1. Metody aplikacji i narzędzia.
Nie mam pojęcia czym tą lepką maź nakładać i wyrównywać. Klei mi się ona do wszystkiego i do samej siebie. Ponieważ celem jest położenie warstwy o powierzchni mniejszej niż 1cm^2 i grubości powiedzmy 2-3mm z jednej strony nieograniczonej niczym (krawędź podstawki) jedyny sposób jaki się sprawdza to nałożenie dwa razy grubszej warstwy materiału, dotknięcie czymkolwiek od góry, wolne ciągnięcie w bok i modlitwa, żeby ściągnąć tyle ile potrzeba. Najlepiej pracuje mi się (najlepiej wcale nie oznacza, że dobrze) zaokrąglonym na końcu stołowym nożem, ale czuję że musi istnieć lepsza metoda. Jeśli istnieje jakaś magiczna substancja, jakiś (nawet potwornie drogi) Vallejo Mayonnaise Repellent (TM) do smarowania narzędzi, jestem na tyle zdesperowany, żeby go zakupić.
2. Obkurczanie.
Water Effects, wysychając(?), zmniejsza objętość. Niestety. Co strasznie psuje mi plany. Chciałem osiągnąć coś takiego przy krawędziach podstawki:
Kod: Zaznacz cały
______
|
_____| <- Water Effects
\
\ <- podstawka
_______\
Kod: Zaznacz cały
____
____\ <- Water Effects
\
\ <- podstawka
_______\
Kod: Zaznacz cały
____/|
_____| <- Water Effects
\
\ <- podstawka
_______\
3. Zastyganie, warstwy, barwienie.
Producent i sprzedawca obiecywali, że po 24 godzinach rzecz cała osiąga satysfakcjonujący stan końcowy. Chyba żyję w innym wszechświecie, bo moim 2mm warstwom potrzeba jakichś 72 godzin. Czy to normalne? Może winna jest pogoda (wysoka temperatura powietrza)? Wilgotność? Może problemem jest fakt, że barwię majonez odrobinką nie-wodnych akryli Tamiya (dziwnie pachną, więc może dziwnie reagują z Water Effects)? Jest jakiś sposób, żeby ten etap przyspieszyć? I czy mogę na poprzednią, nie-do-końca klarowną warstwę nałożyć kolejną? Nie chcę, żeby pozostała mętna na wieki.
To tyle. Poratujcie dobrymi radami, byle nie brzmiały "daruj sobie Vallejo Water Effects". Mimo problemów chcę tę substancję okiełznać, bo możliwości które po testach widzę bardzo mi pasują.