się z Wami grało. W sumie z Wami była najfajniejsza bitwa bo mirror teamowy (HE, O&G, IMP).

Poza tym lekki niesmak nieuszanowania pewnych zasad na terenie co jak co DOMU KULTURY, a ponoć jesteśmy (w większości dorośli)...smutne...
Nooo i w trzeciej bitwie maseczka jak ta lala nooormalnie 60 małych punktów ugrałem wypas

Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek
Cieszę się, że udało się osiągnąć plan na 300% normy. Chciałem zebrać team, udało się zebrać dwa i mało brakowało do trzeciego. Mieliśmy pograć i podszkolić, a udało się pograć z dobrymi teamami na wysokich stołach i wrócić w nastrojach na więcej. Łódź 1 dziękuje za tylko z nazwy "turniej lokalny", przygotowanie bardzo dobre na całej rozciągłości. Jako uwaga to tylko sprawa liczby obelisków na stołach 4 i 1 które dość mocno karały ofens.
Zapraszam Włocławek z rewizytą w tą niedzielę, podupadłe kontakty naszych miast można ożywić. My obiecujemy nawiedzać gród nad Wisłą słuszną liczbą Macek.
Czekam na foty!
Zapraszam Włocławek z rewizytą w tą niedzielę, podupadłe kontakty naszych miast można ożywić. My obiecujemy nawiedzać gród nad Wisłą słuszną liczbą Macek.
Czekam na foty!
Dzięki Panowie za wypasiony turniej jak zwykle i dziękujemy przeciwnikom za grę, mam nadzieję że były spokojne i grało się z nami dobrze przy okazji mam nadzieję że lekcje były dobre i już przyswojone na przyszły raz 

Sidekicker

Nawet nie wiesz jak liczyliśmy na oba te pojedynki... Wygranie po nich było by w pełni satysfakcjonująceRince pisze: Szkoda, bo pozniej gralismy raczej latwe pojedynki i zarowno jak Mlody, jestesmy lekko z tego powodu nie pocieszeni. Gratki dla Piotrusia dozywotniego abstynenta i jego sidekickowChociaz paringi to mieli, hmm...
![]()

Sidekicker
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Dzieki za turniej, organizacyjnie pierwsza klasa! Bieda pod nosem, kebab po drugiej stronie ulicy, tereny byly rozstawione troche zbyt fantazyjnie, ale ciekawie (rzeczka byla najlepsza). No i te dziewczeta z warkoczami z zespolu piesni i tanca w ludowych strojach z Mazowsza - wisienka na torcie 

Na forum to az wstyd sie przyznac.Lazur pisze:co odwalił Zielony?
Mój wzrok przykuły harcerki. Zawsze miałem pociąg do kobiet w mundurach:P
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
trzeba było być wczoraj, to byś się dowiedział od bohatera osobiścieLazur pisze:co odwalił Zielony?

ehhh, Zielus w pełnej krasie
