Pare noobowskich pytań.
Moderator: Afro
Re: Pare noobowskich pytań.
Ogólnie wchodzisz snajperkujesz tego domżula potem reszte zabijasz zjadasz podajesz rękę i idziesz się pochwalić że wbiłeś maskę
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Jak ci nie przywali pitki, słonka ani nie wjedzie w dupe minosami to chill
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
Młody absolutnie nie lekceważyłbym bestii- zależy oczywiście który build, ale 2x doombull i 3xmiasma potrafią elegancko ogry poskładać.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
miasma to zerówka, a to oznacza że ma 3 magów. warzywiąc jednego dostaniesz ripostę 2 pozostałych...
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
Młody tylko te miasmy ci mourny warzywnią, a Dumbull się pompuje za każdy wygrany CC, wiec niedajboże napompowany wejdzie w ironów i masz czoko anlaintruder. Absolutnie nie mówię ze Boch>OK, bo Ogery są fest bardziej uniwersalne, tylko nie traktuj bestii jak freefraga bo sie zdziwisz. btw. ściaganie tych leveli to taka teoria trochę, w praktyce nie zawsze się to udaje( bo de facto masz tylko na siłe)
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Jeszcze nie zapominajmy o 5 minosach z bsb +1 do siły, bo jak ci władują conajmniej 24 ataki(+3 ataki łącznie za każdy wygrany cc, aż to łącznego maxa 45) s6 ww4+ i3 to ci mina zrzednie
No właśnie - przecież Maneaterzy są tańsi (o punkt nawet z h.armour), lepsi (+1A,+1 Ld) i mają więcej opcji od minosów (poison, stubborn, pistolety i masę innych), mogą mieć magiczny sztandar i jeszcze można za nimi postawić Thundertuska, żeby bili przed minosami. I tak jest ze wszystkim - niby mają podpobnie ale gorzej. Przegrać zawsze można, ale jak się nie popełnia błędów, to Ogry mają dużą przewagę.kubencjusz pisze:Jeszcze nie zapominajmy o 5 minosach z bsb +1 do siły, bo jak ci władują conajmniej 24 ataki(+3 ataki łącznie za każdy wygrany cc, aż to łącznego maxa 45) s6 ww4+ i3 to ci mina zrzednie
Magia to w bestiach top z topów. Do miasm nie dojdziesz na zasięg snajperek a one do Ciebie tak. Minosy w klocku są słabe (ale o jaki max ataków Ci chodzi to nie wiem) imo natomaist herosi sa pojechani w kosmos przy ich sile 6 na dużych i 5 na małch. więc 3 miasmy +3pd co ture = masz miękko. Do tego dużo odgianczek i jest fun ; )
Maciek - trafiajac na piatkach niewiele im zrobisz poza tym kluczowy nie jest klocek minosków a herosi z 5T 5W czyli cos co znasz, + zawsze przerzuty to hit i wardy na 4+ albo save 1+ z przerzutem - to daje rade z ogrami o ile nie zejdzie ze snajper/działa. Ale zgadzam sie ze jest to paring na 8-12 dla jednej ze stron
Maciek - trafiajac na piatkach niewiele im zrobisz poza tym kluczowy nie jest klocek minosków a herosi z 5T 5W czyli cos co znasz, + zawsze przerzuty to hit i wardy na 4+ albo save 1+ z przerzutem - to daje rade z ogrami o ile nie zejdzie ze snajper/działa. Ale zgadzam sie ze jest to paring na 8-12 dla jednej ze stron
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
a przypadkiem minotaury nie mają 4 inicjatywy? czy tylko tak mi się zdaje?Jeszcze nie zapominajmy o 5 minosach z bsb +1 do siły, bo jak ci władują conajmniej 24 ataki(+3 ataki łącznie za każdy wygrany cc, aż to łącznego maxa 45) s6 ww4+ i3 to ci mina zrzednie
No właśnie - przecież Maneaterzy są tańsi (o punkt nawet z h.armour), lepsi (+1A,+1 Ld) i mają więcej opcji od minosów (poison, stubborn, pistolety i masę innych), mogą mieć magiczny sztandar i jeszcze można za nimi postawić Thundertuska, żeby bili przed minosami. I tak jest ze wszystkim - niby mają podpobnie ale gorzej. Przegrać zawsze można, ale jak się nie popełnia błędów, to Ogry mają dużą przewagę.
A co do gry z bestami. NIE WOLNO LEKCEWAŻYĆ ŻADNEGO PRZECIWNIKA i tyle ode mnie.
Znalazłem w czeluściach mojego domu trochę starych ogrów i zastanawiam się, czy da się z tego złożyć coś sensownego...
Skład znaleziska:
7 bulli, 3 i pół ironguta, 31 gnorbali, 2 kolesie z armatami (leadbelchers czy jakoś tak ) i coś co chyba kiedyś było tyrantem... Jeśli chodzi o ogry jestem kompletnie zielony, kiedyś kupiłem ten "zestawik" zapewne na zasadzie "uoo ale zajefajne figsy", natomiast teraz chciałbym mieć jakąś alternatywną armię do moich beastmenów.
Nie za bardzo wiedziałem gdzie wrzucić tego posta więc wrzucam tu.
Aha, mam jeszcze pytanie, co jest lepsze (wiem, wiem głupio brzmi, ale nie za bardzo umiem to inaczej ująć) ironguty czy bulle?
Apropos powyższej dyskusj dot. BOCHu... Jako gracz tejże armii mam nieprzyjemne doświadczenia z ogrami, aczkowiek, grając ogrami należy się wystrzegać 40 gorów z BSB "206" (ma sztandar dający oddziałowi +1S). Moja 40 pojechała kiedyś, fartem wprawdzie ale zawsze się liczy , 12 albo 13 ironów z jakimiś herosami. Natomiast przez 9tki na luzie przechodzi jak przez masło (chyba że ogry mają regenerację lub inne temu podobne buffy). Jak dostaną wildfoma (S/T 5) to już w ogóle pozamiatane. A minotaurów w klocku nie należy się obawiać, ino strzelać do nich z armat. Nawet jak dojdą do CC to szału nie robią, choć doobull może samotnie zrobić bardzo duże szkody.
Skład znaleziska:
7 bulli, 3 i pół ironguta, 31 gnorbali, 2 kolesie z armatami (leadbelchers czy jakoś tak ) i coś co chyba kiedyś było tyrantem... Jeśli chodzi o ogry jestem kompletnie zielony, kiedyś kupiłem ten "zestawik" zapewne na zasadzie "uoo ale zajefajne figsy", natomiast teraz chciałbym mieć jakąś alternatywną armię do moich beastmenów.
Nie za bardzo wiedziałem gdzie wrzucić tego posta więc wrzucam tu.
Aha, mam jeszcze pytanie, co jest lepsze (wiem, wiem głupio brzmi, ale nie za bardzo umiem to inaczej ująć) ironguty czy bulle?
Apropos powyższej dyskusj dot. BOCHu... Jako gracz tejże armii mam nieprzyjemne doświadczenia z ogrami, aczkowiek, grając ogrami należy się wystrzegać 40 gorów z BSB "206" (ma sztandar dający oddziałowi +1S). Moja 40 pojechała kiedyś, fartem wprawdzie ale zawsze się liczy , 12 albo 13 ironów z jakimiś herosami. Natomiast przez 9tki na luzie przechodzi jak przez masło (chyba że ogry mają regenerację lub inne temu podobne buffy). Jak dostaną wildfoma (S/T 5) to już w ogóle pozamiatane. A minotaurów w klocku nie należy się obawiać, ino strzelać do nich z armat. Nawet jak dojdą do CC to szału nie robią, choć doobull może samotnie zrobić bardzo duże szkody.
Oczywiście irongaty lepsze ponieważ maja większą siłę (6) a i tak w zasadzie walą i te i te ostatnie do np. wojów chaosu. Z tego co masz to na pewno przyda Ci się jeszcze ironblaster, 2 magów, mournfangi/mainterzy ( tych lepiej skonwertować) z tego co masz to tyranta można na BSB przerobić 7 ogrów całkiem spoko bo wystawia się teraz 2x3 lub 1x6 irongaty po prostu jeszcze 5i pól i masz w zasadzie rozpiskę na 2400 aha i jeszcze kotki
Thundertusk nie ma impactów? Dobrze widzę?
Wisła Kraków.
Hehe Przymierzam się żeby coś na nim pograć, a wcześniej nie zwróciłem uwagi że nie ma impactów
Wisła Kraków.