Vanaheim - Parówka na Dzień Matki. 2x1200 26.05.2012

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Re: Vanaheim - Parówka na Dzień Matki. 2x1200 26.05.2012

Post autor: General Baga »

Gremlin pisze: Ale miły Pan za ladą
:mrgreen: =D> =D> pikne :]
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1615
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

General Baga pisze:
Gremlin pisze: Ale miły Pan za ladą
:mrgreen: =D> =D> pikne :]
Wydrukujcie sobie to chlopaki i powiescie na scianie bo drugi raz taki komplement padnie w nastepnym milenium :D

Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dibo »

Obie rzeczy sa od siebie zależne, sklep i gracze są w takiej symbioza.
Legion i towarzystwo batlowe sypnęło sie (z mojego punktu widzenia) wraz z upadkiem Imperium Krissa i Cinka.
Imperium padło między innymi dlatego (tak sądzę) że gracze mieli swoje figurki nie kupowali nowych a nie przybywało kolejnych graczy. True Legion był bardzo hermetyczny. Ja byłem jego ostatnim nabytkiem na długo przed Sevim i Catafractusem.

Sklep sklepem ale najwięcej zależy od nas samych i od tego czy nam sie chce coś organizować.
Ręce opadają jak sie słyszy od Kosy czy Gremlina "Spierdalaj nie będę należał do żadnego Legionu" (sorry chłopaki że wypominam) ale okazuje się że większość z WAS tak ma, wiec co sie dziwić że jest jak jest.

Z mojego punktu widzenia powinno to wyglądać tak:
- W Krakowie musi być 1 poważny klub do którego należą niemal wszyscy lokalni gracze - i taki klub jest "True Legion Kraków"
- obowiązkowe składki np 10 pln miesięcznie dzięki czemu mamy kase na baze terenową, blaty, ew. wynajem jakiejś sali. przecież to nasze wspólne dobro. Czy to dużo? Nikt tych pieniędzy nie zdefrauduje :roll: Czy to aż tak boli ?
Jak nie chcecie należeć do żadnej zorganizowanej społeczności to nie płaczcie że w Krakowie jest źle.

Siusiak mnie jasny trafia jak widzę że nie możemy zrobić Areny 2012 w tym sezonie, bo klub nie ma kasy i do tego nie ma ludzi którym chce sie to organizować. Dlaczego Arena mam robić Ja, Butan, czy niemal nie grając już Undead i emerytowany ksch i Skaven i do tego wszystkiego dopłacać z własnych pieniędzy ???

Dopóki komuś nie będzie się chciało coś zrobić coś więcej niż tylko przyjść na zorganizowany przez innych turniej, to tak to będzie wyglądało i tyle w temacie.

HA ! Nawet tak głupia rzecz jak forum! Przecież Butan założył krakowskie forum to nikt tam nic nie pisał wszyscy tylko tu spamują :wink:
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Awatar użytkownika
Sevi
Niszczyciel Światów
Posty: 4776
Lokalizacja: Legion Kraków
Kontakt:

Post autor: Sevi »

General Baga pisze: :mrgreen: =D> =D> pikne :]
Ucałuj Gremlina przy najbliższej okazji ;)

Dibo dobrze napisał.
Dopóki komuś nie będzie się chciało coś zrobić coś więcej niż tylko przyjść na zorganizowany przez innych turniej, to tak to będzie wyglądało i tyle w temacie.
+1

No, więc jednoczyć się i zapysywać!
Wisła Kraków.

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

Dibo, nie bede należal do organizacji, która działa na szkodę wlasnych graczy ( chodzi o zeszłoroczne głosowanie na lokalizacje DMP - śmiem twierdzić, że sami sie tez nei zbierzecie bo 8-9h podróży to męka). Ponad to gram sobie we własnym sosie z kumplami ze Szczawnicy, ktorzy raczej dalej niz Nowy Sącz sie nie ruszają ze względu na uwarunkowania pracowe oraz traktowania pacyn jako hobby. Jak chcą sobie pojechac gdzieś dalej to biorą drelinga/kniejówke czy sztucer i jada na dziki np. na Mazury. Tak więc, jak jestem w domu to palimy grilla, pijemy piwo, posuwajac ludki po stołach pingpongowych, i gramy na "turnieju" gdzie wygrywa zazwyczaj najtrzeźwiejszy - tak wygląda definicja turnieju.

Mam nadzieję, że te wyczerpująca notka z mojej strony otwiera Ci oczy na pewne sprawy, a samo "spierdalaj nie przystąpie do legionu", to tylko i wylącznie Twoj wymysł. W tamtym roku pojechałem z wami jako najemnik na DMŚ, i bylo ok. Sympatyzuje sobie z wasza społecznością, i uważam Twoj uprzedni wpis za krzywdzący zarówno dla mnie jak i dla Kosy. Z którym to staramy się rozruszać południe Polski, aby była jakaś opozycja do was. Przykład? Siscov z który grasz na najbliższej parowce - niby skąd on się dowiedział o turniejach w krk? Kto go zachęcił do gry na waszych turniejach? Zmobilizowalem chłopaka nawet do zapoznania się z regulaminem LL, wrzuciłem jego członków jego paczki do listy graczy rankingowych... Dibo nie oceniaj zbyt pochopnie.
xYz

Bretonnian
Falubaz
Posty: 1152

Post autor: Bretonnian »

Gremlin - :mrgreen: ale tak czy siak coś w tym co Dibo/Sevi mówią jest. Fajnie bybyło jakby Kraków wrócił do swojej dawnej chwały. Co prawda widać poprawę - Pełne turnieje w Vanaheimie, powrót Maćka Paraszczaka itp. Ale wciąż jak na drugie miasto w Polsce jest słabo. Więcej turnieji, więcej wyjazdów Panowie, bo teraz to na mastery z Krakowa nie jeździ prawie nikt (oczywiście szacunek dla Butana, raz Kosy -> Bazyl i Gremlina). Na tych turniejach człowiek uczy się tak na prawdę grać. Poza tym jeśli chcecie mieć Arenę w Krakowie to nie ma innej metody jak nawiedzanie innych masterów i przez to budowanie swojej pozycji.

Pozdro :mrgreen:

Suchy

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

Jasne, niech wraca! I wszystko się rozbija o wyjazdy na mastery, bez tego chuja sie tam rozwinie, gdyż poziom gry sie nie podniesie - wy nie będziecie mieć rzeszy smarkow, którzy będa was wielbić, a na myśl o waszych rozpiskach, i taktykach trzepać kakaowe gatki z kału. Zwrócić jak zawsze należy uwage na młodych/nowych graczy aby ich zachecic, a nie wklepać turbo analna maskę i posłać z płaczem do domu.

------
Odbiegając od tematu:
Kurwa, nei policzylem gęstości zasiedlania owadów kambioksylofagicznych strzał drzewek, może ma ktos ochote pobawic sie w exelu?
xYz

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

o i tutaj zgadzam sie z gremlinem - na mastery niech jeżdżą doświadczeni gracze a nowi niech sie ucza - ale tekst o turbo analnej masce mnie rozbil :mrgreen:
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dibo »

Ojej :roll: tu nie chodzi o atak personalny (dlatego od razu przeprosiłem żeby nie było urazy) tylko o pokazanie pewnej postawy wśród graczy.
Ciebie akurat rozumiem bo pisałeś w jakimś innym wątku że masz własny klub i spoko, ale w czym problem żeby grać i udzielać się w kilku gronach (jak kiedyś Butan i Bober).
Przywołany wcześniej cytat jest z pamięci z rozmów po turnieju zeszłorocznym w MT :wink:
Spraw DMP jest prosta - było głosowanie w klubie (Głos w LL ma TL jako organizator mastera a nie Kraków jako taki) i cały TL zadecydował że tak oddamy głos. Będąc w TL mógłbyś wpłynąć na decyzje - Kto ma robić DMP wyszło podczas Areny w rozmowie Jankiela ze Szmajsonem o czym każdy wie. Nasz głos nie był łatwy - Sevi i Butan ci to potwierdzi. Uwierz że głosowanie na zasadzie "bo blisko" nie zawsze jest w naszym interesie.
Wracając do tematu:
Kosa kiedyś podczas rozmowy stwierdził że chce być wolnym strzelcem i nie potrzebuje żadnego klubu ... no OK przynajmniej mówi o tym wprost :wink: (Kosa - tu też staram sie nie oceniać tylko pokazywać postawę tzw "środowiskowego indywidualisty")
Tak naprawdę większość graczy ma jakieś wymówki: Michał bezdomny miał wracać do siebie i nie grać w Krakowie (potwierdzisz?), Fluffy miał uraz do dawnego True Legionu jako takiego (Raptor, Skaven) podobnie np: Marek "Romandakill" i troszkę sie im nie dziwie sie. Nie ma co chować urazy tylko działać. Co było a nie jest nie pisze sie w rejestr :D

Co do masterów gdybyśmy byli zorganizowani to by ludzie chętniej jeździli i w większej ilości. To wpłynęłoby na poziom gry w Krakowie (potwierdza to przykład Szczecina). Głosowanie raczej wygralibyśmy gładko - zrobiliśmy w zeszłym roku 2 dobre mastery i to daje nam względnie dobra pozycje. Niestety człowiek wyżej dupy nie podskoczy i w skróconym sezonie nie zgłaszamy kandydatury Krakowa. Czy Arena będzie na wiosnę zależy od nas wszystkich, bo sam z Butanem mastera nie zrobię tu potrzebni jesteście też WY !!

Żeby nie było że tylko krytykuje:
Dużo dobrego robią chłopaki w Vanaheimie: dostosowanie do naszych potrzeb turniejowych, poświęcony czas i jak wiemy gdyby nie oni to środowisko Krakowskie było by w jeszcze większych powijakach.
Stara się Sevi stara się Butan i wychodzi super.

p/s
Sam też nie jestem bez grzechu bo nie bywam za często na naszych turniejach, na mastery nie jeżdżę (bo po co skoro ostatnio wszędzie jest Srełro a na te zasady trudno o "dobrą" zabawę).
Ostatnio zmieniony 16 maja 2012, o 20:22 przez Dibo, łącznie zmieniany 1 raz.
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

No niestety, poprzedni "True Legion" skutecznie zraził mnie do wiązania się z jakimkolwiek "środowiskiem graczy" w Krakowie. Przyznam tez, że bardzo razi mnie nazwa - może to i małostkowe, ale tak jest. Spokojnie, Dibo, może za jakiś czas. Na chwilę obecną wolę obserwować atmosferę u was, może przełamię niechęć. Zresztą jestem w klubie, zacnym "Deadly Sausages" :mrgreen: składającym sie na chwilę obecną z pięciu bodaj członków, z czego większosc na emeryturze :mrgreen:

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dibo »

A widzisz :wink: popatrz - w TL nie ma już tych starych graczy którzy cie denerwowali. Należąc do klubu wpływasz na jego wizerunek, bądź z nami i popraw go ! :wink:
Pasujemy ci, lubisz nas - graczy krakowskich - od wstąpienia do klubu ludzie nie chamieją... chyba :twisted:
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Awatar użytkownika
michal
Chuck Norris
Posty: 554
Lokalizacja: Wroclaw/Krakow

Post autor: michal »

Naprawdę Dibo dziwią mnie te twojej nieustanne zdziwienia czemu gracze "krakoscy" nie są jedną wielką kochającą rodziną. Przez wiele lat TL był hermetyczny o czym sam pisałeś (swoją drogą dość delikatne określenie :wink: ) Tak samo teraz potrzeba dużo czasu żeby zmienić swój wizerunek.
Ale z tego co zauważyłem jesteście już na końcu tej drogi bo coraz więcej członków wam przybywa 8)

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

A ja się kurde wcale nie dziwię ,że ludzie nie chcą do True Legion. Jak sobie przypomnę swoją drogę przystąpienia do tego klubu i te dziesiątki maili z głupawymi pytaniami wysyłającymi od jednego do drugiego to mi się słabo robi:)... Teraz myślę ,że drugi raz to bym Was olał:).
..
Owszem odkąd Sevi i Butan się wzięli za organizacje turniejów dużo zmieniło się in plus ale nie możesz Dibo publicznie napadać ludzi i wręcz się obrażać ,że cholery nie chcą się przyłączyć do naszego szacownego klubu. Jeśli będzie to dla nich atrakcja to sami przyjdą jak zechcą....

Co do Krakowa - jest dużo lepiej niż było - i jest to zasługa Vanenhaim i właśnie True Legion. Gdyby nie te dwie instytucje gralibyście w domu przy piwie raz na rok. Musicie więc to docenić.

Faktem jest ,że z przyzwoitości jak potrzebujecie jakieś figurki czy farby to zamawiajcie je w "V" bo to właśnie dzięki nim się nam to rozwija. Nie bądzie więc jak dziwki które za 1zł taniej pójdą i kupią gdzie indziej. W życiu trzeba uczyć się szanować i doceniać co robią dla nas inni. Myślę ,że racji swojego wieku mogę Wam tej rady udzielić. :D I nie! Nie mam działki za takie pisanie od "V" :roll: ...mało tego - szef V ma u mnie spory minus - on wie za co!! :mrgreen:

Uważam ,że wszystko jest kwestią czasu - idzie ku lepszemu - maszyna ruszyła i zaczyna się rozpędzać. Módlcie się do Sigmara (czy w kogo tam wierzycie) ,żeby Seviemu i Butanowi nie przestało się chcieć. Nie od rzeczy było by im czasem też powiedzieć dziękuję...
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dibo »

Nikogo nie obrażam (staram się) chodzi o to że z legionu został niewiele i trzeba go odbudować. Nikogo nie zmuszam ale wydaje mi sie że razem będzie łatwiej. Mniej lub bardziej oficjalna przynależność pomaga w integracji i motywuje do wspólnego działania w tym wypadku pod jednym szyldem który istnieje od lat i jest w miarę znany.
Nie urodził sie jeszcze taki który dogodziłby każdemu, wiadomo ale w Legionie jest miejsce dla wszystkich od klmaciarza Fluffiego czy Mnie po Suchego i Butana.
Te moje eseje były raczej refleksyjne niż niepiętnujące ... przynajmniej takie było zamierzenie a jeśli nie wyszło to przepraszam.
Taki mam ostatnio Batlowo-koślawy nastrój po fiasku pomysłu organizacji Areny w wakacje.
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Bretonnian
Falubaz
Posty: 1152

Post autor: Bretonnian »

Dibo pisze:Nikogo nie obrażam (staram się) chodzi o to że z legionu został niewiele i trzeba go odbudować. Nikogo nie zmuszam ale wydaje mi sie że razem będzie łatwiej. Mniej lub bardziej oficjalna przynależność pomaga w integracji i motywuje do wspólnego działania w tym wypadku pod jednym szyldem który istnieje od lat i jest w miarę znany.
Nie urodził sie jeszcze taki który dogodziłby każdemu, wiadomo ale w Legionie jest miejsce dla wszystkich od klmaciarza Fluffiego czy Mnie po Suchego i Butana.
Te moje eseje były raczej refleksyjne niż niepiętnujące ... przynajmniej takie było zamierzenie a jeśli nie wyszło to przepraszam.
Taki mam ostatnio Batlowo-koślawy nastrój po fiasku pomysłu organizacji Areny w wakacje.
Błąd Dibo :mrgreen: Ja jestem wojownikiem czarnego złota już Szybki Szpil FTW :wink:

Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dibo »

Faktycznie ... co nie zmienia postaci rzeczy że jest miejsce i dla ciebie.

Co ja poradzę że marzy mi sie prężny klub coś jak Front Wschodni, Animosity czy Jeźdźcy Hardkoru.
Zorganizowane akcje, wspólne wyjazdy na turnieje do innych miast, imprezowanie, wspólne planowanie turnieju, regularne spotkania organizacyjne dajmy na to w co drugi wtorek o 19 w Re .. no wiecie o co mi chodzi :wink: no żeby to miało ręce i nogi.

Szlak mnie trafia że na turniejach jest po 20 osób a jak trzeba coś zorganizować to do roboty są 2-3 osoby.
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1615
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

Dibo pisze:Faktycznie ... co nie zmienia postaci rzeczy że jest miejsce i dla ciebie.

Co ja poradzę że marzy mi sie prężny klub coś jak Front Wschodni, Animosity czy Jeźdźcy Hardkoru.
Zorganizowane akcje, wspólne wyjazdy na turnieje do innych miast, imprezowanie, wspólne planowanie turnieju, regularne spotkania organizacyjne dajmy na to w co drugi wtorek o 19 w Re .. no wiecie o co mi chodzi :wink: no żeby to miało ręce i nogi.

Szlak mnie trafia że na turniejach jest po 20 osób a jak trzeba coś zorganizować to do roboty są 2-3 osoby.
Dobrze mowi dać mu flaszke. Może jeszcze sie zapisze do Legionu jak widze tutaj jego następny spin Off :D

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

Ale w tym RE kózko to ty stawiasz browar :P
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Awatar użytkownika
Dibo
Masakrator
Posty: 2825
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Dibo »

Dzisiaj jest nowy dzień, jestem uśmiechnięty i znowu jestem waszą małą nieszkodliwą Kózką. BuZiAcZkI :***
Czcij Koze !!

Twoja Stara gra w Age of Sigmar !

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

BURN THE HERETIC!!!!!!!!!!!!
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

ODPOWIEDZ