
Ogry na turniejach
Moderator: Afro
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Re: Ogry na turniejach
Fakt nie gram na Shitty line of sight. Jeśli młody miał na myśli slos to zwracam honor 

- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
to chyba juz w oryginalnej wersji było możliwe? btw. na Slosie można nawet z 2ego szeregu szarżować hirołem 

Ja już wcześniej rzucałem czary będąc bohaterem w drugim szeregu - wałowałem? 

Wisła Kraków.
IMO NieSevi pisze:Ja już wcześniej rzucałem czary będąc bohaterem w drugim szeregu - wałowałem?
Skoro można wyszarżować z drugiego szeregu i strzelać z drugiego szeregu to czemu nie można by było rzucać czarów. Niezależnie czy to VLOS czy SLOS jest to legalne.
"Mam sto rąk, sto sztyletów... gdy chcę, sto ran zadam."
Dokładnie, zawsze mi się tak wydawało, i też nigdy przeciwnicy jakoś nie oponowali rzucania czarów z drugiego szeregu 

Wisła Kraków.
Ja wystawiam najczęściej formację z 4 ogrami w szeregu - w pierwszym mam fcg i oprawcę z pancerzem przeznaczenia, w drugim siedzi bsb i mały mag (tak jak pisał Kamil.Sz - daje im to dodatkową ochronę), a resztę już do końca wypełniają ironi - jeszcze nie zdarzyło mi się stracić taki oddział (mówię tu o 15 ironach + bohaterowie, bo niestety gdy wystawiałem mniejszy oddział ironów to dość szybko ginęli)
Wisła Kraków.
Na euro - 9 ironów + 2 bohaterów, w zależności od przeciwnika albo 4 albo 3 w szeregu
Teraz jestem na etapie składania rozpy na euro (jeszcze nie miałem okazji zagrać
) i dochodzę do wniosku że opcja z 3 w szeregu, jest lepsza - w walce robię make by way oprawcą, i przeciwnik musi rozdzielać ataki na: oprawcę, championa i jednego zwykłego - minimalizujemy wtedy bardzo możliwe straty które zostałyby odniesione gdyby przeciwnik bił tylko po oddziale 



Wisła Kraków.
Skąd te plotki? Dwa działa dobrze śmigają od 2600 w górę, na 2400 wystarczy jedno + maneaterzy snajperzySill pisze:A widzisz teraz jak obetna nam dziala do 1![]()

Odbiegliśmy od tematu, lepiej byłoby przenieść tą dyskusję do noobowych pytań


Wisła Kraków.
Jeszcze co do czarowania: a nie jest przypadkiem tak, że do czarów wspierających tudzież osłabiających można siedzieć magiem z tyłu, natomiast widzieć trzeba przy magic missile i direct damage? bo tak mi się kołacze, że coś takiego było w podręczniku, ale nie mam go pod ręką żeby sprawdzić....
Crus wysyła taki postulat jako feedback kapitanów, że blastery powinny być 0-1Sevi pisze:Skąd te plotki? Dwa działa dobrze śmigają od 2600 w górę, na 2400 wystarczy jedno + maneaterzy snajperzySill pisze:A widzisz teraz jak obetna nam dziala do 1![]()
Odbiegliśmy od tematu, lepiej byłoby przenieść tą dyskusję do noobowych pytań![]()
@ Blona : widzieć musisz tylko przy magic missilach, przy direct damage wroga jednostka musi być w twojej przedniej strefie. z drugiego szeregu widzisz.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Dziś pograłem sobie parówkę sam ze sobą więc taki mały raporcik 
Moja rozpa:
Lord mag z greedy fencerami i power scrollem
Mały czarodziej z magic resistance 2 i bane gemem
Firebbely z 2 lvl i opal amuletem
8x ironsi z gleaming pedant
9x ironsi z Sod
3x1 piesek
2x stone horn
gorgerz
4x mourny dragonem
(są to oddziały z 2óch oddzielnych rozpisek na 1000 + 1500 stąd np 2 magiczne sztandary na żelazo)
1 bitwa vs Woch & Doch
Woch to kloc worriorów czołzenów dyskowiec 2x szrajn. Doch to 6x skirmisz + klocek bestigorów z lordem klepaczem. Talent magiczny dyskowca został zassany przez sniperkę już w 2 turze więc w fazie magii sobie bym poszalał gdyby nie plewne wiatry magii. Przeciwnik był na tyle hojny, że ani razu nie zaatakował czołzenami mimo bonusów +1 siły +1 do ataków i word + stubborn.
Mnie udało się wciągnąć klocek bestigorów z lordem i dużo śmiecia, a przeciwnik zjadł mi jednego stone horna który wcześniej wypłacił (o zgrozo) 11 hitów z których tylko 1 nie zranił. Chwała oponentowi, że nie ruszył puszek chałasu bo mogło by być ciężko
12:8
2 Bitwa vs Bretka & TK
turbo klocek gwardii z pricem hierofantem i nekrofilem mający bóg wie jakie bonusy kaszkiet 2x3 rydwany i bowmani + 2x trebuszety 2x lanca czarka z lifem i bsb który jak się dowiedziałem w ostatniej turze miał CoC
. Graliśmy niestety tylko 3 tury bo z powodu małej ilości czasu i pieprzącego od rzeczy oponenta, który uważał za słuszne kłócić się, że wydruk pdf może zostać specjalnie przeze mnie podrobiony i że nie mam oryginalnego podręcznika
. Jedna z ciekawszy akcji w bitwie polegała na tym, że niezdanie terroru i ucieczka lancy na 4 cale ( gdyby uciekli 5< to by wylecieli za mapę gdyby 3> to by nie wyrobili się z ucieczką od stonehorna). Gdybym nie przypomniał sobie, że dużuś pracuje dla al kaidy to lanca dostała by szarżę w dupsko na dodatkowych impactach i jak się później okazało dzięki przeciągającemu przeciwnikowi zdążyli się zebrać, lecz bez dania mi szansy na poprawienie. Reszta to raczej macanki, i blokowanie. 10:10
3 Bitwa vs Woch + Skaveny
Kurna znowu woch ? w dodatku ze skavenami ? 3 hordy śmiecia klocek kawy z faworkiem i bsb fighter na talerzu sromka i klocek worriorów. Oddział nightów na lewej flance przez 5 tur zajadał się pieskami by dopiero w szóstej dobić juz rannego stonehorna, który złapał lorda chałasu i wciągnął slavy. Drugie slavy też zostały zjedzone przez stonehorna, który potem na w asyście mournów i soulblighta, którzy fartownie zwiali na 2x6... Genrała szczurków zjadł sobie gorger dekapitując włochacza jedynym trafionym atakiem
Jednak nie to okazała się rozkminą gry. Wykorzystując szarżę na elektryka, który osłaniał flankę sromki i rzucenie na wyżej wymienioną Zuo i ciemność
spowodowała, że nie zdała paniki i uciekła sobie w 2 tury za mapę, bo oponent zapomniał, że to rip.
12:8
Suma sumarum zająłem 5 miejsce z czego jestem średnio zadowolony, ale cóż bywa
- Lore of death + greedy - i love it
- Firebbely z 2 lvl to fail. Poza fireballem i sword of ruin nie ma tam nic ciekawego, a szansa by mieć oba te czary jest minimalna :<
- Facery + greedy dają całkiem niezłego fightera
- Stonehorny od dziś są moim must have.
- Mourny o dziwo pały nie urwały, bo ludzie unikali ich jak ognia, ale ten czynnik psychologiczny sprawił, że stonehorny miały lekkie życie. Koniec końców były przydatne
- Pieski też są spoczi. Żałuję, że nie miałem 6
- Co do gorgera mam mieszane uczucia. Tylko raz mi się przydał, ale za to jak wjechał spłacił się prawie 3krotnie

Moja rozpa:
Lord mag z greedy fencerami i power scrollem
Mały czarodziej z magic resistance 2 i bane gemem
Firebbely z 2 lvl i opal amuletem
8x ironsi z gleaming pedant
9x ironsi z Sod
3x1 piesek
2x stone horn
gorgerz
4x mourny dragonem
(są to oddziały z 2óch oddzielnych rozpisek na 1000 + 1500 stąd np 2 magiczne sztandary na żelazo)
1 bitwa vs Woch & Doch
Woch to kloc worriorów czołzenów dyskowiec 2x szrajn. Doch to 6x skirmisz + klocek bestigorów z lordem klepaczem. Talent magiczny dyskowca został zassany przez sniperkę już w 2 turze więc w fazie magii sobie bym poszalał gdyby nie plewne wiatry magii. Przeciwnik był na tyle hojny, że ani razu nie zaatakował czołzenami mimo bonusów +1 siły +1 do ataków i word + stubborn.
Mnie udało się wciągnąć klocek bestigorów z lordem i dużo śmiecia, a przeciwnik zjadł mi jednego stone horna który wcześniej wypłacił (o zgrozo) 11 hitów z których tylko 1 nie zranił. Chwała oponentowi, że nie ruszył puszek chałasu bo mogło by być ciężko

2 Bitwa vs Bretka & TK
turbo klocek gwardii z pricem hierofantem i nekrofilem mający bóg wie jakie bonusy kaszkiet 2x3 rydwany i bowmani + 2x trebuszety 2x lanca czarka z lifem i bsb który jak się dowiedziałem w ostatniej turze miał CoC


3 Bitwa vs Woch + Skaveny
Kurna znowu woch ? w dodatku ze skavenami ? 3 hordy śmiecia klocek kawy z faworkiem i bsb fighter na talerzu sromka i klocek worriorów. Oddział nightów na lewej flance przez 5 tur zajadał się pieskami by dopiero w szóstej dobić juz rannego stonehorna, który złapał lorda chałasu i wciągnął slavy. Drugie slavy też zostały zjedzone przez stonehorna, który potem na w asyście mournów i soulblighta, którzy fartownie zwiali na 2x6... Genrała szczurków zjadł sobie gorger dekapitując włochacza jedynym trafionym atakiem


12:8
Suma sumarum zająłem 5 miejsce z czego jestem średnio zadowolony, ale cóż bywa

- Lore of death + greedy - i love it

- Firebbely z 2 lvl to fail. Poza fireballem i sword of ruin nie ma tam nic ciekawego, a szansa by mieć oba te czary jest minimalna :<
- Facery + greedy dają całkiem niezłego fightera

- Stonehorny od dziś są moim must have.
- Mourny o dziwo pały nie urwały, bo ludzie unikali ich jak ognia, ale ten czynnik psychologiczny sprawił, że stonehorny miały lekkie życie. Koniec końców były przydatne
- Pieski też są spoczi. Żałuję, że nie miałem 6

- Co do gorgera mam mieszane uczucia. Tylko raz mi się przydał, ale za to jak wjechał spłacił się prawie 3krotnie
