Przegląd nieudaczników na szczycie.

Dark Elves

Moderator: Yudokuno

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Przegląd nieudaczników na szczycie.

Post autor: Murmandamus »

Zaczniemy moją listę największych nieudaczników z Ulthuanu od

Bel-Shanar- raczył się otruć po tym jak AMlekith pokazał mu proroctwo z kamienia proroctw że rasa elfów upadnie z powodu jego czynu.(to że nie wiedział jakiego nie ma znaczenia ;) otruł się i proroctwo stało się faktem)

Caledora I- Caledorski bandzior zwany Imrikiem który zagarnął dla siebie tron należny Malekithowi i ruszył na niego z wojskiem bowiem się prawowitego władcy wielce i słusznie obawiał. O tak wygrał wojnę i cóż z tego jak okazał się tchórzem... tylko dlatego że jego okręt wylądował po sztormie w naggaroth popełnił samobójstwo poprzez wskoczenie do wody w pełnej płytówce zamiast walczyć....[ach głupota nie boli]

Caledor II - synek powyższego, nadęty buffon. Doprawdy dał się podejść pod plan Malekitha prawowitego króla i poprzez swoją głupotę sprowadziłtragiczną wojnę na lud Asur poprzez ogolenie krasnoludzkiego Ambasadora...Mało tego dał się ściąć jak snopek zboża w pojedynku. Z kim? Z plugawym podziemnym karzełkiem. Co za wstyd dla elfiej rasy no ale czego się spodziewać po krwi Caledoria...

Aethis Poeta - Chyba największy z pośród nieudaczników. Pacyfista odrzucający idee tradycji zbrojnych i sprawca znacznego osłabienia potęgi Ulthuanu, zamiast zajmować się wzmacnianiem potęgi i obroną
zajmował się pezją sztuką i innym nonsensem. W końcu dał się zabić przez szpiega druchii który był jego najbliższym doradcą, doprawdy żałosne...

Moravel Popędliwy - kolejny nieudacznik, twórca największej klęski w dziejach Asurów i największego zwycięstwa Druchii uwieńczonego pamiętną fiestą krwi pod Har Ganeth. Hmmmm. Potem coś tam starał się naprawić ale w ostatecznym rozrachunku popełnił samobójstwo i rzucił się w ognie Ausyriana. Żałosny tchórz....i tacy władają Ulthuanem...


3 królów popełnilo samobójstwo - to chyba nie wymaga komentarza.


<evil laugh>
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

zastanawiające...

jakim to nieudacznikiem musi byc ten, co nie moze odzyskac tego tronu przez tyle lat majac naprzeciw siebie takich nieudaczników jak Ci powyzej.


<evil laugh>
Obrazek

Awatar użytkownika
Andy
Chuck Norris
Posty: 383
Lokalizacja: (K)rasnoludzka (G)ildia (B)ezpieczeństwa

Post autor: Andy »

Ale u nas jest 1 król który nie uznaje kompromisów... a królowie HE jakoś ułatwiają sobie sprawę poprzez "flakonik z likierem" :)

Awatar użytkownika
Jonas
Wałkarz
Posty: 91
Lokalizacja: Skąd inąd.

Post autor: Jonas »

jakim to nieudacznikiem musi byc ten, co nie moze odzyskac tego tronu przez tyle lat majac naprzeciw siebie takich nieudaczników jak Ci powyzej.
Jak słabych musi być 9 księstw, żeby od tylu tysięcy lat nie dawać rady jednemu?
:twisted: :twisted: :twisted:

P.S. w sumie to takie wyliczanie wad może zająć kilkanaście stron tematu, a do niczego nie prowadzi. Przecież i tak wiadomo, że DE są fajniejsze.
"Wake up, Mr. Freeman. Wake up, and smell the ashes..."

Awatar użytkownika
Gobos
Falubaz
Posty: 1090
Lokalizacja: Strefa Zero/Poznań

Post autor: Gobos »

Jonas pisze: P.S. w sumie to takie wyliczanie wad może zająć kilkanaście stron tematu, a do niczego nie prowadzi. Przecież i tak wiadomo, że DE są fajniejsze.
utrafiles, kolego, w sedno :D
DE sa fajniejsze i tyle.

Awatar użytkownika
Vincent
Kradziej
Posty: 978
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Vincent »

bardzo ciekawy temat :D i zdecydowanie popieram że DE są fajniejsze :wink:

Awatar użytkownika
Andy
Chuck Norris
Posty: 383
Lokalizacja: (K)rasnoludzka (G)ildia (B)ezpieczeństwa

Post autor: Andy »

Taaa.... piwo dla tych panów bo faktycznie DE są fajniejsze :P
A nie jakieś tam miękkie kluchy :P

Awatar użytkownika
redyforaction
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 41
Lokalizacja: konopnica near lublin

Post autor: redyforaction »

te "slabe ksiestwa" ne potrzebuja wsparcia innych nacji zeby zwalczac krnabrnych pseudobraci z nagaroth, ktorzy w odroznieniu od wysokiej rasy elfow musza wzmacniac sie oddzialami chaosu slenasha...

nie popieram tego tematu i mam przeciwne zdanie co do fajniejszej armii- bo jestem zdecydowanie za synami krola feniksa. uluthuan rzadzi! Uluthuan rules!

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

ciekawym Fałszywym Królem był jeszcze Tethlis
niby wyparł Druchii z Ulthuanu ale potem w tajemniczych okolicznościach zginął na Blighted Island niedługo po bitwie
chodzą różne plotki na temat jego śmierci, dwie są najbardziej prawdopodobne
1. Został zabity przez Assasina ukrytego pośród trupów
2. Chciał sięgnąć po Miecz Khaine'a i został zabity przez swoją straż przyboczną.

Awatar użytkownika
Vincent
Kradziej
Posty: 978
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Vincent »

redyforaction pisze:te "slabe ksiestwa" ne potrzebuja wsparcia innych nacji zeby zwalczac krnabrnych pseudobraci z nagaroth, ktorzy w odroznieniu od wysokiej rasy elfow musza wzmacniac sie oddzialami chaosu slenasha...

nie popieram tego tematu i mam przeciwne zdanie co do fajniejszej armii- bo jestem zdecydowanie za synami krola feniksa. uluthuan rzadzi! Uluthuan rules!
Kto jak kto ale ja nie wspieram się chaosem
Artein pisze:ciekawym Fałszywym Królem był jeszcze Tethlis
niby wyparł Druchii z Ulthuanu ale potem w tajemniczych okolicznościach zginął na Blighted Island niedługo po bitwie
chodzą różne plotki na temat jego śmierci, dwie są najbardziej prawdopodobne
1. Został zabity przez Assasina ukrytego pośród trupów
2. Chciał sięgnąć po Miecz Khaine'a i został zabity przez swoją straż przyboczną.
zdecydowanie to pierwsze :wink:

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

No ale Mroczne elfy to głównie Nagarythe. 1/8 całego Ulthuanu. 7 na jednego. Nawet wspomagając się chaosem ledwie im się udaje odpierać mimo swojej całej liczebnosci hihihih. Zresztą chaos to nasze sługi nie równorzędni partnerzy jak zginą ich problem.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Jest tylko JEDEN prawdziwy król elfów ;)
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Scimitar pisze:Jest tylko JEDEN prawdziwy król elfów ;)
Orion? :wink:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Orion nie jest już elfem

Awatar użytkownika
Elgrond
Wodzirej
Posty: 699
Lokalizacja: Festung Posen

Post autor: Elgrond »

ale fajny temat no ob elfy sa zawsze przedstawiani jako nieudaczniki przez GW
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

Artein pisze:Orion nie jest już elfem
...łosiem?

Awatar użytkownika
Jonas
Wałkarz
Posty: 91
Lokalizacja: Skąd inąd.

Post autor: Jonas »

ale fajny temat no ob elfy sa zawsze przedstawiani jako nieudaczniki przez GW
Eee? Fakt, zasady mają cienkie, ale fluffowo nie ma w nich nic z "nieudaczników". Wystarczy spojrzeć na wojny w Nippon i Cathay, gdzie DE przejechały po tych królestwach jak walec, czy fakt, że imperium, cały czas będące celem rajdów nie do końca wie tak naprawdę kto jest ich sprawcą i nie jest w stanie nawet wyprowadzać kontruderzeń. Doskonały opis potęgi Naggaroth występuję moim zdaniem w jednym z opowiadań w AB, bo jest to opis z perspektywy wykształconego mieszkańca Imperium:
"...They are evil incarnate, they are fear in its purest form. This I write in order that others may learn of them. They must be stopped. Who has the power to defaet them I cannot say."
Akurat jeśli chodzi o przedstawienie w świecie, GW stawia sprawę jasno - kto zadrze z Druuchi, ma najczęściej przesrane. Tyle, że w zasadach nie znajduje to odzwierciedlenia. :wink:
"Wake up, Mr. Freeman. Wake up, and smell the ashes..."

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Że ktoś przejechał się przez Nippon czy Cathay to mi nie imponuje - ich smoki są cienkie, a kobiety wiotkie :D Jeśli Druchii są tak potężni to nie rozumiem dlaczego nie przejadą się przez Slannów albo nie odbiją Elthin Arvan z rączek ras niższych. Good Luck 8)

Aaa... i nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek przejechali przez thinly populated Caledor :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Celedor
Kretozord
Posty: 1534
Lokalizacja: Komorów

Post autor: Celedor »

Jak ja uwielbiam te konfrontacje pomiedzy De a He... Sa poprostu zajebiste cos w stylu:
-Tak bo on popelnil samobojstwo i jest glupi.
-Tak...? To dlaczego delfy nie moga podbic Ulthuanu...?
I tak w kolko...
I po co to wszystko? Przeciez i tak kazdy wie ze Helfy sa fajniejsze... :twisted:

:wink:
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

To jest o wiele fajniejszy temat niż nonsensowne, a trwające miesiącami dysputy czy nasz nowy smok będzie miał tougha 7 czy 6 :) Będzie miał co będzie miał, a i tak będzie najlepszy bo nasz :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ