to akurat dla mnie oczywiste - ale racja warto podkresleniaKalesoner pisze: BTW jesli wasza zmiana przejdzie zadbajcie tez o to zeby organizator DMP miał miejsce na LL jak za mastera.
DMP przestanie być masterem?
Moderatorzy: Dymitr, CzarnY, c4h10
Re: DMP przestanie być masterem?
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
imo DMP powinno pozostać masterem - samo nie wypacza ligi. Jeżeli stanie się lokalem to nic nie zyska, ligi nie naprawi, a są osoby które, tak jak kiedyś Karli, przedkładają mastery nad lokale - i nie ma się co temu dziwić.
Zmiany jakie powinny mieć miejsce to ograniczenie ilości drużynówek/parówek liczących się do ligi do 2, przy jednoczesnym podniesieniu progu do 30 dla parówek i 40 dla drużynówek.
Obniżenie ilości punktów za drużynówki i parówki zmiecie te formaty z ligi...
Zmiany jakie powinny mieć miejsce to ograniczenie ilości drużynówek/parówek liczących się do ligi do 2, przy jednoczesnym podniesieniu progu do 30 dla parówek i 40 dla drużynówek.
Obniżenie ilości punktów za drużynówki i parówki zmiecie te formaty z ligi...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Wyluzuj Kaleson bo ze 2 razy w tym temacie napisałeś, że jesteś zainteresowany robieniem tej imprezy i brak mastera na niej Ci nie leży. Masz w tym prywatny interes i masz prawo go lansować, ale nie musisz się od razu obrażać jak ktoś Ci to wytyka, tak samo jak ironizuje na temat twojego podejścia do tej imprezy.
40k-owcy bardzo dobrze żyją bez liczenia DMP do ligi, swoją drogą jest to chyba jedyny lepszy punkt ich regulaminu w kwestii punktowania turniejów. Co do wypaczania wyników, to sytuacja jest prosta. Liga kiedyś miała wyłaniać najlepszych graczy, drużynówki wyłaniają najlepsze środowiska. Nie oszukujmy się jedna-dwie osoby mocne w teamie się bardzo przydają ale jeżeli musieli dopchnąć skład niemal niegrającym kolegą z klubu to bardzo szybko ich uśredni. W obecnej sytuacji bez kompromisów ze zdrowym rozsądkiem skład na drużynówkę są wstanie wystawić 3 ośrodki z czego jeden z nich kilka takich składów. W sytuacji gdy zdejmujemy rangę mastera wracamy do klubowego grania. Ginie perspektywa pt. "jak nie dogadam się z ośrodkiem Y i nie złożymy teamu localstars to jesteśmy w lidze w dupę o bardzo łatwe punkty". W moim odczuciu z punktu widzenia bodźca rozwojowego tego hobby powrót do klubowości jest jedną z lepszych opcji. Kwestie miejsca na LL to już margines można je oczywiście przyznać za wysiłek, aczkolwiek nie wiem to jest aż takie ważne dla organizatora.
Robienie w ramach masterów drużynówek automatycznie zabija lokalne imprezy DMcosie, które siłą rzeczy nie są wstanie konkurować obsadą z masterowymi odpowiednikami. Natomiast wyrzucając format drużynowy w ogóle po za kategorię master przywracamy te imprezy znowu do łask. Drużynówki są fajne bo je się fajnie gra i nie ma ryzyka trafić na przeciwko stołu kumpla z którym jechało się w aucie x00km, natomiast ich wpływ na ligę wymaga jakiejś interwencji. Polecam zobaczyć top3 tegoroczny. Tylko Stasiu będzie miał uwzględniony singlowy master.
40k-owcy bardzo dobrze żyją bez liczenia DMP do ligi, swoją drogą jest to chyba jedyny lepszy punkt ich regulaminu w kwestii punktowania turniejów. Co do wypaczania wyników, to sytuacja jest prosta. Liga kiedyś miała wyłaniać najlepszych graczy, drużynówki wyłaniają najlepsze środowiska. Nie oszukujmy się jedna-dwie osoby mocne w teamie się bardzo przydają ale jeżeli musieli dopchnąć skład niemal niegrającym kolegą z klubu to bardzo szybko ich uśredni. W obecnej sytuacji bez kompromisów ze zdrowym rozsądkiem skład na drużynówkę są wstanie wystawić 3 ośrodki z czego jeden z nich kilka takich składów. W sytuacji gdy zdejmujemy rangę mastera wracamy do klubowego grania. Ginie perspektywa pt. "jak nie dogadam się z ośrodkiem Y i nie złożymy teamu localstars to jesteśmy w lidze w dupę o bardzo łatwe punkty". W moim odczuciu z punktu widzenia bodźca rozwojowego tego hobby powrót do klubowości jest jedną z lepszych opcji. Kwestie miejsca na LL to już margines można je oczywiście przyznać za wysiłek, aczkolwiek nie wiem to jest aż takie ważne dla organizatora.
Robienie w ramach masterów drużynówek automatycznie zabija lokalne imprezy DMcosie, które siłą rzeczy nie są wstanie konkurować obsadą z masterowymi odpowiednikami. Natomiast wyrzucając format drużynowy w ogóle po za kategorię master przywracamy te imprezy znowu do łask. Drużynówki są fajne bo je się fajnie gra i nie ma ryzyka trafić na przeciwko stołu kumpla z którym jechało się w aucie x00km, natomiast ich wpływ na ligę wymaga jakiejś interwencji. Polecam zobaczyć top3 tegoroczny. Tylko Stasiu będzie miał uwzględniony singlowy master.
ale wg. tego co mowicie to bardziej parowki powinny nie liczyc sie do ligi niz druzynowki.
Jest znacznie wieksza szansa zajecia miejsca na pudle z tokenem na parowce gdzie jedna osoba tak na prawde wystarcza do gry niz na druzynowkach gdzie mimo wszystko wszyscy graja swoje gry
Jest znacznie wieksza szansa zajecia miejsca na pudle z tokenem na parowce gdzie jedna osoba tak na prawde wystarcza do gry niz na druzynowkach gdzie mimo wszystko wszyscy graja swoje gry
+1Shino pisze:ale wg. tego co mowicie to bardziej parowki powinny nie liczyc sie do ligi niz druzynowki.
Jest znacznie wieksza szansa zajecia miejsca na pudle z tokenem na parowce gdzie jedna osoba tak na prawde wystarcza do gry niz na druzynowkach gdzie mimo wszystko wszyscy graja swoje gry
Przykład mieliśmy na Mackach, gdzie Kudłaty grał z Trubasem, który nie jest do końca 100% Tokenem, bo jednak umie grać, ale nie na poziomie Kudłatego.
z punktu widzenia organizatora:
DMP straci sporo. na pierwszy rzut oka beda to:
frekwencja- bankowo odbije sie to na ilosci graczy. moze 10 moze 25% mniej graczy przyjedzie grac.
jakosc- jednak mastery maja swoja renome i teraz DMP musi trzymac poziom.
prestiz- nie tylko gracze, ale i sponsorzy, LL, sedziowie bardziej interesuja sie masterem niz lokalem.
wracajac do ligi... przypominam, ze ilosc druzynowek, parowek i innych trojkatow wybralismy sami w glosowaniu, wiec jesli ktos uwaza, ze ranking ligi zostal wypaczone- proponuje juz niedlugo glosowac na "normalniejsze" formaty.
w tym sezonie mielismy do wyboru praktycznie kazdy format, sprobowalismy roznych opcji, poznalismy ich wady i zalety- mozemy wspolnie dojsc do wniosku jaki turniej chcemy grac i przez kogo bedzie najlepiej zrogaznizowany. przedyskutujmy to przed glosowaniem na mastery zeby organizatorzy mieli swiadomosc czego oczekuja srodowiska.
moze ktos ma pomysl na bardziej "uczciwy" rozklad formatow masterowych, czy taki jest ok?
DMP straci sporo. na pierwszy rzut oka beda to:
frekwencja- bankowo odbije sie to na ilosci graczy. moze 10 moze 25% mniej graczy przyjedzie grac.
jakosc- jednak mastery maja swoja renome i teraz DMP musi trzymac poziom.
prestiz- nie tylko gracze, ale i sponsorzy, LL, sedziowie bardziej interesuja sie masterem niz lokalem.
wracajac do ligi... przypominam, ze ilosc druzynowek, parowek i innych trojkatow wybralismy sami w glosowaniu, wiec jesli ktos uwaza, ze ranking ligi zostal wypaczone- proponuje juz niedlugo glosowac na "normalniejsze" formaty.
w tym sezonie mielismy do wyboru praktycznie kazdy format, sprobowalismy roznych opcji, poznalismy ich wady i zalety- mozemy wspolnie dojsc do wniosku jaki turniej chcemy grac i przez kogo bedzie najlepiej zrogaznizowany. przedyskutujmy to przed glosowaniem na mastery zeby organizatorzy mieli swiadomosc czego oczekuja srodowiska.
moze ktos ma pomysl na bardziej "uczciwy" rozklad formatow masterowych, czy taki jest ok?