Demony w armii mortali
Moderator: JarekK
Demony w armii mortali
Kto jak wystawia, zastosowwania, pytania co do w.w. potworków:D Moje pierwsze pytanie: Czy Nurglingi w VII ed. mają jakieś zastosowanie?? Bo nigdy w życiu tego nei wystawiłem, a ciekaw jestem jak to działa/co można z tym spróbować zrobić:D
Nie pamiętam kto : "Jasiu co to jest miscast na 9?"
Jasiuuu: "Twoja stara puszcza się z listonoszem"
Jasiuuu: "Twoja stara puszcza się z listonoszem"
nurglingi, przez instability absolutnie nic nie stracily ( nie sypia sie jak swarmy, tylko nadal sie testuja zwyczajnie), no troszke gorzej wychodza jesli chodzi o skirmish... obciety M
ogolnie maja duze zastosowanie w deamon army, (glownie zapychaja core ) w mortlach jakbym mial 6 speiali na 2k to tez bym je bral ale ogolnie to raczej czysta zajawka... jedyne true zastosowanie to do sojuszu z armia magujaca, do ochrony magow sojusznika, zastepuja wtedy (dosc niemrawo) przykladowo szczurze swarmy chroniac elektrykow (do wspoly ze spawnami)
ogolnie to nic ciekawego mi sie figurki podobaja no i nie mam zadnych jednostek nurgla.. a wydpada jedna na polce miec
a co do reszty to wiadomo... latacze podstawa, konne demonice jak kto lubi, pieski khorna to samo, reszta useless...
pzdr !!
ogolnie maja duze zastosowanie w deamon army, (glownie zapychaja core ) w mortlach jakbym mial 6 speiali na 2k to tez bym je bral ale ogolnie to raczej czysta zajawka... jedyne true zastosowanie to do sojuszu z armia magujaca, do ochrony magow sojusznika, zastepuja wtedy (dosc niemrawo) przykladowo szczurze swarmy chroniac elektrykow (do wspoly ze spawnami)
ogolnie to nic ciekawego mi sie figurki podobaja no i nie mam zadnych jednostek nurgla.. a wydpada jedna na polce miec
a co do reszty to wiadomo... latacze podstawa, konne demonice jak kto lubi, pieski khorna to samo, reszta useless...
pzdr !!
Ja urzywałem nurglingów (1 baza) do ochrony armat DoW, pomagałje chronić i swój własny tyłek brayshaman caddy z bray staffem, ale od kiedy nie można brać armatek olałem i nie urzywam już.
Nurglingi z racji na WS3 i -1 to hit są w stanie wytrzymać szarże nawet czegoś wrednego a wardzik tę szanse zwiększa, następnie shaman wpada od boku (undiveded coby strach zdał jak by co) i wali 2A S5 od boku tak żeby ten jeden model zabić i takie fellbaty czy inne wilki idą do piachu............. a teraz to wszystko i tak nie ma sensu
Latającego demonka dla odmiany czasem wystawiam i zawsze potem klne ale jakoś nie moge się powstrzymać
Nurglingi z racji na WS3 i -1 to hit są w stanie wytrzymać szarże nawet czegoś wrednego a wardzik tę szanse zwiększa, następnie shaman wpada od boku (undiveded coby strach zdał jak by co) i wali 2A S5 od boku tak żeby ten jeden model zabić i takie fellbaty czy inne wilki idą do piachu............. a teraz to wszystko i tak nie ma sensu
Latającego demonka dla odmiany czasem wystawiam i zawsze potem klne ale jakoś nie moge się powstrzymać
Mam takie pytanko. Czy warto w ogóle wystawiać Daemon Princa albo Exalted Daemona? (Czy to w armii Mortali czy Bestii). Czy to już raczej dla klimatu a normalnie to rządzą standardowi Lordowie i Herosi? Może w mortalach to niekoniecznie bo z reguły jest Smok ale np. w armii Bestii taki latający terror z marką Khorna może być przydatny?
ja uzywalem dlugo demon pronca i ex demona ale czym dluzej zyje w swiecie wfb tym bardziej zostaje oswiecony i dochodze do wniosu ze ci kolesie maja 3 podstawowe wady:
1. sa zbyt drodzy i nie maja (lub prawie nie maja) savea
2. sa zbyt drodzy i trudno jest im dodac cos konkretnie do walki czy czarowania (po za poziomami i no save)
3. sa zbyt dodzy
1. sa zbyt drodzy i nie maja (lub prawie nie maja) savea
2. sa zbyt drodzy i trudno jest im dodac cos konkretnie do walki czy czarowania (po za poziomami i no save)
3. sa zbyt dodzy
wydaje mi sie jednak ze czasami opalaca sie wrzucic demona z racji 5AT(mowie o marku khorna) z 6S i przerzutem na trafienie..gdy sie go dobrze schowa na poczatku to jest dobry do wpadania w bok i generalnego utrudniania zycia, poza tym lata...
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
exalted khorna z s6, rerolem to fajny rzeźnik. Koniecznie z oddzialem piesków do obstawy.
sa grywalne ale dosc drogie i od wszystkiego schodza, jak juz gram demonami to mam minimum 3 oddzialy psow albo nawet 4,5, wszsytkie po 5 sztuk, ewentualnie jeden ciutkei wiekszy. moim zdaniem DP i ExDemon sa zbyt drodzy i zbyt latwo schodza od wszystkiego co moze do nich strzelic.
najwieksza wada to 2 sloty... koszt i niepowtarzalnosc deamonic giftow
ale koszt bym przebolal.. zawsze chcialem wystawic lorda na smoku + demona w 6 demonetkach konnych + hellcannona tyle ze nie miesci sie caddy, a nie moge powtorzyc spell breakera.. i te 2 sprawy sa IMO gorsze od samego kosztu czy podatnosci na strzelanie
ale koszt bym przebolal.. zawsze chcialem wystawic lorda na smoku + demona w 6 demonetkach konnych + hellcannona tyle ze nie miesci sie caddy, a nie moge powtorzyc spell breakera.. i te 2 sprawy sa IMO gorsze od samego kosztu czy podatnosci na strzelanie
a mnie sie wydaje ze demonki (dowodcy) po prostu musza dostac jakiegos normalnego savea i to wcale nie malego i juz bedzie o wiele lepiej, jakas tam hoda czy pocisk nie zabije juz tak latwo go, skinki i salamandry przestaly by mnie az tak draznic i jakis wiekszy wybor w giftach, moze cos liczonego do mundane?? jakies blogoslawienstwa cokolwiek i byloby ok, gdyby to wszystko zamknelo sie w tym sdamym koszcie.
Info z ostatniego turnieju w Świebodzinie:
Moja armia - dwóch demonów nurglowców full magic, 4* 10 plague, 3 nuglingi, 9 furii, 4chosenów z wrathem, dragon łogiery. totalne zaskoczenie grałem z lizakami - koleś raczej niskich lotów 10-10, druga bitwa ze stadnardowym choasem 11-9 dla mnie, i 3 z woodami 9-11 w plecki, ogólnie 6 mijejsce bez malowania, bo zagrałem na przypał jako org... moje wnioski, stream of coruption pali woody, skinki. Przeciwnik nie wie co to magia nurgla..., i się wścieka jak nurglingi niszczą wardancerów/wildriderów , skineczków i inne takie.
Oczywiscie można gdybać nad przeciwnikami, ale ogólnie wrażenia z 3 ostatnich turniejów lokalnych - non stop 6 miejsce , siakaś szatańska liczba wychodzi...
Moja armia - dwóch demonów nurglowców full magic, 4* 10 plague, 3 nuglingi, 9 furii, 4chosenów z wrathem, dragon łogiery. totalne zaskoczenie grałem z lizakami - koleś raczej niskich lotów 10-10, druga bitwa ze stadnardowym choasem 11-9 dla mnie, i 3 z woodami 9-11 w plecki, ogólnie 6 mijejsce bez malowania, bo zagrałem na przypał jako org... moje wnioski, stream of coruption pali woody, skinki. Przeciwnik nie wie co to magia nurgla..., i się wścieka jak nurglingi niszczą wardancerów/wildriderów , skineczków i inne takie.
Oczywiscie można gdybać nad przeciwnikami, ale ogólnie wrażenia z 3 ostatnich turniejów lokalnych - non stop 6 miejsce , siakaś szatańska liczba wychodzi...
gralem podobnie kiedys i normalnie ze po za furiami i nurglingami cala reszta demonow ssie, cokowliek nie chcialem zrobic plagueberersami po za nie zginieciem ewentualnie zajeciem cwiartki konczylo sie porazka, nie lepiej jest nie miec armii o 600pkt mniejszej za plagueberesow?? co innego DL..........
Jak dla mnie to z demonow tylko krzykacze tzeentcha i furie - reszta nie zdaje egzaminu. Kiedys kombinowlem z pieskami khorne'a i z bloodlettersami, ale pieski przez swoje frenzy zawsze gdzies mi sie wpieprzyly i cos wiekszego po nich przejechalo. Bloodlettersy z 6+ save i 5+ wardem to troszke cieniutko jak na 16 punktow .
Widzicie to jest może jeszcze kwestia z kim się gra i jak, ale ja np. stosowałem Plaguebearerów jako lotniskowce dla hirołów. Chłopaki mieli po prostu dzieki t4 przeżyć ostrzał( z salamandr, helka), przyjąć na klatę magię, a potem start herosa i do domu. To samo zreszta kombinowałem ze strzygami.
Co do innych amrków - teraz jest ta opcja jeszcze konnych demonic z herosami. Równie szybkie, dają częściową osłonę od strzelania, zawsze to razem z nimi jakąś przewagę w strachu się zrobi. Tyle że demonice konne to potworna cena.
Piesze, konwertowane w jakis sposób z driad to całkiem interesujący pomysł....
Khorne za to nadrabia skillem w combacie i magic resistancem. No po prostu jak ustawiałem w nich herosa, to wiedziałem - że on z magii nie dostanie. A ze heros miał: 6ataków z przerzutami z s6 i kiling blowem............. To robił smród taki u przeciwników (z piątkami rycerzy) że się daleko od niego trzymali.
Co do innych amrków - teraz jest ta opcja jeszcze konnych demonic z herosami. Równie szybkie, dają częściową osłonę od strzelania, zawsze to razem z nimi jakąś przewagę w strachu się zrobi. Tyle że demonice konne to potworna cena.
Piesze, konwertowane w jakis sposób z driad to całkiem interesujący pomysł....
Khorne za to nadrabia skillem w combacie i magic resistancem. No po prostu jak ustawiałem w nich herosa, to wiedziałem - że on z magii nie dostanie. A ze heros miał: 6ataków z przerzutami z s6 i kiling blowem............. To robił smród taki u przeciwników (z piątkami rycerzy) że się daleko od niego trzymali.
mowisz chyba o demonicznych bohaterach to tak wpadlem na to zeby sobie polatac od oddzialu do oddzialu i podejsc tak jak mi sie podoba tyle ze to dziala tylko na niektorych albo ziomala z chalice of chaos czy jakos tam takl.