Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy
Nawiązując do tematu bolców: jak zwykle trzeba po prostu umiec nimi zagrać a przede wszystkim co u krasnoludów najważniejsze - dobrze się rozstawić.
Nie polegałbym na Master Inżynierze w pobliżu bolca i katapy bo i tak przyjedzie coś co zje i bolca i katape i inżyniera...
Ja na ostanim turnieju w Opolu na 1200 zrobiłem sobe roster dla funu, który z założenia miał nie przegrać żadnej bitwy i były w nim właśnie trzy bolce (każdy z inżynierem, jeden płonący, drugi z +1S i trzeci co raz na gre trafia na 2+). Bajer polegał na tym, że miałem jeszcze 20 kuszniko - rangerów, górników, 2 żyrki i tundów z runesmithem także moja armia była wszędzie i nigdzie. Każdy bolec był ustawiony od siebie o 18 cali przy mojej krawędzi.
Przewidywania okazały się być słuszne: każdy z moich przeciwników najpierw uśmiechał się na widok bolców (komentarze w stylu "słabo" czy "łatwo" ) i potem pchał się na nie zdobywając w 5-6 turze swoje upragnione 200 punktów... Do nic innego nie byli w stanie dojść bo tundzi z runesmithem wystawieni byli w rogu, rangerzy gdzieś z tyłu strzelali w plecy, żyrki latały i paliły. Wyniki były takie: vs. VC 10:10, vs. SK 10:10, vs. WE 13:7, vs. TK 13:7
To oczywiście taki bajer, którym bardzo ciężko wygrać ale też ciężko tym przegrać na takie punkty, a decydującą rolę grają tu właśnie bolce z których każdy się śmieje ale nie chce dostawać z bełtów na flankę co turę więc prawie cała armia ścina te bolce i nie ugania się za tundami z runesmithem np. którzy byli więcej warci niż te 3 bolce razem wzięte.
A najlepsze było jak Skaveni bili się z tymi bolcami dwoma 50-kami slavów do 6 tury zabijając w końcu 2 znich a tracąc w walce dwóch swoich inżynierów. "Łatwooooo... "
Nie polegałbym na Master Inżynierze w pobliżu bolca i katapy bo i tak przyjedzie coś co zje i bolca i katape i inżyniera...
Ja na ostanim turnieju w Opolu na 1200 zrobiłem sobe roster dla funu, który z założenia miał nie przegrać żadnej bitwy i były w nim właśnie trzy bolce (każdy z inżynierem, jeden płonący, drugi z +1S i trzeci co raz na gre trafia na 2+). Bajer polegał na tym, że miałem jeszcze 20 kuszniko - rangerów, górników, 2 żyrki i tundów z runesmithem także moja armia była wszędzie i nigdzie. Każdy bolec był ustawiony od siebie o 18 cali przy mojej krawędzi.
Przewidywania okazały się być słuszne: każdy z moich przeciwników najpierw uśmiechał się na widok bolców (komentarze w stylu "słabo" czy "łatwo" ) i potem pchał się na nie zdobywając w 5-6 turze swoje upragnione 200 punktów... Do nic innego nie byli w stanie dojść bo tundzi z runesmithem wystawieni byli w rogu, rangerzy gdzieś z tyłu strzelali w plecy, żyrki latały i paliły. Wyniki były takie: vs. VC 10:10, vs. SK 10:10, vs. WE 13:7, vs. TK 13:7
To oczywiście taki bajer, którym bardzo ciężko wygrać ale też ciężko tym przegrać na takie punkty, a decydującą rolę grają tu właśnie bolce z których każdy się śmieje ale nie chce dostawać z bełtów na flankę co turę więc prawie cała armia ścina te bolce i nie ugania się za tundami z runesmithem np. którzy byli więcej warci niż te 3 bolce razem wzięte.
A najlepsze było jak Skaveni bili się z tymi bolcami dwoma 50-kami slavów do 6 tury zabijając w końcu 2 znich a tracąc w walce dwóch swoich inżynierów. "Łatwooooo... "
- Stormtrooper
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 189
- Lokalizacja: Rawicz/ Leszno / Wrocław
Ja widziałem jak organki robiły niezła zamieć właśnie na małych pkt
podpis był nieregulaminowy
Bo robią, ale pod warunkiem, że nie wybuchną. Niestety, prawda jest taka, że przy grze w turnieju na małe punkty (<1500), wybuch organek to strata około 10% wartości armii. Statystycznie masz jednego misfire'a na bitwę, raz na trzy bitwy organki wybuchają.
Na ostatnim turnieju, który grałem na 1500, w jednej bitwie organki odwaliły straszne rzeczy, na 5 tur strzelania dwa razy miałem 8 hitów, trzy raz po 6.
W pozostałych dwóch - wybuchły przy pierwszym strzale.
Na ostatnim turnieju, który grałem na 1500, w jednej bitwie organki odwaliły straszne rzeczy, na 5 tur strzelania dwa razy miałem 8 hitów, trzy raz po 6.
W pozostałych dwóch - wybuchły przy pierwszym strzale.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
- Stormtrooper
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 189
- Lokalizacja: Rawicz/ Leszno / Wrocław
Ale czy zasięg thundów nie jest mniejszy od zasięgu powtarzalnych kusz DE? Wydaje mi się, że tak więc i tak w pierwszej turze musiałbym się poruszyć. Jeśli przeciwnik wystawia 2 oddziały kuszników to w jaki sposób mogę szybko się do nich dostać, pomijając mój ogień strzelecki.
podpis był nieregulaminowy
Droga krasnoludzka braci, poniżej przedstawiam mój pomysł na 1600 do pary z HE na turniej z dziwnymi ograniczeniami+VLOS.Oto rozpa mojego kumpla(mniej-więcej):
Mag:Generał:2lvl;High magic;3 czary(z Silver wand);+1 do zaczynania(ze Skeinsilver);
Mag:Generał:2lvl;Fire/Shadow;Kradziejka(Annulian Crystal);
Pierwsi Włócznicyx35:FCG;Standard of Discipline/Gleaming pedant;
Włócznicyx10:Muzyk;
WLx28:FCG;Banner of Sorcery;
Orełekx2;
Fastx5:Muzyk;
Fastx5:Muzyk;
Moja rozpa:
Runesmith:General; Gromril Armour; Shield;Master Rune of Balance;Rune of Spellbreaking
Thane:Gromril Armour;Battle Standard;Master Rune of Challenge;Rune of Brotherhood;Master Rune of Gromril
29xRangers:Great Weapon; Rangers; Crossbow; Light Armour; Musician
*Grudge Thrower:Rune of Accuracy; Rune of Penetrating (x2);Engineer;
*Grudge Thrower:Rune of Accuracy;Rune of Penetrating;Engineer;
*Cannon:Rune of Burning;Rune of Forging;Engineer;
*Organ Gun;
10xThunderers:Dwarf Handgun; Light Armour; Shield;
10xThunderers:Dwarf Handgun; Light Armour; Shield;
Prosiłbym o ocenę i komentarze
Mag:Generał:2lvl;High magic;3 czary(z Silver wand);+1 do zaczynania(ze Skeinsilver);
Mag:Generał:2lvl;Fire/Shadow;Kradziejka(Annulian Crystal);
Pierwsi Włócznicyx35:FCG;Standard of Discipline/Gleaming pedant;
Włócznicyx10:Muzyk;
WLx28:FCG;Banner of Sorcery;
Orełekx2;
Fastx5:Muzyk;
Fastx5:Muzyk;
Moja rozpa:
Runesmith:General; Gromril Armour; Shield;Master Rune of Balance;Rune of Spellbreaking
Thane:Gromril Armour;Battle Standard;Master Rune of Challenge;Rune of Brotherhood;Master Rune of Gromril
29xRangers:Great Weapon; Rangers; Crossbow; Light Armour; Musician
*Grudge Thrower:Rune of Accuracy; Rune of Penetrating (x2);Engineer;
*Grudge Thrower:Rune of Accuracy;Rune of Penetrating;Engineer;
*Cannon:Rune of Burning;Rune of Forging;Engineer;
*Organ Gun;
10xThunderers:Dwarf Handgun; Light Armour; Shield;
10xThunderers:Dwarf Handgun; Light Armour; Shield;
Prosiłbym o ocenę i komentarze
As long as single one of us stands, we are legion
- Stormtrooper
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 189
- Lokalizacja: Rawicz/ Leszno / Wrocław
Wracając do mojej rozpiski (proszę przedmówcę o wybaczenie ) to jeśli zabrać longom i kowalowi dwuraki, a dać im tarcze, zdjąć z działa runę spalenia i usunąć im sztandar, to można zrobić z nich rangerów. Czy to by się opłacało?
podpis był nieregulaminowy
bo krasie lepiej się skradają jak mają wielkie dwuraki na plecachMorsereg pisze:nie zrobisz rangerow z jednostki ktora nie ma broni dwurecznej.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Stormtrooper
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 189
- Lokalizacja: Rawicz/ Leszno / Wrocław
Kurde, no tak... Nie doczytałem Hmm a gdyby pozbawić ich chorążego, a zastąpić go szeregowym, albo i nawet wyrzucić jeden model (bo sztandaru runicznego i tak nie mają) i odjąć punkty za tarcze to powinno starczyć Więc, czy jest to waszym zdaniem opłacalne?
podpis był nieregulaminowy
prawda jest taka, ze rangerami trzeba umiec grac.
inna sprawa, ze nie nauczysz sie jesli nie bedziesz nimi gral
a oplacalni to oni sa
inna sprawa, ze nie nauczysz sie jesli nie bedziesz nimi gral
a oplacalni to oni sa
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Generalna zasada jest taka, że bardziej opłaca się mieć więcej modeli na stole. 40 rangerów wystawionych w hordzie zrobi więcej niż 30 longów, bo po atakach przeciwnika więcej modeli przeżyje i będzie mogło oddać. Tak samo, jeżeli wasz plan opiera się o wystawieniu rangerów pod nosem przeciwnika i wciągnięciu go w combat aż White Lioni dobiegną - 40 warriorów w formacji 8 x 5 wytrzyma dłużej niż 30 longów 6 x 5.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
- Stormtrooper
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 189
- Lokalizacja: Rawicz/ Leszno / Wrocław
Hmm w takim razie spróbuję zagrać na longach-rangerach, dzięki
podpis był nieregulaminowy
Ech, no tak.
Jeśli chodzi o twoją rozpiskę - nie wiem czy jest sens brania rangersów w tej sytuacji. Tak naprawdę wasze armie mają mocniejszą magię/strzelanie niż close combat. W tej sytuacji zwykli kusznicy to lepszy pomysł, a BSB dodatkowo może wtedy zamienić rune of brotherhood na przerzuty AS.
Tyle, że na "dużym" magu widziałbym raczej light/shadow/heaven. Bierzecie shadow na obydwu magach i robicie spam miasmy. Przeciwnik musi się turlać przez dodatkowe tury, w tym czasie kusznicy i artyleria robią z niego sito, a potem wpada na odginaczki. I strzelacie dalej. To chyba nawet niezły powód żeby wymienić Spearmenów na Archerów.
Jeśli chodzi o twoją rozpiskę - nie wiem czy jest sens brania rangersów w tej sytuacji. Tak naprawdę wasze armie mają mocniejszą magię/strzelanie niż close combat. W tej sytuacji zwykli kusznicy to lepszy pomysł, a BSB dodatkowo może wtedy zamienić rune of brotherhood na przerzuty AS.
Tyle, że na "dużym" magu widziałbym raczej light/shadow/heaven. Bierzecie shadow na obydwu magach i robicie spam miasmy. Przeciwnik musi się turlać przez dodatkowe tury, w tym czasie kusznicy i artyleria robią z niego sito, a potem wpada na odginaczki. I strzelacie dalej. To chyba nawet niezły powód żeby wymienić Spearmenów na Archerów.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator