Warstadt by qc
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Warstadt by qc
Qc i krakowski turniej szopek Bożonarodzeniowych jest twój.
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Czasu na figurki i makiety nie mam wiele. Praca z dojazdem zajmuje mi od 10 do 11 godzin dziennie. Pracuję na pełny etat, na różne zmiany.Mapet pisze:parę pytań:
co robisz na co dzień, że masz tyle czasu na figurki i makiety, a mimo to chyba głodny nie chodzisz (bo zajebiście zazdroszczę i też tak chce )
Tak więc na dobę zostają mi jakieś dwie, czasem trzy godziny, które mogę poświęcić tylko na hobby, w dni wolne tego czasu jest trochę więcej.
Ale nawet dwie godziny można całkiem efektywnie wykorzystać, kiedy się wie, co chce się zrobić.
To stare opakowanie po dyskietkach. Plastik dość łatwo obrabia się nożem modelarskim. Niestety, zapasy kończą mi się i muszę rozejrzeć się za kolejnym opakowaniem, może na CD/DVD znajdę coś podobnego.Mapet pisze:i pytanie dwa już nie dotyczące sensu życia, a mianowicie jakim materiałem jest to białe z czego wykonałeś fragmenty rydwanu i wozu. I jakimi narzędziami to obrabiasz bo wygląda na dość twardy materiał
Chyba Szopek Chaosukarl1299 pisze:Qc i krakowski turniej szopek Bożonarodzeniowych jest twój.
omg...podpinam się pod pytanie w poście wyżej
Moja teoria brzmi, że owy "quidamcorvus" to w rzeczywistości cała grupa ludzi (na oko tak ze dwudziestu ) - pojedyncza osoba nie byłaby w stanie tyle zrobićquidamcorvus pisze:Czasu na figurki i makiety nie mam wiele. Praca z dojazdem zajmuje mi od 10 do 11 godzin dziennie. Pracuję na pełny etat, na różne zmiany.Mapet pisze:parę pytań:
co robisz na co dzień, że masz tyle czasu na figurki i makiety, a mimo to chyba głodny nie chodzisz (bo zajebiście zazdroszczę i też tak chce )
Tak więc na dobę zostają mi jakieś dwie, czasem trzy godziny, które mogę poświęcić tylko na hobby, w dni wolne tego czasu jest trochę więcej.
Ale nawet dwie godziny można całkiem efektywnie wykorzystać, kiedy się wie, co chce się zrobić.
Notabene - jesteś okrutnym, wrednym draniem od paru lat oglądam Twoją galerię, w nadziei że zobaczę te makiety pomalowane w całej okazałości Ciągle dorabiasz nowe, zaostrzając apetyt, ale żadnej nie kończysz, ahhhh! Jak Ty możesz z tym żyć?
Są super, brawo
Vae victis!
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Rozpocząłem prace nad dioramą dla Mrocznych Elfów z Naggaroth.
Wymyśliłem sobie, że przedstawię kompanię Mrocznych Elfów na tle ruin imperialnego miasta - zarys ruin widać już na poniższym zdjęciach.
Niestety, nie dysponowałem aparatem przez cały czas, stąd kilka etapów nie zostało sfotografowanych.
Do budowy dioramy użyłem drewnianych listewek, z których złożyłem ramkę do której następnie przykleiłem wyciętą z podkładu pod panele płytę. W wyciętej z podkładu pod panele listwie wyrzeźbiłem kamienie i otwory, które będą imitować wylot kanałów. Na górze zaś rozpocząłem prace nad ruinami bramy miejskiej oraz przygotowałem ulicę, na której umieszczona zostanie więźniarka oraz rydwan.
Po wycięciu z podkładu pod panele dwóch płyt służących za ściany, wyciąłem w nich bramę, a następnie wyrzeźbiłem kamienie i wyciąłem szczeliny, w które następnie wkleiłem sosnowe listewki.
Mur, z uwagi ma wygodę malowania nie jest przyklejony do podstawy.
Więcej zdjęć na BLOGU.
Wymyśliłem sobie, że przedstawię kompanię Mrocznych Elfów na tle ruin imperialnego miasta - zarys ruin widać już na poniższym zdjęciach.
Niestety, nie dysponowałem aparatem przez cały czas, stąd kilka etapów nie zostało sfotografowanych.
Do budowy dioramy użyłem drewnianych listewek, z których złożyłem ramkę do której następnie przykleiłem wyciętą z podkładu pod panele płytę. W wyciętej z podkładu pod panele listwie wyrzeźbiłem kamienie i otwory, które będą imitować wylot kanałów. Na górze zaś rozpocząłem prace nad ruinami bramy miejskiej oraz przygotowałem ulicę, na której umieszczona zostanie więźniarka oraz rydwan.
Po wycięciu z podkładu pod panele dwóch płyt służących za ściany, wyciąłem w nich bramę, a następnie wyrzeźbiłem kamienie i wyciąłem szczeliny, w które następnie wkleiłem sosnowe listewki.
Mur, z uwagi ma wygodę malowania nie jest przyklejony do podstawy.
Więcej zdjęć na BLOGU.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Czasu niewiele, ale postęp jest.
Slawol na CofC skutecznie wjechał mi na ambicję i zmotywowany do działania poprawiłem kanały.
Do imitacji rur ściekowych wykorzystałem plastikowe rurki na które nawinięty był papier do kasy fiskalnej. Nawierciłem osiem otworów i włożyłem odpowiednio przycięty drut z metalowego spinacza, pręty ułożyły się w ośmioramienną gwiazdę. Część rur jest ponacinana przy wylocie, a druciki nie są zamontowane na stałe. Ponadto do jednej włożyłem szkielet. Inne pewnie też urozmaicę w mniejszym lub większym stopniu.
Na zwieńczeniu murów zbudowałem blanki i wstępnie rozmieściłem modele na dioramie, co widać na zdjęciach zamieszczonych poniżej.
Więcej zdjęć na BLOGU.
Slawol na CofC skutecznie wjechał mi na ambicję i zmotywowany do działania poprawiłem kanały.
Do imitacji rur ściekowych wykorzystałem plastikowe rurki na które nawinięty był papier do kasy fiskalnej. Nawierciłem osiem otworów i włożyłem odpowiednio przycięty drut z metalowego spinacza, pręty ułożyły się w ośmioramienną gwiazdę. Część rur jest ponacinana przy wylocie, a druciki nie są zamontowane na stałe. Ponadto do jednej włożyłem szkielet. Inne pewnie też urozmaicę w mniejszym lub większym stopniu.
Na zwieńczeniu murów zbudowałem blanki i wstępnie rozmieściłem modele na dioramie, co widać na zdjęciach zamieszczonych poniżej.
Więcej zdjęć na BLOGU.
Impressive;]
Makiety jak zwykle pierwsza klasa (tylko paciaj to paciaj:D).
Makiety jak zwykle pierwsza klasa (tylko paciaj to paciaj:D).
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Wczorajszy wolny wieczór poświęciłem na pracę nad dioramą dla Mrocznych Elfów.
Dobudowałem fragment mostu, przygotowałem gniazda na podstawki oraz przykleiłem kamyki i pierwszą warstwę piachu.
Na dzień dzisiejszy diorama prezentuje się następująco.
Więcej na BLOGU.
Dobudowałem fragment mostu, przygotowałem gniazda na podstawki oraz przykleiłem kamyki i pierwszą warstwę piachu.
Na dzień dzisiejszy diorama prezentuje się następująco.
Więcej na BLOGU.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Witam, szanowne państwo-draństwo zechcą zapoznać się z poniższym poradnikiem, w którym krok po kroku pokażę jak zbudować duże, otwierane, zamkowe wrota, które wykorzystać można zarówno w makietach jak i w dioramach.
W tym konkretnym przypadku wrota użyte będą w dioramie na której prezentować będę Mroczne Elfy z Naggaroth do systemu Warheim Fantasy Skirmish.
Tak więc, zainteresowanych zapraszam do lektury i komentowania!
Więcej TUTAJ.
W tym konkretnym przypadku wrota użyte będą w dioramie na której prezentować będę Mroczne Elfy z Naggaroth do systemu Warheim Fantasy Skirmish.
Tak więc, zainteresowanych zapraszam do lektury i komentowania!
Więcej TUTAJ.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Diorama dla Mrocznych Elfów do Warheim FS niemal przygotowana do malowania. Przykleiłem piasek o różnej grubości i trocinowe posypki. Z pianki wyciąłem kamienne bloki z których zbudowany był mur.
Zostało jeszcze kilka poprawek i detali.
Na murach i na moście umieściłem trzech wisielców, złożonych z części do Zombie i Corpse Cart.
Obecnie diorama prezentuje się następująco:
Więcej zdjęć na BLOGU.
Zostało jeszcze kilka poprawek i detali.
Na murach i na moście umieściłem trzech wisielców, złożonych z części do Zombie i Corpse Cart.
Obecnie diorama prezentuje się następująco:
Więcej zdjęć na BLOGU.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Maluj, qc, będzie pięknie...
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Dzięki
Do budowy miasta i dioram zużyję około 300 metrów listewek, więc te 30-50 gr na jednej robi różnicę Poza tym, jakoś nigdy nie trafiłem na balsę, a do pracy z listewkami sosnowymi już się przyzwyczaiłem.Kapso pisze:Tak trochę z innej beki, dlaczego używasz listewek sosnowych?
Balsa wychodzi jakoś 30-50gr drożej niż listewka, no chyba że jakieś inne powody masz że ich używasz
Soczyście już to teraz wygląda, świetnie się prezentuje roztrzaskana/osmolona bramą, motyw z wisielcami bardzo fajny. Tylko ten na samej górze (ten kompletny) nienaturalnie ma podkurczone nogi, domyślam się że ciężko jest znaleźć model spełniający rolę wisielca . Nie mogę się doczekać kiedy wszystko pomalujesz Pomysł jest mega fajny a wykonanie na tym etapie równie fantastyczne.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jak coś to nogi się bardzo fajnie modeluje w ciepłym bardzo drobnoziarnistym piasku, może się to komuś przydaHakarik pisze: ...Tylko ten na samej górze (ten kompletny) nienaturalnie ma podkurczone nogi, domyślam się że ciężko jest znaleźć model spełniający rolę wisielca...
diorama super, a modelować mozna też w gorącej soli-jest nawet artykuł na cytadeli.
Mój raczkujący blog:
http://orczekoszary.blogspot.com
http://orczekoszary.blogspot.com
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4478
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Dzięki za komentarze
Równolegle do prac nad kolejną edycją podręcznika do Warheim FS, pracuję nad dioramą dla Mrocznych Elfów.
Skleiłem ze sobą podstawę i mury oraz pokryłem gipsem (zmieszanym z piaskiem i klejem Wikol) trzy ściany dioramy. Po wyschnięciu nałożę kolejną warstwę by wyrównać nierówności, wygładzę całość i utwardzę rozwodnionym klejem Wikol).
Obecnie diorama prezentuje się tak:
Więcej zdjęć na BLOGU.
Równolegle do prac nad kolejną edycją podręcznika do Warheim FS, pracuję nad dioramą dla Mrocznych Elfów.
Skleiłem ze sobą podstawę i mury oraz pokryłem gipsem (zmieszanym z piaskiem i klejem Wikol) trzy ściany dioramy. Po wyschnięciu nałożę kolejną warstwę by wyrównać nierówności, wygładzę całość i utwardzę rozwodnionym klejem Wikol).
Obecnie diorama prezentuje się tak:
Więcej zdjęć na BLOGU.