Zawsze chciałem grać imperium.Murmandamus pisze:No i bedzie fala neofitów z starą spiewką "zawsze chciałem grać imperium".
nowe modele i unity?
Moderator: #helion#
Re: nowe modele i unity?
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
a po pół roku fala Imperium na Allegro...to była zawsze wymagająca Armia nic tylko zacierać rączkiBizim pisze:Zawsze chciałem grać imperium.Murmandamus pisze:No i bedzie fala neofitów z starą spiewką "zawsze chciałem grać imperium".
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
Teraz pora na wypowiedz malkontenta totalnego (mnie), ale tez malkontenta , ktory potrafi uargumentowac swoj stosunek do zmian
Powinienem zaczac od tego, co mi sie nie podobalo w starym dexie i modelach, oraz czego oczekiwalem:
Bardzo nie lubie niezbalansowanych wewnetrznie armii, granie czyms takim to rzezba w gownie i (mi) nie sprawia frajdy. Tzn wariacje na temat halabard, altara, 2ch magow dzial i mortarow. Mam nadzeje ze to ulegnie zmianie (autor napisal dex od IG, ktory lubie, mimo ze balans jest lekko zachwiany- tzn jedna super rozpa i pierdyliard dobrych i b.dobrych)
Jako kilkuletni fan i gracz 40 i 30k dosc mam naparzania z laser destructorow i turbo penetratorow (tak, jest taka bron ) jako stary (VIed) gracz O&G nalapalem sie squabbli , marzylem wiec o zorganizowanej armii, bez przeginek i zbytniej losowosci, full taktyka. Muszkiety, kawa, piechota, artyleria i jacys dowodcy. Odrobina flagellantow, jakis ksiadz tez spoko.... Tymczasem GW wita w Storm of magic. Kiedys magia byla milym dodatkiem, a teraz spell decyduje o biegu bitwy . I biada graczom BEZ MAGA!
Stylistyka- ja naiwny myslalem , ze Imperium to odpowiednik XVIw europy, ale nie, to jest jakas cholerna nibylandia, gdzie planetaria i lasery sa 100000 razy skuteczniejsze od salwy 30 muszkieterow na pape, zginely tez moje kochane bufiaste rekawy, aktualnie zarezerwowane dla elit, podczas gdy plebs zasuwa w pidzamach i to na boso w dodatku.
Wolalbym, gdyby byly 2 armie "empire" i "imperial zoo & collegues of magic united" nie mialbym wtedy watpliwosci, co wybrac.
Do demigryfow mialem dobre podejscie, ale jak a razie, modele mi sie nie podobaja na maksa. Dzieki Bogu, GW swoja propafagnda niedlugo przekona mnie, ze sa ladne i je kupie (po czym bede sie nimi zachwycac) mowie to bez ironii , juz tak bywalo
Witch hunter i reszta bohaterow super
Gryfy zbyt odjebane, wole tego z IoB'a
Altar fajny, celestial tez..... Ale nie chce, zeby byly grywalne
Powinienem zaczac od tego, co mi sie nie podobalo w starym dexie i modelach, oraz czego oczekiwalem:
Bardzo nie lubie niezbalansowanych wewnetrznie armii, granie czyms takim to rzezba w gownie i (mi) nie sprawia frajdy. Tzn wariacje na temat halabard, altara, 2ch magow dzial i mortarow. Mam nadzeje ze to ulegnie zmianie (autor napisal dex od IG, ktory lubie, mimo ze balans jest lekko zachwiany- tzn jedna super rozpa i pierdyliard dobrych i b.dobrych)
Jako kilkuletni fan i gracz 40 i 30k dosc mam naparzania z laser destructorow i turbo penetratorow (tak, jest taka bron ) jako stary (VIed) gracz O&G nalapalem sie squabbli , marzylem wiec o zorganizowanej armii, bez przeginek i zbytniej losowosci, full taktyka. Muszkiety, kawa, piechota, artyleria i jacys dowodcy. Odrobina flagellantow, jakis ksiadz tez spoko.... Tymczasem GW wita w Storm of magic. Kiedys magia byla milym dodatkiem, a teraz spell decyduje o biegu bitwy . I biada graczom BEZ MAGA!
Stylistyka- ja naiwny myslalem , ze Imperium to odpowiednik XVIw europy, ale nie, to jest jakas cholerna nibylandia, gdzie planetaria i lasery sa 100000 razy skuteczniejsze od salwy 30 muszkieterow na pape, zginely tez moje kochane bufiaste rekawy, aktualnie zarezerwowane dla elit, podczas gdy plebs zasuwa w pidzamach i to na boso w dodatku.
Wolalbym, gdyby byly 2 armie "empire" i "imperial zoo & collegues of magic united" nie mialbym wtedy watpliwosci, co wybrac.
Do demigryfow mialem dobre podejscie, ale jak a razie, modele mi sie nie podobaja na maksa. Dzieki Bogu, GW swoja propafagnda niedlugo przekona mnie, ze sa ladne i je kupie (po czym bede sie nimi zachwycac) mowie to bez ironii , juz tak bywalo
Witch hunter i reszta bohaterow super
Gryfy zbyt odjebane, wole tego z IoB'a
Altar fajny, celestial tez..... Ale nie chce, zeby byly grywalne
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Nie chciałbym, by uznano wypowiedź mą za trolling, lecz powstrzymać się nie mogę. Obleśne macie te nowe figsy.
Najgorzej wygląda to całe Hurricanów/Dzida laserowa.
Najgorzej wygląda to całe Hurricanów/Dzida laserowa.
od hurricanum już się odstosunkuj, mam pomysł na konwersję, wystarczy wyeliminować jeden poziom budy i będzie i zdolne do transportu i nawet sensowne...można jeszcze wyeliminować jeden z pierścieni przy tym czymś...Varinastari pisze:Nie chciałbym, by uznano wypowiedź mą za trolling, lecz powstrzymać się nie mogę. Obleśne macie te nowe figsy.
Najgorzej wygląda to całe Hurricanów/Dzida laserowa.
co do lighta...jest tragiczny, ale zamień laser guna na kulkę od pingponga, pomaluj i już inaczej będzie to wyglądać...na pewno lepiej niż to coś...chodzi o zasady, jak będzie niszczyć to pojawią się sensowne konwersje, za 100+ zeta nie mam zamiaru tego robić, tylko skonwertuję cokolwiek...kurolisze, cóż, zawsze to nowe modele knechtów...
w razie czego zamienię na WoCh...w końcu jest taki popularny na Allegro i Ebayu
EDIT:
@Varin...Ty lepiej bój się o swój WoCh...jest następny w kolejce
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Coś czułem, iż przekombinują Imperium. Ma ktoś dostęp do zasad nowych modeli? Any info? Może chociaż mocne, skoro wygląda chujowo;/
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Ola! ST klony i muszkietery to przeważnie właśnie takie rękawy. Zważywszy iż nie ma zbyt wielu wzorów w pudełku (albo ja takiego zakupu wyselekcjonowanego dokonałem)...Stylistyka- ja naiwny myslalem , ze Imperium to odpowiednik XVIw europy, ale nie, to jest jakas cholerna nibylandia, gdzie planetaria i lasery sa 100000 razy skuteczniejsze od salwy 30 muszkieterow na pape, zginely tez moje kochane bufiaste rekawy, aktualnie zarezerwowane dla elit, podczas gdy plebs zasuwa w pidzamach i to na boso w dodatku.
Ja osobiście aktualnie marzę o wejściu w erę wamsów i szustokorów i dlatego kupuję już inne figurki...
Szkoda iż niektórzy rycerze (mowa o muzyku) swą pięknością nie ustępują kurokotopsom...
a kto tego nie robi...ja mam ledwie 25 kusz i 10 swordsmanów (na 9k Imperium jakie posiadam) ze starych/nowych/aktualnych wzorów, reszta to 6 edycja lub Bretonia (jeden regon Halabard w kapeluszach blaszanych), GW u nas i tak nie weźmie się za scenę turniejową więc bez obaw można mieć modele innych firm...Martin von Carstein pisze:Ja osobiście aktualnie marzę o wejściu w erę wamsów i szustokorów i dlatego kupuję już inne figurki...
-
- Mudżahedin
- Posty: 231
I tak wszystko zależy od zasad - kurołaki wyglądają dla mnie ok, As +1 jest fajny, byle tylko dużo ataków i przyzwoita siła.
wozy cygańskie - są szpetne, ale jak będą mocne to i pojawią się na stołach. Też myślę, żeby je pokonwertować - bo planetarium czy laser na dyliżansie są dosyć durne i szpetne. Ale i tak o wszystkim zadecyduje nowy AB, więc na razie nie ma co się podpalać.
Zastanawiam się nad IC z opisu boksa - czy kurołaki mają mieć dodatkowo opcję IC?, czy może dotyczy to zwykłej kawy, którą można ulepszyć?
wozy cygańskie - są szpetne, ale jak będą mocne to i pojawią się na stołach. Też myślę, żeby je pokonwertować - bo planetarium czy laser na dyliżansie są dosyć durne i szpetne. Ale i tak o wszystkim zadecyduje nowy AB, więc na razie nie ma co się podpalać.
Zastanawiam się nad IC z opisu boksa - czy kurołaki mają mieć dodatkowo opcję IC?, czy może dotyczy to zwykłej kawy, którą można ulepszyć?
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Słusznie, tutaj Europa niemalże Wschodnia jest. Za miedzą Czeczenia i Afganistan, nie ma bata GW na nas.a kto tego nie robi...ja mam ledwie 25 kusz i 10 swordsmanów (na 9k Imperium jakie posiadam) ze starych/nowych/aktualnych wzorów, reszta to 6 edycja lub Bretonia (jeden regon Halabard w kapeluszach blaszanych), GW u nas i tak nie weźmie się za scenę turniejową więc bez obaw można mieć modele innych firm...
Ja codziennie polecam Bogu/om firmę Warlord Games i braci P... cała seria Pike&Shotte, 1/3 w pudle ma pancerze piękne na sobie... rycerstwo od Perrego... i genialni, genialni metalowi Kirasjerzy-metal w zbrojach 3/4, z opcją złożenia zarówno jako rajtarię jak i rycerstwo (dostaną po równo młoty, pałasze i pistolety, do tego sztandarowy z jebitną kopią i muzyk fikuśny i mam co chcę, unit wielofukcyjny)... grunt iż figurki mają świetną prezencję... a że kosztują te 2-3 zł od piechurka to taki bonusik.
Fakt pozostaje faktem ze cos trzeba bedzie zrobic z tymi wózkami. Helion tu cie popieram z ta pileczka fajna podstawa plus prosta góra i bedzie ok troche pracy i moze nie bedzie zle. Ja swoje działo obwiesilem glowami ucietymi dezerterom wiec moze i tu cos takiego dodam( o ile faktycznie bedzie mus zeby to wystawic). Pozatym ten tron VC nie jest tragiczny wcale w transporcie bo jest w miare zbity, a tu wszystko odstaje. Stary ołtarz miał 4 cale wysokosci ten ma 7.... z czego zobaczcie ze podstawa to polowa a drugie tyle to pionowo wystajaca rzezba ktora bardzo latwo bedzie rozjebac.... No ale faktycznie niema co juz narzekac coraz bardziej mi sie podobaja nasze kurczaki jesli beda mialy powera(a wiadomo ze tak) to ile mozliwosci a Hunter tez bedzie zajebisty
Martin jak mozna miec unit wielofunkcyjny ?? Co uzywasz tego czasem jako rycerstwo, czasem jako rajtarow?:)
Martin jak mozna miec unit wielofunkcyjny ?? Co uzywasz tego czasem jako rycerstwo, czasem jako rajtarow?:)
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
Szczerze mówiąc to zdecydowanie wolę takie imperium od Rzymian czy Macedończyków robiących za GS ale jak widać kwestia gustu.Martin von Carstein pisze:
Szkoda iż niektórzy rycerze (mowa o muzyku) swą pięknością nie ustępują kurokotopsom...
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
-
- Mudżahedin
- Posty: 222
Wydaje Ci się, gryf jest mega.
Co do wózków, konwersja to konieczność - po pierwsze zostanie sporo części z zestawu, po drugie monotonnie będą wyglądać 3 na stole (jeśli zasady będą warte, w co drugiej rozpisce tutaj prezentowanej się pojawią, nie narzekać )
No i demigryfy - sporo osób chciało, żeby nowa edycja naprawiła kawalerię i się doczekali - chcieliście mocnego pierdzielnięcia - będzie, ale kucyki nie mają masy.
Co do wózków, konwersja to konieczność - po pierwsze zostanie sporo części z zestawu, po drugie monotonnie będą wyglądać 3 na stole (jeśli zasady będą warte, w co drugiej rozpisce tutaj prezentowanej się pojawią, nie narzekać )
No i demigryfy - sporo osób chciało, żeby nowa edycja naprawiła kawalerię i się doczekali - chcieliście mocnego pierdzielnięcia - będzie, ale kucyki nie mają masy.
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Istotnie. Nie bronię nikomu lubić poskręcanych, wręcz zabawnych często figurek, sunących wielkimi krokami w kierunku High Fantasy... ale idzie "Hobbit", można było się tego spodziewać.Szczerze mówiąc to zdecydowanie wolę takie imperium od Rzymian czy Macedończyków robiących za GS ale jak widać kwestia gustu.
Ja natomiast lubię, gdy jednostka ma jakiś sensowny wygląd. Może Pretorianie i Macedończycy (którym dałem spokój, WYSWIG) nie są GS, ale przynajmniej jakoś wyglądają (a przynajmniej trzymają się w granicach mej mrocznej wyobraźni)... zresztą teraz zapewne lepszy oddział wepcham w ich miejsce (Niedźwiedzie).
Osobiście jak będę potrzebował tej jednostki to wykonam konwersję... kupię rycerzy Perrych, znajdę te niedźwiedzie, wsadzę na nie pancernych i wio. Ładne, pasujące do mego Averlandu... 12 Rycerzy w paczce, 12 niedźwiedzi, konie co zostaną pociągną (być może) zbudowany przeze mnie Laser wózek... w każdym razie nic się nie zmarnuję.
Albo lepiej, różowe kucyki!
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, o 22:08 przez Martin von Carstein, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mudżahedin
- Posty: 222
Ludzie, jakie niedźwiedzie, jakie wilki. Nowi rycerze powinni pasować na te koniki od magicznych wózków, a do ciągnięcia wsadzi się jakiegoś skonwertowanego ogra.
No i dalej nie znamy zasad nowych detachmentów...
No i dalej nie znamy zasad nowych detachmentów...
Bo oczywiście do walki z hordami wojowników chaosu bardziej pasuje armia Macedończyków niż high fantasy przerośnięte kurokotopsy.Martin von Carstein pisze:Istotnie. Nie bronię nikomu lubić poskręcanych, wręcz zabawnych często figurek, sunących wielkimi krokami w kierunku High Fantasy... ale idzie "Hobbit", można było się tego spodziewać.Szczerze mówiąc to zdecydowanie wolę takie imperium od Rzymian czy Macedończyków robiących za GS ale jak widać kwestia gustu.
Ja natomiast lubię, gdy jednostka ma jakiś sensowny wygląd. Może Pretorianie i Macedończycy (którym dałem spokój, WYSWIG) nie są GS, ale przynajmniej jakoś wyglądają (a przynajmniej trzymają się w granicach mej mrocznej wyobraźni)...
Jak dla mnie to wszystko jest ok. Gryf wygląda beznadziejnie, ale to może być wina zdjęcia. Na minus wypadają tylko wózki dla magów (Altar mi się podoba) i kawaleria na demigryfach, a w szczególności muzyk