Ustawianie wyników turnieju i czy czołówka ligi to wałkarze.

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2632
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

jeżeli moge cos powiedziec :D to brechtacka sytuacja. Mi sie tez zdarzyło, ze kolega sie z kolegą umówili, ze 20:0 dostaje ten ktory wygra w małych i poprostu dzielą sie nagrodą. Fajnie nie? Poprostu ten osobnik został w moich oczach zachowany jako fiut i tyle..A i trzeba dodac ze przegonił mnie o jeden punkt :) i zająłęm 2 miejsce :)


edit: trzeba dodać ze nijak to sie ma do tej sytuacji :P hehe jakos widok kielona ktory oblicza sobie ile piw mu za oddane 22 pkt da Robson mi nie pasuje :D jak i pewnie kazdemu kto chociaz troche zna Kielona

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Shakin' Dudi pisze:jeżeli moge cos powiedziec :D to brechtacka sytuacja. Mi sie tez zdarzyło, ze kolega sie z kolegą umówili, ze 20:0 dostaje ten ktory wygra w małych i poprostu dzielą sie nagrodą. Fajnie nie? Poprostu ten osobnik został w moich oczach zachowany jako fiut i tyle..A i trzeba dodac ze przegonił mnie o jeden punkt :) i zająłęm 2 miejsce :)


edit: trzeba dodać ze nijak to sie ma do tej sytuacji :P hehe jakos widok kielona ktory oblicza sobie ile piw mu za oddane 22 pkt da Robson mi nie pasuje :D jak i pewnie kazdemu kto chociaz troche zna Kielona
Poniewaz kielon oddalby to za lyki nie liczbe puszek;) a ty jestes paperowym kingiem:d toaletowym:D

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

robson pisze:gdy jeden gracz chce grac a drugi nie, powinno dochodzić do przelosowywania par, a gracz który odmawia gry powinien dostawać 0 pkt. dzięki temu nie będzie wątpliwości, ze ktoś chciał się podłożyć.
tak samo powinna wyglądac sytuacja, gdy 1 z graczy nie stanie do bitwy, na przykład na drugi dzień na masterze, co się czesto zdarza.
tak samo niedopuszczalna jest sytuacja, w ktorej 1 gracz spóźnia się na bitwe i jego przeciwnik dostaje masakre i wygrywa turniej. jest to sytuacja z zycia wzięta z pewnego mastera, bitwa miała się toczyc na 1 stole. Tutaj zawinił zdecydowanie sędzia.
Shino pisze:chyba 3 stół
Shino ma racje :D

Robsonowi i Kielonowi gratuluje pomyslu.

nie zgadzam sie z teoria, ze remis 10:10 na masterze moze byc korzystny dla obu graczy.

pozdrawiam
Furion

ODPOWIEDZ