Przegląd nieudaczników na szczycie.

Dark Elves

Moderator: Yudokuno

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

patrząc obiektywnie, DE mają
- lepszą gospodarkę
- większą armię
- lepszych strategów
- lepiej wyszkolone wojsko

a i tak zawsze przegrywają. Dlaczego? Bo nie mogą zniszczyć HE, wtedy GW straciłoby graczy.
I tyle w tym temacie jak dla mnie.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Artein pisze:
a i tak zawsze przegrywają. Dlaczego? Bo nie mogą zniszczyć HE, wtedy GW straciłoby graczy.
I tyle w tym temacie jak dla mnie.

i vice versa ;)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Artein pisze:patrząc obiektywnie, DE mają
- lepszą gospodarkę
na pewno tak jeśli mówimy o wyrobach ze skóry :D , handel to niestety pewnie Eataine ma większy niż obie nacje razem wzięte na raz :?
Artein pisze:patrząc obiektywnie, DE mają
- większą armię
to mi się w nich najbardziej akurat podoba - nie pie#%@lą głupot, że są wymierającą rasą tylko mordują się i rozmnażają, sex & violence na pewno mocniej rozgrzewa krew niż nostalgia wywołana kilkusetletnią nudą - Asur cierpią na przekleństwo nieśmiertelnych lub prawie nieśmiertelnych, Druchii rozwiązali to lepiej, bo w społeczeństwie gdzie niczego ne można być pewnym najwyraźniej można zmakować każdą chwilę życia :shock:
Artein pisze:patrząc obiektywnie, DE mają
- lepiej wyszkolone wojsko
tu się nie zgodzę skoro w końcu zawsze od HE zbierają :wink:
Artein pisze:patrząc obiektywnie, DE mają
- lepszych strategów
a możesz ich wymienić?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
redyforaction
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 41
Lokalizacja: konopnica near lublin

Post autor: redyforaction »

Skoro wymieniono plusy delfickij zabijakow(z niektorymi sie jednak nie zgodze) to trzeba by bylo wymienic walory Helfow a wiec:
-lepsza polityka zagraniczna
-lepsza atmosfera panujaca w krolestwach
-lepsza kawaleria
-lepsze zorganizowanie jednostek

Awatar użytkownika
Andy
Chuck Norris
Posty: 383
Lokalizacja: (K)rasnoludzka (G)ildia (B)ezpieczeństwa

Post autor: Andy »

redyforaction pisze: -lepsza polityka zagraniczna
-lepsza kawaleria
No z tym trzeba sie zgodzić z HE :/ kawalerie maja lepsze.. no politykę chyba też :P pomijając fakt goleni bród krasnalom :P

Co do wyszkolenia wojska to nie bardzo....

Awatar użytkownika
Vincent
Kradziej
Posty: 978
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Vincent »

Nilgar pisze:
Artein pisze:patrząc obiektywnie, DE mają
- lepszych strategów
a możesz ich wymienić?
Chociaż by Malekith i gracze DE którzy coś wygrywają na Turniejach :wink:

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Malekith rzeczywiście zasłużył na miano dobrego stratega prokurując Wojnę o Brodę, ale tak poza tym to nie prowadzę rejestru jego wygranych i przegranych bitew a przez kilka tysięcy lat chyba jest tego mnóstwo - Ulthuanu w każdym razie ten doskonały strateg nie odbił. Całe Naggaroth również przecież nie należy do DE, bo wciąż jak kolec w boku tkwi tam jedna Asuriańska twierdza, co mnie niezmiernie wręcz dziwi i z ciekawości co jakiś czas sprawdzam czy coś się w tej sprawie zmieniło.
Ale rozumiem, że będąc Druchii wychylać się zbyut wysoko może być hmm... ryzykownie. Asur mogą pochwalić się większą ilością genialnych strategów choć żaden z nich niestety nie jest nieśmiertelny.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

no dobra, to wyjasnię to co wcześniej napisałem
DE mają większą i lepiej wyszkoloną armię, bo u nich każdy, ale to każdy, jest żołnierzemnie
nie to co HE, gdzie jeden jest żołnierzem, inny malarzem, inny ogrodnikiem, inny poetą a jeszcze inny garncarzem....
całość przypomina trochę motyw z filmu bądź też komiksu 300
można by zadać tu pytanie "Druchii, what is your profession?!"

gospodarka DE też znacznie lepsza, napędzana milionami niewolników, stały przypływ majątkowy zapewniony dzięki rajdom na pomniejsze rasy
dzięki temu Druchii mogą skupić się na szkoleniu w sztuce wojennej.

co do wygrywanych i przegranych wojen czy bitew
każda inwazja jaka miała miejsce wyglądała następująco
Druchii wygrywają bardzo bardzo, przegrywają jedną ważną bitwę, koniec inwazji
taaaaa

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

Angole chyba by sie popłakali gdyby ich kochanych HE ktos rozwalił...przeciez dla nich Ulthuan to taka Wielka Brytania, a DE to zbuntowane kolonie w Nowym Swiecie 8) Ale jesli tak na to spojrzec to DE sa imperium, vide -USA 8)

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Jakbym ja tam dowodził to by już Ulthuan był pod DElfickim butem :)
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

Dr Crane pisze:Angole chyba by sie popłakali gdyby ich kochanych HE ktos rozwalił...przeciez dla nich Ulthuan to taka Wielka Brytania, a DE to zbuntowane kolonie w Nowym Swiecie 8) Ale jesli tak na to spojrzec to DE sa imperium, vide -USA 8)
GB to Albion jak coś ;) Ulthuan to bardziej pod Atlantydę podchodzi.
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Artein pisze:co do wygrywanych i przegranych wojen czy bitew
każda inwazja jaka miała miejsce wyglądała następująco
Druchii wygrywają bardzo bardzo, przegrywają jedną ważną bitwę, koniec inwazji
taaaaa
A wiesz, że ten scenariusz brzmi tak, że jadą sobie przez wiochy i robią co chcą, kasując pomniejsze garnizony dopóki na przeciwko nie stanie im armia? :wink: Wiem, że to bardzo duże uogólnienie ale jak slyszysz inwazja na Ulthuan to czy ciągu dalszego nie daje się przewidzieć jak w filmach z Van Dammem? :D :D :D
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Nilgar pisze:A wiesz, że ten scenariusz brzmi tak, że jadą sobie przez wiochy i robią co chcą, kasując pomniejsze garnizony
i wiele większych umocnień jak chociażby Bramy do Wewnętrznego Królestwa.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

A weżmy chociarz inwazje Helfów do Naggaroth każda z wyjątkiem jednej Elthariona(pierwszej) i tej ostatniej też Elthiego tym razem już ślepotki kończyła się zmasakrowaniem Helfów. Zresztą po ostatniej opuszczony Elthi dogorywa sobiew gdzieś zatruty.


Kolonia Arnheim jest w nowym świecie ale to nie Naggaroth. Naggaroth to północne tereny nowego świata i tereny Arnheim otoczone są przez niemal nieprzebyte góry i to powstrzymuje ją przed zagładą. Należy wspomnieć o podziem,nych przejściach i tunelach odkrytych przez zwiadowców mrocznych elfów i przez te tunele ci zwiadowcy przenikają na tereny kolonii Arnheim i najeżdzają je ciągle. Tunele jednak są jeszcze w dużej mierze niezbadane i wysoce niebezpieczne oraz pełne potworów. Oto dlaczego Arnheim jest w miarę bezpieczny.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

a tak btw. to jest Arnhelm a nie Arnheim
kiedyś ktoś w którymś podręczniku zrobił literówkę i ten błąd się ciągnie do dziś

Awatar użytkownika
Jonas
Wałkarz
Posty: 91
Lokalizacja: Skąd inąd.

Post autor: Jonas »

Malekith rzeczywiście zasłużył na miano dobrego stratega prokurując Wojnę o Brodę, ale tak poza tym to nie prowadzę rejestru jego wygranych i przegranych bitew a przez kilka tysięcy lat chyba jest tego mnóstwo - Ulthuanu w każdym razie ten doskonały strateg nie odbił
Jeszcze zanim powstały DE, Malekith był najlepszym generałem wojsk Ulthuanu, dokopał chaosowi niezliczoną ilość razy. a wtedy był "ciut" młodszy i mniej doświadczony. A co do innych genialnych strategów, należy zdecydowanie wymienić Kourana. Wszak nawet w zasadach ma "unparalleled general" i piszą, że jest jednym z największych generałów na Świecie.

Tyle, że już niestety zaliczył czapę, ale sza. :wink:
"Wake up, Mr. Freeman. Wake up, and smell the ashes..."

Awatar użytkownika
Ice-T
Kretozord
Posty: 1620
Lokalizacja: 8 Bila

Post autor: Ice-T »

Sorki ale wasz melkit został raniony przez ŚLEPCA dosłownie trza być frajerem Eltharion to jedyna osoba która mieczem sięgła Melkitha :P

Awatar użytkownika
Mike
Mudżahedin
Posty: 343
Lokalizacja: Bastion

Post autor: Mike »

Zapomniales sie pochwalic, ze troche wczesniej Eltharion zostal wraz z wojskiem pokonany. A on sam schwytany, oslepiony i odeslany do Ulthuanu jako ostrzezenie przed sprzeciwianiem sie Malekithowi.
Ten temat bedzie sie ciagnal w nieskonczonosc, bo zawsze bedzie mozna pochwalic sie czyms co niweluje riposte przeciwnika.

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

ale to jest głupie, pomyślcie, łapiemy Elthariona, więzimy go, torturujemy go, łamiemy w nim ducha, wyłupujemy mu oczy, odsyłamy na Ulthuan jako przestroga dla innych
a on nie dość że dalej walczy to jeszcze dostaje super moce....
załamać się można

Awatar użytkownika
Nilgar
Kretozord
Posty: 1502
Lokalizacja: Caledor
Kontakt:

Post autor: Nilgar »

Dawno w tym nie grzebałem, więc mogę nie pamiętać, zresztą historią najnowszą interesuję się średnio ale czy Eltharion nie został przypadkiem złapany i oślepiony w Tor Anloc?! Bo jeśli tak, to jest stare Nagarythe czyli Ulthuan
Ducha chyba w nim nie złamaliście i chłopak wysforował się chyba nawet w kolejce do Tronu Feniksa przed Tyriona (mam nadzieję, że Funubar wreszcie potknie się gdzieś na schodach, bo to jest dla mnie prawdziwy nieudacznik). Trudno wpradzie oskarżać GW o żelazną konsekwencję we fluffie ale skoro taki stary skurczybyk jak Alith Anar wyszedł z ukrycia żeby pomagać Eltharionowi to chyba przyszłość przewiduje dla niego dużo więcej niż do tej pory...
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ